Wlasnie mnie to denerwuje w Blizzardzie troche.
Wszystko jest juz w grze, patche to tylko odblokowuje a oni to robia wedlug jakiejs chorej polityki.
Identycznie jest w Diablo, na poczatku bylo ok. 50 ??? itemow unikalnych. Po rozpakowaniu pliko patchd2.mpq i edycji pliku uniques.txt (czy cos takiego) bylo tam ponad 300 unikatow z cechami, wygladem, kto i gdzie dropuje - jednym slowem wszystko.
Patche zmienialy tylko "0" na "1" w komorce: "active".
Ja sie pytam WTF ???
Szczytem przegiecia byl LOD (dodatek do D2) ktory w 60% (!!!) instalowal sie z podstawowych plyt D2 (potem dogrywaly sie jeszcze chyba dwa filmy i jakies male soundy, itp... CALA gra byla juz zrobiona w momencie wydania i z wowem IMO jest tak samo.
Te instance sa zrobione, BG pewnie tez.
A czemu tego nie daja ? Moze by utrzymac image firmy ? Znani sa z "pospiechu" przeciez.