MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
Druid - kompletny poradnik PvP i PvE by me ;) *UPDATED* https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=12919 |
Strona 1 z 147 |
Autor: | BiGi [ 8 maja 2005, 16:43 ] |
Tytuł: | Druid - kompletny poradnik PvP i PvE by me ;) *UPDATED* |
Widząc ile postów ostatnio tu powstaje na temat druida zdecydowałem się napisać dosyć obszerny poradnik, żeby ułatwić życie początkującym i ująć wszystko w jedną całość, lepiej zrobić 1 obszerny topic niż 5 małych.... A wiec na początku wypadałoby zrobić krótka charakterystykę postaci: Druid to klasa hybrydowa, czyli bardzo wszechstronna, mogąca walczyć na różne sposoby i pełnić różne role w party (głownie jednak należy się przygotować na to, że od druida oczekuje się przede wszystkim leczenia). Innymi słowy: Druidem można walczyć jak Rogue w catform, ale nigdy nie będzie nawet w połowie tak dobrym jak rogue…Można walczyć tak jak Warrior w bearform, ale nigdy nie będzie się tak dobrym tankiem, można też walczyc jak Mag, opierając siłę ofensywną na czarach, ale nigdy nie będzie się takim dmg-dealerem, no i na koncu: druid może pełnić funkcje main healera w party, radzi sobie z tym nie gorzej niż Priest. Od czego zacząć? Oczywiście od wyboru rasy, można wybrać aż dwie Po każdej ze stron konfliktu. Tauren vs NightElf Pomijając upodobanie czy ktoś chce grać po stronie hordy czy aliance, postaram się porównac te dwie rasy pod kątem przydatności w PvP, PvE. NightElf: 1% wiecej na dodge, shadowmeld (chowanie się, przez co nie widać postaci z dalszej odległości, przydaje się szczególnie na początku, gdy uzupełnia się manę na siedząco, jest mniejsze ryzyko ze zaatakuje nas mob, albo dostrzeże jakis ganker), +10 nature resistance…. Niezbyt przydatne Tauren: Więcej staminy na lvl 60, co jest dość ważne ze wzgl. na to że ciężko o itemki +sta dla druida w endgame (przynajmniej na razie), warstomp – świetna sprawa, dodatkowy stun, break czaru w PvP/PvE jest nieoceniony, w połączeniu z bashem w DireBear form jest bezcennym skillem w zwarciu, bonus do herbalismu, który jest dobrym tradeskilem dla druida…. Biegać na 5 buffach to niezła frajda nature resistance +10, to samo co u NE. Tak wiec wg. Mojej opinii Tauren>NightElf, mimo że gram elfem obiektywnie oceniając Tauren głównie dzięki warstomp jest lepszym wyborem do PvP. Inna sprawa to to, że Tauren Druid może mieć większy problem ze znalezieniem party do instance…. Ze wzgl. na obecność szamana po stronie hordy, który w party może także pełnić rolę drugiego healera, poza tym ma totemy…. Lvlowanie…. Nie będę ukrywał, że początkowy lvling druida to mało przyjemna rzecz. Jak na jakimś spocie widzi się co obok wyprawia rogue, mag, warrior, ktokolwiek inny z mobami czasem się przykro robi Postaram się udzielić paru porad jak to usprawnić w miarę możliwości. Po pierwsze: Questy, questy i jeszcze raz questy…. Nie polecam bawić się w greedowanie mobów na pałę w nadziei, że da się tak szybciej wbić lvl. Druid ma chyba najniższy output dmg z wszystkich postaci (jak wejdzie ver 1.8 z talentami >31 w feral mozna juz probowac), więc może to być bardzo nudne, monotonne i doprowadzić wręcz do znudzenia postacią… Dru jest jedną z postaci, która bardzo dobrze radzi sobie z ciężkimi questami solo… Rootem można dobrze kontrolować moby, a healing + tankowanie Bearem sprawia, że naprawde ciężko zginąć. W późniejszym etapie nature grasp + travel form zapewniają świetne możliwości ucieczki, jak coś pojdzie nie tak. Początkowo wszystkie questy da się robić solo…. W poźniejszym etapie gry trzeba będzie szukac party, jako healer nie powinno być z tym problemu. Gdy już uda się wbic lvl 40++ zaczyna się bieganie po instancjach… w tym momencie questy można odstawić na drugi plan (oczywiście nie mówie, że nie należy ich robic) i skoncentrować się na tej formie lvlingu… Jest z tego sporo expa, dużo kasy i można wyciągnąć dobre itemy. A propos instancji: Jak należy grać druidem w party: Druid może w party pełnić 3 role: - Healera (pierwszego lub drugiego) - Tankera (filozofia polega na trzymaniu na sobie mobów w BearForm) - Supportera (czasem leczenie, głownie rzucanie dotów, debufów i bufów) W 9/10 przypadków będzie to healing, Tanker tylko gdy w party będzie obecny inny healer i nie będzie Warriora, natomiast supportować zdarzyło mi się może z 3-4 