można przyjrzeć się taktyce, btw. mnie się wydaje z tego filmu, że pally chyba mało się orientuje w tym co może robić shaman.
http://orens.com/wow/zoroc-v-art.wmv

Filmik bardzo fajny

Co do walki z pallkami lub warriorami to ja stosuje taktyke : Windfury, Frost Shock i oczywiscie obowiazkowo lighting shield zalozony... dla zmylki jakis Searing totem by zdezorientowac przeciwnika.

Z magami, warlockami i priestami juz inaczej trzeba walczyc, tutaj uzywam Grounding totem i Earth Shocki....(btw, nie wiem po co na tym filmiku ten koles uzywal Grounding totem przeciw palkowi, przeciez to mu nic nie da)

Z hunterami to walka jest prosta, wystarczy wejsc w melee i hunter pada

Jesli chodzi o walke z rogue to najlepiej Frostshock, Firenova totem.

Z druidami nie walczylem jeszcze, ale nie sadze by mnie czyms zaskoczyli

IMHO ten totem od zwalniania przeciwnika w melee to podstawa

no ale Grounding totem nie zwalnia tylko absorbuje spelle
Frostshock tez zwalnia i przy okazji razi przeciwnika, po co wiec sobie dupe zawracac totemem spowalniajacym.

jak absorbuje, to tak btw. pała też ma spelle

Cała istota walki z hunterem nie polega na tym kto lepiej naparza...
Chodzi głównie o to czy przeciwnik jest na tyle sprytny żeby wejść z hunterem w melee, oraz czy hunter jest na tyle sprytny by do tego nie dopuścić...

Równie dobrze mógłbyś napisać: 'Z hunterem walka jest prosta, trzeba go tylko bardzo mocno zbić'

Chociaż w Twoim przypadku Huragan, to i tak nie ma znaczenia, ponieważ wnosząc z rodzaju postów jakie umieszczasz na tym forum prawdopodobie używasz programików do hackowania, bo przecież ta "szlachetna" wiedza, którą nas zasypujesz musi skądś pochodzic.

Nie zrozum mnie źle, nie znam Cię zbyt dobrze, nie odczuwam sympati, czy antypati... najzwyczajniej Twoja opinia nie jest dla mnie miarodajna, bo za każdym razem kiedy widzę Twój post to mi czitowanie staje przed oczami

Co do walki Shamana z paladynem podstawowa sprawa to Earth Bind Totem i Frost Shock... i tak w kółko. Do melee przechodzisz tylko w ostateczności... Zresztą to się sprawdza też z rogue dosyć ładnie...


[/quote]

link nie działa

i tarcza, tarcza na te dwie klasy koniecznie, bo jak dojdzie do malee to jest niemiło w sumie chyba z druidem tez tarczy nalezy uzywac
ze szmaciarzami tarcza na bok i cos 2h, najlepiej jakis topor lub macka

Distractive shot + to "podcinanie nogi", nie pamiętam nazwy ale strasznie spowalnia przeciwnika.. jak hunt umie tego użyć i wie kiedy, to nie ma szans dojść z nim do melee..

niestety, wielu o tym nie ma pojęcia :>

Tylko że shaman też ma narzędzia do zwalniania

no chyba tylko idiota by walczyl z petem zamiast z hunterem



no oczywiscie ze uzywam "Win totem" i "EasyPallkillshock" hahaha
to sa hackerskie sztuczki



nie musi byc, ja napisalem jak ja walcze Shamanem, ty mozesz zupelnie inaczej, wolna wola..... a to co ci staje i czy ci staje czy nie to juz nie moja sprawa

No więc Cię oświecę... nie chodzi o walkę z petem... przeciwko niektórym klasom pet przeszkadza w PvP...
Poważny hunter gdy dojdzie do walki na 'pięści' ma dwie możliwości:
1. Scatter shot - 4 sekundy confuse (pet może ten confuse przerwać więc nie jest wskazany) i odbiega na poważną odległość po czym odpala Concussive Shot (który spowalnia) lub najczęściej Improved Concussive Shot (który ma 20% szansy na stun)
2. Używa Improved Wing Clip (20% szans na immobilize) odbiega na poważną odległość po czym odpala Concussive Shot

Całą walkę z caster class rozpoczyna odpaleniem Viper Stinga który nieprzyjemnie zasysa manę.

Shaman ma Frost Shock, który jest bardzo skuteczny ale Wing Clip spowalnia na 10 sekund natomiast frost shock na 8 sekund... te dwie sekundy mają kolosalne znaczenie szczególnie jeśli po wing Clipie odpali się Scatter Shot.

Oczywiście wszystko zależy od skilla walczących, ale jak ktoś mówi że aby wygrać z hunterem wystarczy wejść w melee to albo nigdy nie walczył z hunterem albo też nigdy nie walczył z hunterem który zdaje sobie sprawę ze swoich możliwości.

P.S.
Dobrą metodą jest odpalenie Scatter Shot na początku walki. Przy buildzie nastawionym na marksman dystans 41 yardów i 15 sekundowy recast na Scatter Shot to masakra dla większości klas

P.S.2
Dodatkowo lepiej nie biegać z petem przełączonym na tryb defensive, najlepiej ustawić 'foczkę' i samemu decydować o ewentualnym ataku.

jezu ale ja jestem noobem
chyba dzisiejszy wieczów spędze na duelach
gdzie najwiecej sie kręci znudzonych, ok 44 lvl hordziaków ?

znowu sie okazuje ze gram w gre (wcześniej Americas Army) w której im sie jest głupszym tym ma sie trudniej

cieszę się że nauka w tej grze przynosi wymierne kożysci i nie sam refleks sie liczy - eh w moim wieku to ważne

jako Shaman nigdy nie mialem problemu z hunterami....... pewnie trafialem na noobow



Jako Shaman nie dam ci odbiec na zadna odleglosc, uwierz Frostshock cie przytrzyma tu gdzie bede chcial



akurat many mam pod dostakiem bo robie swojego shamka +int/+stam



z hunterem nie uzywam spowalniania , chyba ze zacznie uciekac



pod AH

dziwne, w takim razie musiałeś z dziwnymi hunterami walczyć, dobry hunter trzyma się na jakies 30 yardów od ciebie - jego zasięg broni jest większy od naszych shocków, już walczyłem z hunterem i dopóki nie miałem Windwall Totem to dobry hunter potrafił sprawiać problemy. Jeśli ucieka to travel form, doganiamy, frost shock i dobijamy w malee.

tak jak na poczatku napisalem, z hunterem walcze w melee.. a nie na odleglosc.. na tym to wlasnie polega Jesli nie moge szybko dobiec do huntera to zwiewam i nie podejmuje walki na odleglosc gdyz hunter ma wiekszy zasieg razenia.
W wiekszosci przypadkow udaje mi sie doskoczyc do huntera

Ucieczka przed hunterem to samobójstwo...

Grounding totem, podobnie jak purge to w walce z pallym podstawa.Grounding ma przedewszystkim chronic przed SSP (spedalonym stunem palladyna).

no tu sie zgodze, ciezko jest.. dlatego najlepiej atakowac go i starac sie za wszelka cene doprowadzic do zwarcia

Gorzej, jesli hunter jest myslacy i ma zabawki unieruchamiajace (net albo glue). Nie raz, nie dwa palki, warriorzy czy rogue sie dziwili, ze nie moga sie ruszyc z miejsca, a ja ich rozwalam z daleka jak chce.

X.