MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

warrior ownuje innych - film
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=11640
Strona 1 z 2

Autor:  Mark24 [ 1 mar 2005, 15:44 ]
Tytuł:  warrior ownuje innych - film

http://www.uwn.granerohosting.com/ddlxt ... cb1eb76d90

film 45MB w którym warrior zabija inne klasy (warlock, rogue, hunter, paladyn itd.).
SPecjalnie założyłem oddzielny wątek bo chciałbym by jak najwięcej ludzi wypowiedziało się na temat tego filmu. Czy rzeczywiście taktyka przyjęta przez warriora odniosła skutek, czy po prostu osoby z którymi walczył to gimpy i no skille.
Piękna walka z paladynem - naprawdę cudeńko, podpowiem tylko tyle, że pal zjechał warriora do ~30%HP, następnie się wyleczył na maxa, uniemożliwił bandażowanie wariorowi i mimo to warrior wygrał walkę w sposób bezdyskusyjny - warte zobaczenia.
Niezła walka z hunterem.

Reszta nie jestem pewien co robił ten warlock, co robił rogue i dlaczego warrior tak łatwo z nimi wygrał?

Autor:  Postal [ 1 mar 2005, 15:49 ]
Tytuł: 

rzuc to ktos na ftpa bo mi torrent nie za fajnie chodzi :)

Autor:  TomBPL [ 1 mar 2005, 15:53 ]
Tytuł: 

dokladnie ^^

Autor:  Libero [ 1 mar 2005, 16:05 ]
Tytuł: 

Warlock nie zrobil abolutnie nic. Uzyl tylko seduce, a tak to chyba gadal na gildiowym. Albo przełączył się niechcący w tryb full screen i nie potrafił wrócić. Po prostu nie walczył.

Co do teszty to też jestem ciekaw Waszych opinii. Jak dla mnie to ten warrior miał niezły dmg. Nikt nie przetrwał zbyt długo z nim w melee. Pare ciosów i gleba.

Autor:  Mark24 [ 1 mar 2005, 17:11 ]
Tytuł: 

moge jutro wrzucić na jakiegos ftp-a z pracy jak ktoś ma takie mozliwości.

Autor:  kag [ 1 mar 2005, 17:34 ]
Tytuł: 

- warrior wiedzial co chce zrobic
- czesc przeciwnikow nie wiedzialo o co chodzi w ich klasach i co sie w ogole dzieje oO
- jest tyle whine ze warr jest underpowered ze jak sie niektorym z przeciwnikow warrioa trafil moze 1 skill0r to zglupieli ze ich je - pewnie duza czesc graczy podczas pvp opiera sie na wyuczonych schematach dlatego jesli przeciwnik zachowuje sie odmiennie niz wiekszosc to jest spora szansa ze przeciwnik wpadnie w panike/dezorientacje a wtedy to juz masakra :D

ps. buff warrs!
ps2. mucha lucha! ;]

Autor:  Auxarius [ 1 mar 2005, 19:31 ]
Tytuł: 

Warrior z Legionu wcozrajzapostowal filmik - nie zginal nawet jak go 2 kolesi zaczelo tluc ( i to 2 razy tak sie sprawdzal!) IMHO - Blizz nie pozwolil by sobie na underpower/overpower jakiejkolwiek klasy, sadze, ze wkrotce kazda klasa bedzie uznana za dobra do pvp - chodzi o taktyke i skill - nic wiecej.

Autor:  Aenima [ 1 mar 2005, 19:50 ]
Tytuł: 

ten film to jakas pomylka.
1. akcja z warlockiem +roguem to jakis totalny bez sens ten warlock nic nir robil. ani razu chyba fear zdanych dotow instantow nukow nic,
rogue mial naglowie kask enga to pewnie reszta jego stuffu byla taka sama shitowa.
2. akcja z shamamnem.
Ten shamman to juz totalny no skill a obracal sie chyba na klawiaturze. Bardzo malo shockow totemow itp. postawil magme i myslal ze spizga kolesia z 4k hp? lol
3. Duel z roguem tu wiem najwiecej. Jedno co zrobil dobrze to otwarcie csem. Potem nie pokazal nic, zero gouge, blind vanish. Wlaczyl tylko evasion. Ten warr nie powinien wyjsc ze stuna przez cala walke.
4. Palladyn widzales kiedys mark palla ktory ginie majac 60% many?

Imo jedyny motyw dobry to z odbieganie i szarza.

Autor:  Logain Darkthorn [ 2 mar 2005, 12:26 ]
Tytuł: 

No walka z hunterem tez byla dziwna... nie bardzo rozumiem dlaczego hunter w ogole nie uzywal peta? Ja wiem ze pet padlby dosc szybko, ale zawsze to sa te 2-3 hity ktore dostalby pet a nie hunter. Pozatym, nawet gdyby pet zabral warriorowi 5% hp to zawsze bylo by o te kilkaset hp mniej. Dziwne. Ale i tak niezle mu szlo