razy… Jako pierwszy healer priorytetowym zadaniem jest nie dopuścić do zgonów Aby w miare skutecznie leczyć należy: 1st rejuvenation, później regrowth…. Daje to totalny healing on time, na tyle skuteczny, że często Tankowi jeszcze przybywa HP podczas walki, a jeśli nie, to przez kilka/kilkanaście sekund przynajmniej zapewnia trzymanie HP bara w miejscu. Nie polecam używania Healing Touch – fakt ze leczy sporo hp, ale ładuje się bardzo długo i jest za duże ryzyko ze ktoś padnie w tym czasie, a na nasz czat posypie się 2 kilo flame . Co robić jak tanker źle trzyma aggro, albo po prostu nie ma takiej możliwości, lub ktoś spulował za dużo mobów i wipe party z instance wisi w powietrzu? Druid w odróżnieniu od Priesta potrafi przetrwac prawdziwą nawałnicę jeśli wie co robic… gdy biegnie na Ciebie zgraja mobów to trzeba szybko jak tylko się da: dać na siebie rejuvenation (ok. 800-1000 hp heal on time na 60 lvl), bark skin (20% mniejsze obrażenia), zmiana w BearForm (wiecej staminy i amor x3) i na koniec odpalić Frienzied Regeneration: każdy punkt rage zamienia się w 20 hp, a rage nabija się jak głupie pod trakim ostrzałem. Jeśli to jeszcze za mało to odmiana w Castera, instant heal switness+healingTouch* (jeśli to już mamy) i od nowa w bearform z full hp Może się zdarzyć że jeszcze ktoś w międzyczasie potrzebuje heala bo sam jest „under siege” – co wtedy robic? Wiadomo, że nie odmieniać się i leczyc bo jak padnie druid padną wszyscy. Trzeba ściągnąć wszystko na siebie Challenging Roarem. Najwyżej tylko my zaliczymy glebe a reszta być może jakoś się z tym upora, bo zyska na czasie. Inny przypadek jaki często się trafia to to, że kończy się mana (jak ktos ma 31 w restoration i skill innervate to mało możliwe, ale załóżmy ), a ludzie z party potrzebują heala – to samo, bearform i agro na siebie, czas jaki uda się przetrzymać niedobitków starczy żeby reszta dokończyła dzieła, nie otrzymując dmg. Jest jeszcze kolejna możliwość – jeśli z góry widać ze pulling był tak lamerski, że nie da się z tego wyjść calo na 100%, to wtedy: catform, sprint (dash to się zwie u kota) i jak uda się uciec poza obszar aggro: prowl, dzięki temu, jak moby wyrżną reszte party nie rzucą się na nas. Poźniej będzie można spokojnie podejść i resnąć Pala lub Priesta, aby podniósł reszte, bo jak wiadomo, Druid na resa ma 30 min cooldowna. Jeśli np. w instancji jest masowa akcja AOE (magowie wioda w tym prym) i nagle jakiś mag padnie, nie wahaj się go resować w combatmode, jeśli ocenisz że bez aoe to nie ma szans powodzenia… Po takich akcjach, jeśli uda się zachować zimną krew, gwarantuję ze taki druid znajdzie się na friendlistach wielu graczy i nie będzie się mógł odpędzić od propozycji wspólnej gry Drugi healer: Tu sprawa jest o wiele latwiejsza: Drugim healerem jest się najczęściej w party, które jest nastawione na długie, ale za to skuteczne robienie instancji, gdzie bierze się 2 heralerów lub w raidach gdzie jest 10++ osób i musi być co najmniej 2. Tu naszym zadaniem jest wspomagać Priesta healing on time i chronić jego dupsko gdy ściagnie na siebie aggro – jak to robić pisałem powyżej. Jeśli jest to tylko jeden mob można podbiec do niego miśkiem i walnąć mu basha. Jeśli tankerzy i dmg dealerzy w party nie spią te 4-5 sekund wystarczy, żeby uporali się z odciągnięciem mobka – jeśli to będzie za malo to trzeba priesta leczyć, albo ściągnąć moba bearem na siebie. Tanker: Są 2 skile na sciąganie aggro, dodatkowo bash jako stun – to musi wystarczyć do tego co warriorzy robią lepiej Gear, czyli co nosić. Tu sprawa jest uzależniona od naszego stylu gry. Jeśli nastawiamy się na healing, bicie spellami, prace w party itp, to bezwarunkowo itemy +int+spi+sta. Dokładnie należy traktować wage tych statsów w kolejności jaka napisałem… INT da dużo many, której druid zawsze ma za mało, spi zapewni mniejsze cooldowny podczas walki i leczenia w party a stamina nie jest aż tak ważna, bo mamy healing. Jak ktoś się uprze może nosic itemy +int +sta, ale powyżej 45 lvla już takich nie znajdzie, a jak znajdzie to na pewno nie będą to itemki niebieskie. To chyba celowy zabieg blizzarda, bo nie ma żadnego seta dla druida +int +sta. Jeśli ktoś nastawia się na feral combat, to wtedy +str+sta+agi+spi. Priorytet też wg kolejności. Str daje power dmg a co za tym idzie wiekszy DPS (Damage Per Second), stamina daje sporo życia, co jeszcze bardziej uwydatnia się w BearForm, agi daje wiekszą szansę na critica (u druida wyglądają one marnie, bo nie uwzględniana jest dmg z broni) i dodge (zwiększa tez minimalnie armor w BearForm) a spirit zapewni w miare dobra regeneracje many która będzie nam potrzebna do uleczenia się po walce. Znam druidów którzy w swoich dobrze dobranych itemkach na 60 lvl maja w BearForm ponad 10k Amora…. Imponujące Dla castera nie ma nic w tej chwili lepszego niż WildHeart set… do zdobycia w wysokolvlowych instancjach… Miesiąc za nim latałem, zdobyłem go w tym czasie przy sporym szczęściu i pomocy guildmates rogue na farmowaniu bossów… Jestem z niego bardzo zadowolony, jest efektowny i efektywny szczegóły pod tym linkiem: http://wow.allakhazam.com/db/itemset.html?setid=185 Gdy juz bedzie sie szczesliwym posiadaczem tego seta, nalezy skupic sie na zdobywaniu epickiego cenariona (dla bardziej ambitnych stormrage). Itemizacja poszla do przodu i w tej chwili WH set jest ABSOLUTNYM minimum. Calego cenariona mozna zdobyc w Molten Core (40 osobowy instance). Stormrage to juz wyzsza szkola jazdy, o ile czapke zdobyc latwo (dropuje to onyxia) to juz inne party ragnaros (ostatni boss w MC) i BWL (Black Wing Lair - najtrudniejsze instance 40 osobowe jak na dzis). Najlepszym wyjsciem jest chyba zmiksowanie tych 2 setow w miare naszych mozliwosci, bo jesli chodzi o koncowe bonusy za 5 i 8 czesci to sa bardzo slabe Jeśli chodzi o broń: Druid może nosic staffy, mace (1h i 2h) i daggery. Używać to co mamy aktualnie najlepsze, do 1h mace i daggera można sobie dodać jakiś item który trzyma się offhand. Farmowanie, czyli robienie kasy. Było troche narzekania na druida, że slaby dps itp, ale to są chwile gdzie człowiek się cieszy, że wybrał tą postac. Dru może pokonać niemalże każdego elite moba na swoim lvl, bearform & healing for the win. Jak ktoś chce szybka kasę powinien wybrac druidem enchanting, z prostego powodu: disenchant. W takim instance SM, zarobiłem na 42 lvl na Mounta w 2 dni i nie siedziałem tam nie wiadomo ile. Recepta jest prosta: wchodzimy sami do instance (teraz blizzard to utrudnil, jak to zrobić napisze parę linijek dalej), prowlujemy kotem do bossa, zabijamy go, zbieramy niebieskie itemy które są soulbound (czyli nie możemy ich sprzedać), disenchantujemy to i proszę: 4-10 golda na 1 takim runie, w zależności od lvl niebieskiego itemu. Kamyki z disenchanta oczywiście wędruja na AH. W wysoko lvlowych instancjach (myśle tu np. o LBRS) najlepszymi kolegami druida są rogue… przejscie na stealth 5ka party i zabicie od razu bossa to piekna rzecz, szybkie itemy, szybka kasa, sporo funu Mozna isc sobie do Tyr`s Hand w PlagueLands i z jakims rogue pofarmowac kaske, niezle tam mobki dropuja. Jak wejśc i resetowac instance samodzielnie? a) zapros kogos do party b) wejdz do isnatnce c) zrob co trzeba d) przed wyjsciem z instancji daj leadera drugiej osobie ktora zaprosiles e) wyjdz z instancji i zapros osobe ponownie (moze byc ta sama) instance zresetowany, boss znowu na swoim miejscu PvP Ok, powoli dochodzimy do sedna sprawy, do rzeczy którymi zawalane jest ostatnio forum: BUILDY Przedstawię tutaj najbardziej popularne buildy druida (większość z nich testowałem osobiście) i ich krótka charakterystykę. Standard PvP 1 vs 1 build: Feral Combat Mastery FerocityRank 5 Improved BashRank 2 Sharpened ClawsRank 3 Feral ChargeRank 1 Feral Combat Total:11 Balance Mastery Nature's GraspRank 1 Improved Nature's GraspRank 4 Improved Entangling RootsRank 2 Nature's ReachRank 2 Balance Total:9 Restoration Mastery Improved Mark of the WildRank 5 FurorRank 5 Nature's FocusRank 5 Gift of NatureRank 1 ReflectionRank 5 Improved RejuvenationRank 4 Nature's SwiftnessRank 1 Improved RegrowthRank 4 InnervateRank 1 Restoration Total:31 Total Total Points Spent:51 Level Required:60 Najbardziej ostatnimi czasy popularny build do PvP: Bardzo dobry healing do instance (i dla siebie w tym instant healing touch po nature switness), dobre warunki do walki w BearForm i to co konieczne z drzewka balance (czyli nature grasp pozwalające złapać przeciwnika instant w roota po tym jak nas uderzy, „nieprzerywalny” entangle roots i o 20% wiekszy zasięg) Większy bash pozwala na użycie Healing otucha zamiast regrowth podczas walki, co jest sporym plusem. Dodatkowo innervate na regeneracje many 400% w