A, i jeszcze jedno... czy mi sie wydawalo czy hunter walczyl na Aspect of Cheetah? Przeciez to samobojstwo :o

pozdrawiam

Autor:  Mark24 [ 2 mar 2005, 12:44 ]
Tytuł: 

też tak myślałem Aenima.
Walka z rogue, warlockiem i shamanem to jakaś parodia. Do tego shaman odbiegł od swoich totemów, rogue nic nie robił przez długi moment, a na warlockach to w ogóle się znam ale myślę, że on chciał przeczekać na tego swojego kolesia rogue który wkrótce się pojawił.
Walka z paladynem jest niezła i muszę wypróbować ten sposób.
Spiżganie pala z 60% many jest "possible but not propable" ;) tzn. na jakies 100 walk (rzyg) udało mi się chyba zrobić ze 3-4 razy execute zanim pal postawił shielda lub się healnął (a z 10+ razy mój execute lądował na shieldzie pal-a). Moja walka z poprzedniego tygodnia tez podobnie wygladała tzn. w pewnym momencie miałem 30%HP, pala się uleczył na max-a i widząc mój pasek HP po prostu mnie olał, a mi w końcówce wszedł critic, moment potem execute i pal padł a ja zostałem z jakimiś 100HP - fuks generalnie.
Co do huntera mam to samo zastrzeżenie (odnośnie peta, może pet "wyjmuje" warriora z tego freeza z pułapki i stąd taka taktyka?) - ale bardzo (imho) ciekawy motyw ze stawianiem pułapek (i warrior załapał się na nie chyba 2 razy).

Autor:  Logain Darkthorn [ 2 mar 2005, 12:50 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Co do huntera mam to samo zastrzeżenie (odnośnie peta, może pet "wyjmuje" warriora z tego freeza z pułapki i stąd taka taktyka?) - ale bardzo (imho) ciekawy motyw ze stawianiem pułapek (i warrior załapał się na nie chyba 2 razy).


Z tego co wiem to pet nie defreezuje (ladne slowo prawda? ;) ). Pozatym, nawet jesli by tak bylo, to przeciez mogl puscic peta w momencie w ktorym warrior wychodzil z lodu, albo jak bym juz pod koniec (pet zdazylby akurat podleciec). Pozatym nic nie tlumaczy walki na cheetah (no chyba ze zapomnial podjarany walka). Dla huntera spowolnienie to smierc jak bylo zreszta widac na filmiku

Dobra, z tym Freezing Trap to faktycznie jest tak, ze schodzi w momencie zadania jakiegokolwiek dmg celowi. Ale jak bylo widac hunter i tak strzelal do niego czyli sam uwalnial go z freeza. Czyli rownie dobrze mogl uzyc peta.

pozdrawiam

Autor:  tomugeen [ 2 mar 2005, 13:17 ]
Tytuł: 

Napisze tylko, ze warrior jest oslabiony, ale nie na tyle, zeby dobry warrior nie mogl wygrac ze slabym palem/priestem itd...

Co mnie zaskoczylo, to latwosc z jaka ten warrior siedzial na plecach wielu pokonanym oraz to, ze shaman dal ciala tak ostro...

Autor:  Ash'Veem [ 2 mar 2005, 14:27 ]
Tytuł: 

Ten shaman luzno biegal sobie w kolko odwrocony tylem do warriora :\.Druga rzecz ,ze jak warr wie co robi i ma dobre itamz , to wcale nie jest tak gimpniety jak myslalem.

Autor:  Stobek [ 2 mar 2005, 17:18 ]
Tytuł: 

Kurde muszę obejrzeć ten filmik czekam na FTP.
A Palladyn niepowinien ginąć mając ponad połowe many, ale to zależy od okoliczności.

Autor:  KomaNczos [ 2 mar 2005, 18:53 ]
Tytuł: 

to patrzcie na ten filmik :D
http://zappingwars.free.fr/skydexter-narenarenana.wmv
a i widzialem ze teraz Chinczycy sie szukuja na WoW'a bo beta u nich jest...

Autor:  kluczyk [ 3 mar 2005, 13:42 ]
Tytuł: 

Eeee lipa jakaś ten film.
Warrior owszem, ownuje... ale to tak jak z filmami typu "OMG I killed 10 lvl higher pala!!1" :) Jasne, że nawet warrior czasami może kogoś zabić i tutaj to raczej tego typu walki są.
Do tej pory jeszcze ten 60 lvl mag nie został chyba skomentowany, więc tylko jedno powiem - ten mag ma na tym swoim 60 levelu tyle healtha co na na 40, wiec przypuszczam, że cały jego sprzęt raczej do pve niż do pvp. A i walczył tak jak z mobem :)

Autor:  spidi [ 4 mar 2005, 14:50 ]
Tytuł: 

3. Duel z roguem tu wiem najwiecej. Jedno co zrobil dobrze to otwarcie csem. Potem nie pokazal nic, zero gouge, blind vanish. Wlaczyl tylko evasion. Ten warr nie powinien wyjsc ze stuna przez cala walke.

:o co jak co ale warra tak nie ubijesz.

Autor:  Aldatha [ 4 mar 2005, 15:02 ]
Tytuł: 

jak to nie? , widziałes ile stun rouga potrafi trzymać?

Autor:  Aenima [ 4 mar 2005, 15:20 ]
Tytuł: 

spidi napisał(a):
:o co jak co ale warra tak nie ubijesz.


rofl :/ wez mnie nie rozsmieszaj

Autor:  Aldatha [ 4 mar 2005, 15:25 ]
Tytuł: 

widziałem rouga który w duelu zestunował wara , zdążył wsadzić mu nóż w plecy , użyć FA i odpalić /dance

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team