combat mode gdy jej zabraknie Drugi dobry build PvP 1v1 oparty troszke na innej koncepcji (aktualnie go używam) Feral Combat Mastery FerocityRank 5 Improved BashRank 2 Sharpened ClawsRank 5 Improved ProwlRank 3 Feral ChargeRank 1 Primal FuryRank 4 Feline SwiftnessRank 1 Feral Combat Total:21 Balance Mastery Nature's GraspRank 1 Improved Nature's GraspRank 4 Nature's ReachRank 2 SwiftshiftingRank 2 Balance Total:9 Restoration Mastery Improved Mark of the WildRank 5 FurorRank 5 Nature's FocusRank 5 Improved Healing TouchRank 4 Gift of NatureRank 1 Nature's SwiftnessRank 1 Restoration Total:21 Total Total Points Spent:51 Level Required:60 Rożnica jak widać większa koncentracja na feral combat, przy zachowaniu w miarę efektywnego leczenia i tego co potrzebne z drzewka balance. Tu następna mała różnica: zamiast „niełamliwego” korzonka mniejsze koszta many przy częstym zmienianiu form, co będzie miało miejsce, jeśli koncentrujemy się głównie na walce w cat/bearform. Po moim krótkim doświadczeniu z tym buildem musze powiedzieć ze jest bardziej efektowny i efektywny styl walki, ale trzeba w nią włożyć wiecej pracy – innymi słowy to nie jest build dla druidów chcących iść na łatwiznę i nie lubiących walic w klawiature i mysz jak opętani podczas duela Caster/Healer build Balance Mastery Nature's GraspRank 1 Improved Nature's GraspRank 4 Improved Entangling RootsRank 2 Improved MoonfireRank 5 Nature's ReachRank 2 Balance Total:14 Restoration Mastery Improved Mark of the WildRank 5 FurorRank 5 Nature's FocusRank 5 Improved Healing TouchRank 4 Gift of NatureRank 1 ReflectionRank 5 Improved RejuvenationRank 5 Nature's SwiftnessRank 1 Improved RegrowthRank 5 InnervateRank 1 Restoration Total:37 Total Total Points Spent:51 Level Required:60 Build dobry do walki na dystans i leczenia – bardzo popularny przed wejsciem patcha 1.4, któwy usprawnił feral combat Feral Build: Feral Combat Mastery FerocityRank 5 Improved BashRank 2 Sharpened ClawsRank 5 Feral ChargeRank 1 Blood FrenzyRank 4 Primal FuryRank 4 Predatory StrikesRank 5 Thick HideRank 4 Feline SwiftnessRank 1 Strength of the WildRank 1 Primal InstinctRank 1 Feral Combat Total:33 Balance Mastery Nature's GraspRank 1 Improved Nature's GraspRank 4 SwiftshiftingRank 3 Balance Total:8 Restoration Mastery Improved Mark of the WildRank 5 FurorRank 5 Restoration Total:10 Total Total Points Spent:51 Level Required:60 Co tu dużo mówić – build dla hardcore players, z nastawieniem na melee dmg, bez instant heala, ale za to ze świetnym buildem dla BearForm i CatForm, super do PvE. Z drzewka restoration tylko ulepszony buff i gwarancja na 10 rage po zmianie w Beara (po healingu oczywiście, nikt z takim buildem nie będzie się bawił w moonfire spam ) Zmiany w formy są prawie _za darmo_ (pierwsza zmiana 25% tansza, jeśli następna zmiana będzie w przeciągu 6 sec. od poprzedniej koszt to 85% many mniej!) więc int`a nie potrzeba dużo, tyle ile na heala, czyli status INT można olać przy doborze seta, bo druid ma sporo int z racji swojej klasy… dostaje +1 lub +2 inta co lvl. Caster/dmg dealer build: Balance Mastery Improved WrathRank 4 Nature's GraspRank 1 Improved Nature's GraspRank 4 Improved MoonfireRank 5 Nature's ReachRank 2 MoonglowRank 4 MoonfuryRank 4 Nature's GraceRank 1 VengeanceRank 5 Balance Total:30 Restoration Mastery Improved Mark of the WildRank 5 FurorRank 5 Nature's FocusRank 5 Improved Healing TouchRank 4 Gift of NatureRank 1 Nature's SwiftnessRank 1 Restoration Total:21 Total Total Points Spent:51 Level Required:60 God bless MoonFire spam! miałem tego builda przed 9/21/21… swietnie sprawdzal się do mass PvP zerg vs zerg, radzilem sobie także niezle w PvP 1v1. Taktyka? Root, moonfire spam, wrath spam, starfire critics za 1200 dmg, normalnie za ok. 600, krytyki z moonfore za 500++ (instant, czeste jak cholera) bardzo szybki wrath w polaczeniu z moonfire co jakiś czas masakrujący każdego w polu rażenia, dps na liczniku super – ale ostrzegam, mana schodzi jak paliwo w czołgu z drzewka restoration zostaje nature switness… ale jak go się użyje jako instant heal w 1 v 1 to pora zwijać manele, bo przeważnie many zostaje za mało na dokończenie dzieła Wszystkie buildy beda niedlugo NIEAKTUALNE - path 1.8 zmienia drzewka talentow, modyfikuje i zmienia skile - polecam zapoznac sie z tym na stronie blizzarda. Minie troche czasu zanim gracze dojda co jest najlepsze) Przedstawiłem parę buildów , teraz czas na taktyki 1v1 Warrior Napisze tak: Mid-skilled/low skilled warrior z cienkim equip, buła z masłem – skilled warrior+dobry gear = gimnastyka. Od kiedy nie wprowadzono PvP rewardów można było załatwic warriora 2ma pobytami w roocie i nukowaniem z dystansu, bez uszczerbku na zdrowiu. Teraz znacznie się to zmieniło ponieważ trinket warriora za rank 2 w PvP uwalnia go z roota, a nastepny działa o połowe krócej także taktyka uległa zmianie. Jeśli nie zostaliśmy zaatakowani pierwsi, to root pozwoli na rzucenie fearie fire (-500++ Amora mniej na 60 lvl) i moonfire jako dot. Pozniej przeważnie warrior używa trinketa, wychodzi z roota i podbiega intercept, jeśli ktoś nie chce szybko skończyc tej walki jako przegrany już powinien być w bearform. Teraz następuje przyjmowanie dmg od warriora (mamy sporo armor i staminy wiec spokojnie…) i zbieranie rage, _nie_używamy_żadnych_skili_aby_jej_nie_marnować_ - przeważnie gdy zostaje 1/3, 1/2 hp mamy już 100 rage i odpalamy Frienzied Regeneration – rage ubywa, hp przybywa, a warriorowi dalej powoli schodzi życie, po zakończeniu leczenia, nie radze wyczekiwać aż jeszcze troche HP nam ściagnie bo warrior tylko czeka na odmiane w Castera żeby huknąć nas tym co ma najlepsze i zakończyc walke. Przy 1/3 hp odmiana w Castra, szybki nature’s grasp i zmiana w travel form, warrior uderza, lapie się w korzeń a my odbiegamy sobie spokojnie kotkiem (teraz jego trinket ma jeszcze cooldowna, minęło już spokojnie 15 sec. od ostatniego roota wiec znowu ma full time jak warrior siedzi w roocie można się spokojnie podleczyć (to ważne – najpierw podleczyc a nie walic bo od dmg jest szansa ze root pusci) i pozniej dobic Warka w roocie, jeśli nawet z niego wyjscie przed KO to można spokojnie dojechac go bearem Jesli warror lyknie FreeActionPotion nalezy przyjac taktyke moonfire, travel form i poruszanie sie w martwej strefie (nie za blisko zeby nie dostac i nie za daleko zeby nie przyjac intercepta). Nie jest to latwe ale da sie zrobic Paladyn Nie duelujcie z nimi, jeśli Pala wie co robi a Ty wiesz co robić na pala ta walka się skończy za 15-20 min najwcześniej, aż ktoś missnie stuna albo nie będzie miał many na heala…. Walka opiera się na praniu misiem, stunowaniem do leczenia. Root, moonfire nie maja sensu bo pala sobie to zdispeluje Rogue Skilled rogue vs skillled Druid wyglada ciekawie Przeważnie pojedynek rozstrzyga jakis miss bądź resist . Początek zaczyna się oczywiście od ambush/cheapshot – nie można pozwolić na stunlocka więc radze sięgnąć po PvP reward trinket Jeśli jeszcze nie jest się w BearForm to już jest malo hp…. nature switness+healing touch, koniecznie nature grasp,aby zlapać w roota – nastepny ruch to 1-2-3 moonfire i faerie fire żeby nie zvanishowal (i tak użyje vanisha prawdopodobnie żeby wyjć z roota) pozniej zmiana w bearform. Przeważnie w takiej sytuacji rogue włącza skila który daje im 50% na dodge więc rage zbieramy tylko z przyjmowaniu batów bo jest sporo missow. NIE UŻYWAC basha gdy ma to włączone (evasion) bo to oznacza game over jeśli będzie miss… Jak z rogue zejdzie evasion to bash, heal, bearform i dokańczamy... To co tu napisałem to czysta teoria, niech nikt nie myśli ze tą taktyka zawsze pokona rogue, wiele zależy od tego co wejdzie a co nie i czy rogue przypadkiem nie będzie miał inżynierii z disorient bomb, czy nie użyje blinda jeszcze pozniej…. Czasem trzeba sporo palców na klawie nałamać żeby ubić rogulca – w razie czego nie zapominajcie o travel form, które da wam przewagę na dystansie aby przeczekac cooldowny, aczkolwiek jeśli rogue nie ma cooldowna na sprincie w tym momencie to powodzenia przy manewrowaniu Szaman Ahh – jedne z najciekawszych walk w WoWie… zawsze duele z dobrymi szamanami są uciecha dla oka i przyprawiają o walenie serducha Są 2 sposoby na rozpoczęcie walki… jeśli mamy przewagę na dystansie to root i odskok na maxymalna odległość (masz w drzewku balance rank 2 na zasięg spelli prawda? ) sytuacja wyglada wtedy tak – my sięgamy szamana, szaman nas nie… i walimy tak aż nie uwolni się z roota i przechodzimy do full contact, oczywiście w bearform (jesli zostalisy zaatakowani pierwsi w tym momencie zaczyna sie walka)– na „dzień dobry” szaman zniszczy nam bufy, thats sucks jeśli zaczyna stawiac totemy to z łapy je – po 2 próbach będzie wiedział ze to bez sensu. W takiej walce mamy przewage armora i staminy wiec szaman będzie próbował się leczyc – pozwól mu na to, priorytetowo należy go wypstrykać z many. Przewaznie robi 2-3 szybkie heale i z ¼ many przystepuje do dalszej walki. W tym momencie kończy się nam HP, więc wpierw podleczamy się w BearForm a później, stun, i REGROWTH – wiem, że w 75% szans uda się Healing Touch ale jeśli się nie uda, to bądzcie pewni ze szaman podczas stuna nie robi nic tylko napieprza w skila który tego heala przerwie, a jeśli przerwie jak tylko stun zejdzie, druid zostaje bez Heala, z malą ilościa HP i cooldownem na heal 10 sec, wiec nawet nie da się odpaic nature switness, żeby się podleczyć instant bo zobaczymy tylko napis „this spell is not ready yet" i będzie gameover… Jeśli nasz heal zakończył się sukcesem przejście w Bearform i dalsza akcja do finiszu, jeśli szaman uzyje pota, albo jeszcze będzie się leczyl to mamy w zapasie instant heal i duuuzo many z racji tego ze prawie całą walka odbywała się w BearForm Jeśli shammy spróbuje uciekać to potraktować sleepem Oczywiście to także teoria, wielokrotnie przegrywałem z szamanami bo „coś nie wyszlo” a szamanowi wyszlo bardzo dobrze Mage Przeglądając fora magów, czytając ich poradniki w PvP wszędzie widzę ze sraja w gacie przed druidami Czy słusznie to nie wiem bo magowie są różni, frost/arcane/fire i naprawde do konca nie da się przewidzieć co nam zaserwuje w pojedynku taki mag, czasem wchodzi instant pyroblast za prawie 2 k hp i jest smutno. Największe noobostwo druidem to dac się złapać w sheepa…. Każda forma to resistuje, wiec jak widzicie ze łapki maga zaczynaja się świecić na niebiesko to to oznacza ze trzeba się zmieniać Ogólnie bardzio przydatny jest skill charge z drzewka talentow feral (11 pkt się w to wkłada) bo można do blinkującego maga podbiec i walnąć mu interrupta na spell. Standardowo jednak walka z magiem wyglada tak: skaczesz jak głupi w kolo niego, aby nie mogl nic zaladować (zmuszasz go do walenia czarami instant) i spamujesz moonfire, lecząc się od czasu do czasu rejuvenation (jak już masz niebezpiecznie malo hp to bearform i stun bashem, pozniej heal) jeśli zlapie we frost nova to travel form z tego uwalnia nie radze stosować leczenia takiego jak regrowth czy healing touch bo dostaniecie counterspella i szlag trafi wszystkie casty na najbliższe ładne pare sekund. Warlock Arrgh – nie lubie, jeszcze jak biega z succubusem albo tym małym pokurczem co strzela to jest spoko… schody się zaczynaja jak do akcji wkracze fellhound (na druida zawsze używają fellhounda, jeśli nie to coś z nimi nie tak . Paskudztwo, pożera wszystko, od buffow, poprzez all co nie jest instant, dodając do tego ciagłe fear (można przerwac to raz trinketem ale co z tego jak zaraz walnie ponownie…) Jedyna rada: must be quick! Można go złapać w roota, oddalić się na maxa jak to proponowałem z szamanem i walić go z dystansu – w odróżnieniu od szamana on będzie nas sięgal, ale nie fearem, fellhound będzie gryzł ale wielkiej szkody nie narobi. Jak już warlock wyjdzie z korzenia pierwsze co przeważnie robi to próbuje walnąc fear, tu trzeba się wykazac reflexem, szybki instant heal za pomoca nature switness bo hp nam z tego dystansu ściagnie sporo – nie zapominać tez o ciągłym zdejmowaniu Curse z siebie jak jest jeszcze w korzeniu…. Nie pozwól na ten Fear, switch w bearform i charge, później skacz w kolo niego jak opętany – starając się trzymac jego plecy i walić z łapy, często wtedy warlock robi Life Drain – teraz bash, odmiana w castera, moonfire spam (skubańcy mają zawsze sporo HP) i później można kończyć miśkiem. Ciężka to przeprawa dla druida, trzeba się wykazać dobrym skilem, szybkością i zimna krwią. Priest Chyba jeszcze gorsze od warlocka Priesta nie zlapie się w roota bo zdispeluje, moonfire dota - zdispeluje, heal - przerwie, rejuvenation – zdispeluje. Czy może być gorzej? Na szczęście nie jest tak tragicznie… Trzeba umiejętnie używać bearform, znać czas i miejsce gdzie można się podleczyć (dobrze ze jest ten jeden instant heal) i ogólnie priesta sprowadzic do mana 0 – wtedy on tez jest 0. Prieści walczą bardzo różnie, jak wiedzą co robić druid ma sporo problemów – zależy czy shadow czy holy, tak jak pisałem, bearform, heale w odpowiednim momencie (trzeba wiedziec kiedy ma cooldowny, radze zapoznać się ze skilami tej postaci bo inaczej będą miażdżące porażki). Ogólnie bardzo niewygodny przeciwnik. Hunter Z pozoru trudny w praktyce nie taki straszny. Jeśli zaskoczy nas jako 1szy może być źle… Przeważnie początek wygląda tak: big-dmg distance hit, poison który wysysa mane – im szybciej to zdispelujemy tym dlużej pożyjemy później za wszelka cene należy do niego podbiec (bearform + charge niezbędne, bo normalnie będziemy się wlec jak furmanka) jak się uda dobiec bash na Huntera, odmiana w castera, instant heal switnesem, barkskin (żeby natrętny pet nie przerywal nam hibernate) uśpienie peta, wtedy nature grasp, uderzający Hunter lapie się w korzen i zoneabuse! – teraz już latwo. Staje się w odległości od Huntera gdzie ma za bliski zasięg na strzelbę i za daleki na melee. Teraz uwaga, Ci bardziej sprytni będą dawać desorienta z bombki inżyniera (90% huntow ma eng.) i używać fakedeath. Efekt tego jest taki ze tracimy target a przez disorienta biegamy we wszystkich kierunkach jak poparzeni. Żeby nie dać się zakręcić proponuje zbindować gdzieś sobie przycisk lasttarget i będzie po kłopocie Na sam koniec jeszcze przydatne makra: W konsoli wpisać /macro , później tyko wybrać ikonie i wpisać składnie: Makro na instant heal poprzez nature switness: /script TargetByName("Twój_nick"); /script CastSpellByName("Nature's Swiftness"); /script CastSpellByName("Healing Touch(Rank 10)"); <- wpisac aktualnie używany rank HT Zdjęcie Curse /script TargetByName("Twój_nick"); /script CastSpellByName("Remove Curse"); Zdjęcie Poison /script TargetByName("Twój_nick"); /script CastSpellByName("Cure Pioson"); Makro na assist tanka w instance, na rzucanie debufow/dota z MoonFire /assist Nick_tanka To z grubsza wszystko – jak ktoś ma jakieś uwagi lub sugestie to w tym topicu macie pole do popisu… mam nadzieje, że nie zmarnowałem 2++ godzin pisania i komuś się to przyda Pewnie jakbym nie był chory, za oknem nie padałby deszcz to tego poradnika by nie było Oczywiście moje porady PvP to czysty schemat, używanie tych taktyk lepiej bądź gorzej nie gwarantuje wina... jest to ogolny zarys jak walczyć z dana klasa jesli coś się zmieni, gdzies zrobilem babola, przeinaczylem fakty itp, bede na bierzaco edytowal nie napisalem nic o moonkinie, bo tak naprawde wszystko narazie to teoria, pojawia sie trst serwery z 1.8 to bede to rozkminial. BiGi - lvl 60 Druid @ Burning Legion/Europe All Rights reserved |
Autor: | tomugeen [ 8 maja 2005, 16:50 ] |
Tytuł: | |
Łał... wielkie dzieki. |
Autor: | Dwutlenek [ 8 maja 2005, 16:51 ] |
Tytuł: | |
... kawał roboty! P.S. Warto by to podpiąć do FAQ |
Autor: | Vercin [ 8 maja 2005, 17:14 ] |
Tytuł: | |
Eh zaluje ze nie gram druidem:) I to tylko dlatego ze nie podoba mi sie cat form taurena :| |
Autor: | Adi_nrXX [ 8 maja 2005, 17:31 ] |
Tytuł: | |
Zajebisty poradnik A teraz pytanie nooba, co to są doty, buffy i debuffy? |
Autor: | tomugeen [ 8 maja 2005, 17:34 ] |
Tytuł: | |
Adi_nrXX napisał(a): Zajebisty poradnik A teraz pytanie nooba, co to są doty, buffy i debuffy?
DoT - Damage over time [czyli czar zadajacy obrazenia rozlozone w czasie] Buff - errm... przyjazne zaklecie [np. +stamina czy intellect] Debuff - odwrotnosc buffa |
Autor: | BiGi [ 8 maja 2005, 17:36 ] |
Tytuł: | |
Adi_nrXX napisał(a): Zajebisty poradnik A teraz pytanie nooba, co to są doty, buffy i debuffy?
DoT - Damage on Time, czyli jak dostaniesz takie cos, zjada Ci xxx dmg co jakis czas Buff - Czar zwiekszajacy atrybuty postaci (w przypadku druida Mark of The Wild, dajacy bonusy do statsow i armora) Debuff: cos przeciwnego do buffa - obniżajace statsy, zmniejszające odporność itp... u druida np. faerie fire. Sorry za podwojny post, moj przedmowca pisal w tym samym czasie |
Autor: | cypis [ 8 maja 2005, 17:40 ] |
Tytuł: | |
Zaczynam alta druta, poradnik sie przyda - dzieki. |
Autor: | porzeczek [ 8 maja 2005, 18:10 ] |
Tytuł: | |
Swietna sprawa ten poradnik ! thx |
Autor: | WinterS [ 8 maja 2005, 19:00 ] |
Tytuł: | |
Piszesz, zeby nie dac sie zlapac w sheepa przez maga - czy teraz ma to jakies znaczenie? przeciez i tak wyjdziecie z niego w trybie natychmiastowym.. |
Autor: | Nestor [ 8 maja 2005, 19:01 ] |
Tytuł: | |
WinterS napisał(a): Piszesz, zeby nie dac sie zlapac w sheepa przez maga - czy teraz ma to jakies znaczenie? przeciez i tak wyjdziecie z niego w trybie natychmiastowym..
Ale heala przerwie |
Autor: | Dwutlenek [ 8 maja 2005, 19:24 ] |
Tytuł: | |
Nestor napisał(a): WinterS napisał(a): Piszesz, zeby nie dac sie zlapac w sheepa przez maga - czy teraz ma to jakies znaczenie? przeciez i tak wyjdziecie z niego w trybie natychmiastowym.. Ale heala przerwie Sheep = insta regen |
Autor: | Smolik [ 8 maja 2005, 19:29 ] |
Tytuł: | |
I to nazywam balance - ja wszystkich krytykuje , a inni robia. GJ! EDIT : sheep daje jakies 20%hp co 2 sek - tak na oko. Wiem , bo gram magiem... i juz nie rzucam nigdy sheepa jak ktos ma 50% hp - po sheepie 6 sekundowym ma 100% hp... |
Autor: | Nestor [ 8 maja 2005, 19:31 ] |
Tytuł: | |
E.. ze niby dostaje max HP po sheepie? Czy poprostu sie regeneruje? Jak sie regeneruje to druid dostaje jakiegos instant casta chwile pozniej i po frytkach. Edit na edit : No to sytuacja jest prosta. Rzucasz sheepa zeby disturbnac czar a potem to mozesz nawet z kija walnac zeby sie obudzil, potem kilka szybkich ew. counterspell czy co tam |
Autor: | Dwutlenek [ 8 maja 2005, 19:52 ] |
Tytuł: | |
Nestor grasz magiem czy druidem? Bo takiego patentu z sheepowaniem żeby skontrować heal to nie widziałem... tym bardziej że jest counterspell. |
Autor: | Adi_nrXX [ 8 maja 2005, 20:43 ] |
Tytuł: | |
A teraz pytanko o macra, wiem jak się je robi, PPM na te okienka gdzie jest czat i "combat log", a scripty są podane tutaj. Teraz pytania 1. Czy rysunek który sobie obiorę jest dowolny? 2. I czy nazwa macra też dowolna? 3. I najważniejsze, jak się uruchamia te macra? Czy można przez skrót klawiszowy? Czy to są te kwadraciki poukładane pionowo po lewej i prawej stronie ekeranu, które nieraz widze na cudzych screenach? 4. Dlaczego niektórzy (właśnie na screenach) mają inny interfejs niż ja? Chodzi o jakieś dodatkowe programy? Dzięki za wyrozumiałość. |
Autor: | Dwutlenek [ 8 maja 2005, 20:52 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: 1. Czy rysunek który sobie obiorę jest dowolny? Tak Cytuj: 2. I czy nazwa macra też dowolna? Tak Cytuj: 3. I najważniejsze, jak się uruchamia te macra? Czy można przez skrót klawiszowy? Czy to są te kwadraciki poukładane pionowo po lewej i prawej stronie ekeranu, które nieraz widze na cudzych screenach? Macro jest buttonem, takim jak skille czy czary. Wrzucasz je na swój pasek. I uruchamiasz clickiem myszki, lub przypisujesz temu miejscu na pasku jakiś key z klawiatury. Cytuj: 4. Dlaczego niektórzy (właśnie na screenach) mają inny interfejs niż ja? Chodzi o jakieś dodatkowe programy?
Dzięki za wyrozumiałość. Są to UI mody, zapraszam do FAQ |
Autor: | Nestor [ 8 maja 2005, 20:56 ] |
Tytuł: | |
Dwutlenek napisał(a): Nestor grasz magiem czy druidem?
Bo takiego patentu z sheepowaniem żeby skontrować heal to nie widziałem... tym bardziej że jest counterspell. Myslalem ze moj sig jest jednoznaczny Anyway, z tym sheepowaniem to pomysl wymyslony na predce - do czego moze to zostac uzyte w walce z druidem. Osobiscie jak dostaje counterspella to poprostu lykam butle jesli musze. Mag ma male szanse zeby mnie zabic zanim mi silence zejdzie. Zwlaszcza jak podbiegne kotem albo zaczne kijem okladac |
Autor: | Domin [ 8 maja 2005, 21:23 ] |
Tytuł: | |
Sheep jest dobry do kontroli walki, tzn jak sie chce zmusic aby druid zmienil forme. Co do biegania kotkiem wokol maga castujacego, to zalezy od maga, dobry mag z opanowanym sterowaniem zawsze bedzie mial druida przed soba, polecam ustawic czulosc myszki po odpowiednich testach ( U mnie to z pare godzin nonstop z kumplem druidem testowalismy az znalazlem perfekcyjne ustawienie czulosci mojej myszy ) Pomysl aby sheepem counter heala dac to imho zly pomysl, w sheepie reg jest tak wysoki ze 2-3s i full hp ma druid, lepiej aby zmarnowal mane na heal niz zafundowac mu free heala prawda? |
Autor: | Dwutlenek [ 8 maja 2005, 21:27 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Pomysl aby sheepem counter heala dac to imho zly pomysl, w sheepie reg jest tak wysoki ze 2-3s i full hp ma druid, lepiej aby zmarnowal mane na heal niz zafundowac mu free heala prawda?
o to to własnie chciałem powiedzieć. |
Strona 1 z 147 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |