MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Nie ma jak taktyka
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=13030
Strona 1 z 8

Autor:  Alekde [ 13 maja 2005, 08:29 ]
Tytuł:  Nie ma jak taktyka

Myśle sobie założe temacik :) Wszyscy piszą o taktyce DUNE :) Ja wczoraj się przekonałem sam jaka to jest taktyka. Dwoje Rogue w Badlands w Kargath lvl 60. Pojawia się co jakiś czas i bije ludzi AFK. Albo innych co na chwilę odeszli. Miałem niezmierną przyjemność w teamie zabić ich, aż 7 razy, bo wybieraliśmy się do BRD (No ale i tak CP nie ma po 4, mam nadzieje jednak ze dobrze policzylo pierwsze kille bo mieli bardzo wysokie rangi). Na kanale głównym mówią, że oni tak cały dzień. Ja na to niemożliwe bo po pierwsze nikt nie jest takim matolkiem, po drugie to czyste lamerstwo w krystalicznej formie. Nic poszliśmy do BRD, tam byliśmy nie wiem z 3 godziny bo party niskolevelowe :) Użylem kamienia do XR pogadalem i potem polecialem znów do Kargath oddać questy. I co widze nadal rogue ci sami biją AFK. Nie wiem ile jest jeszcze taki ludzi w DUNE, ale fakt faktem taktyka wspaniała i na pewno nada się na warsztaty...Nie zawsze się zgadzam z Huraganem, ale po prostu brak słów. A szef gildi DUNE powinie się cieszyć z honorowych walk swoich ludzi. Nie ma jak bicie AFK.

Na koniec dodać musze, że mam pełny podziw za wytrwałość. To trzeba być cierpliwym człowiekiem :) Acha zabierzcie tych ludzi na wykłady o strategii oni wiele portafia :]

Pozdrawiam

Edit. Ktoś jeszcze widzial wspaniałe taktyki albo taaaaką wytrwałość ludzi ?

Autor:  Mark24 [ 13 maja 2005, 08:43 ]
Tytuł: 

Alekde bo musisz zauważyć, że ten ma więcej cp i wyższą rangę kto spędził więcej czasu na PvP w każdej formie, afkerzy, gankowanie itd.
Dla większości nie liczy się skill i szlifowanie własnej umiejętności, uczenie się czegoś tylko cp - więc gankują 24h/7 w miejscach gdzie o gankowanie najłatwiej, czyli przy posterunkach lub tam gdzie ludzie farmują (chociaż u nas farmowania już prawie nie ma).


Ale jak już mamy taki temat to dorzucę swoje 3 grosze.
Otóż wczoraj nasza gildia starła się z najlepszą gildią alliance w honorowej walce na ubitej ziemi 8vs8.
Alliance - Skyfang (~300 członków, raiduje MC od kilku dobrych miesięcy - średnio każdy ma ~5 epików) wybrało swoich najlepszych 8 graczy.
Horde - Trancend (~90członków, średnio ~30 online bo w hordzie gra jest dużo mniej przyjemniejsza na naszym serwerze, średnia epików pomiędzy 0-1) wybrało swoich 8 graczy.

Wynik:
7 horde przeżyło (1 dead) podczas gdy 8 alliance gryzło glebę.

OMG!! tylko tyle można powiedzieć. Granie w zergu 40+ osób skutecznie zabija skill jak widać. Btw. Skyfang to gildia stricte PvP z Shadowbane. Trzon gildi transcend to gracze z EQ. ROTLF!

Autor:  Huragan [ 13 maja 2005, 08:43 ]
Tytuł: 

heh.... wczoraj tez jak w Kargath czekalismy raidem 40 osob do MC to na chacie raidu co chwila lecialy fajne teksty o DUNE :) ale zbyt niecenzuralne bym cytowal :)
W sumie musze pochwalic DUNE.. atakowac w dwie osoby rajd 40 osob to trzeba miec odwage .... albo byc desperatem :)

Autor:  Deshroom [ 13 maja 2005, 09:00 ]
Tytuł: 

@Mark

u na standardem jest że po kazdym raidzie wkleja sie w czata zadany dmg i dostarczony heal. sprawia to ze obijający sie podczas raidu mają sie czego wstydzić.
wiem że w raidzie skill nie jest super istotny ale przynajmniej nie ma obijaczy :wink:

co do wyników starcia gratuluje w ciąglym szoku ... jest to dla mnie nielogiczne. jak może z jednej stony umrzec 1 a z drugiej wszyscy ? byli AFK ?

Autor:  Alekde [ 13 maja 2005, 09:07 ]
Tytuł: 

Bardzo prosto jeśli ludzie umieją grać razem to wiedzą co robić w danym momencie. To tak samo jak ja i znajomy 52 i 53 (Mag, warek) Biliśmy pakla i rogue 58,59. Generalnie napisalem najpierw dla znajomego (zginiemy :) ) ale to oni zgineli. To samo w teamie 3 zabiliśmy 5. Każdy wie co ma robić i gra jak najlepiej ale gra w teamie to zupelnie inna bajka, a moby to nie playerzy :) Myśle ze najlepszy trening daje walka 1 v 1 lub 2 v 2,3,4.

Autor:  Mark24 [ 13 maja 2005, 09:09 ]
Tytuł: 

ja jeszcze damagu nie robie bo nie mam Arcanite Reapera no i mam protection build :/
No i w sumie teraz mam problem:
Mam prawie 800g odłożone na mounta:
1. kupić mounta? W ogóle nie przydanty w BG...
2. Kupić Arcanite Reapera? W Molten Core wypadają znacznie lepsze zabawki a co tydzien raidujemy..

tu jest link do wątku na oficjalnym forum naszego serwera:
http://forums.worldofwarcraft.com/threa ... #post67617

i skład obu zespołów:
3-palies, 2-rogue, 2-priest, 1-warrior - skyfang
2-druid, 2-rogue, 1-priest, 1-warrior, 1-shaman, 1-lock - transcend

Od nas padł priest, w skyfang wszyscy ;)

Autor:  Dwutlenek [ 13 maja 2005, 09:30 ]
Tytuł: 

Dorzuce swoje trzy grosze.
Któregoś razu eskortowałem kumpla do Badlands (Ja wtedy 44 on 39). Jako, że ja hunter to mam odpalone Aspect of Pack żeby było szybciej.
Zatrzymałem się na chwilę bo widzę, że kolega jest podgryzany przez wilka, ale sobie radzi więc się przyglądam.
Zaznaczam że obaj mamy flagi, bo przebijalismy się przez Guardow w Loch Modan.
W pewnym momencie w okolicy pojawia się dwarf paladyn (gdzieś w granicach mojego lvlu) i z kopyta rusza na mojego znajomka.
Kolega wojownik, bierze tarcze i sie broni w oczekiwaniu na wsparcie.
Ja oczywiście sięgam po łuk 'wysyłam' dwie strzały a tu siup na moich plecach rogue (też okolice mojego lvlu).
W czasie cheap shota zdążyłem tylko napisać "oups... damn..."
Ale mówie bez walki się nie poddam. Walcze melee bo wyjścia nie mam, nie ma czasu na manewry z wing clip, najwyżej padne.
No ale nie padłem... za to padł rogue ku mojemu zdziwieniu.
Kolega wojak przetrzymał paladyna, więc go błyskawicznie utłukliśmy.

Nie mam pojęcie jak to się stało, byłem za bardzo zaskoczony na jakieś taktyki, machałem tylko siekierą...
Nie wiem co musiał robić rogue, żeby przegrać tą walkę...

Autor:  Deshroom [ 13 maja 2005, 09:35 ]
Tytuł: 

nasza ulubiona zabawa czekając aż się ludzie zbiora na UBRS to kazać jeśc Directowi (mag) na obrzeżach Kargath.
obok stoi Mortuary (rouge), a ja gdzies z boku za kamyczkiem.

nie wiecej jak 5 min przychodzi rouge albo dwóch zabijać DC :D

Autor:  Mark24 [ 13 maja 2005, 09:39 ]
Tytuł: 

włączaj afk jeszcze to na skillzorów z pierwszej dziesiątki działa jak czerwona płachta na byka. W końcu mogą się wykazać ;)

Autor:  overkilll [ 13 maja 2005, 09:46 ]
Tytuł: 

A propo taktyki. Może nie tej z topiku ale o taktyce:). Dajcie linka to taktyk w pvp dla różnych klas. Znacie cośątakiego? Szczególnie mnie interesuje hunter i druid. Wiem, że były topiki o tych klasach ale konkretów co do taktyk to tamm nie było. Znacie jakieśtaktyki dla tych dwóch klas?

Autor:  SwenG [ 13 maja 2005, 10:05 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
i skład obu zespołów:
3-palies, 2-rogue, 2-priest, 1-warrior - skyfang
2-druid, 2-rogue, 1-priest, 1-warrior, 1-shaman, 1-lock - transcend


widać w skyfang podejście "tradycyjne" tank, healer, dd, no i 3 healerow w plytach ;) (to już mniej tradycyjne) w transcend widać większe zróżnicowanie klas a co za tym idzie więcej możliwości

Autor:  BaSiC [ 13 maja 2005, 10:07 ]
Tytuł: 

Alekde:

1/4 Hordu PvPuje z "AFK" nad glowa.
Rogue z hordy ( bodaje 1 albo 2 stading ) siedzi calymi dniami w SouthShore - zabija ludzi w Inn,AFK itd.

Mysle, ze czesc z Was po prostu nie rozumie o co chodzi w tej grze. To Blizzard zrobil takie zasady aby zabijanie innych w ten sposob mialo sens i dawalo duzo CP. Nie rozumiecie stylu gry rogue - ktory jest lotrzykiem/assasinem i taki sposob gry jest wlasnie najodpowiedniejszy dla tej klasy - sam nie mam nic przeicwko jak rogue bije mnie w Inn itp. Moze jak stoje 15 metrow od walki w Hiillsbnrad i pije wode, a rogue wjezdza mi w plecy (to sie dzieje b.b.czesto) to tez go obsmaruje an forum - ja przeciez nie chcialem walczyc tylko odpoczywalem zdala od innych? Zaraz polece na forum obsmarowac 4 inne gildie hordy, bo ich przedstawiciele bili mnie AFK, bili mnie w INN i w miastach pod NPC.

Powtarzam: Nie podoba sie bycie gankowanym, giniecie afk i trudnosc w zrobieniu questa - zmiencie server na PvE/RPG.


Mysle, ze po wejsciu BG ludzie 50+ wrescie przestana plakac, bo beda mialy wiekszy luz.

Autor:  Mark24 [ 13 maja 2005, 10:11 ]
Tytuł: 

alliance dalej będą płakać bo nie będą mogli wejść do BG. Ciekawe kto lub co padnie ofiarą ich frustracji ;)
Co do łotrzyka - owszem taki mają styl. Aczkolwiek dobijanie ludzi po pojedynkach nie bacząc na własną śmierć 3s później, tylko po to by nachapać się cp i napisać na mmorpg.pl że Dune ma tak dobrych graczy PvP że mieszczą się w pierwszej dziesiątce to żenada imho.

Autor:  Vercin [ 13 maja 2005, 10:13 ]
Tytuł: 

Huragan ale ty sie czepiales ze oni atakuja stadem pojedynczych graczy a tu atakowali we dwoch caly rajd:D

Taka zalosna i lamerska taktyka nabijania cp daje rezultaty bo nie ma kar za zmierc . Ci rogue z Dune (zapewne prawie wszyscy rogue ale jakos w kargath widuje tylko dune) za kazdym praktycznie razem padali ale nawet jak lecialo na nich 40 osob to lali dalej ta upatrzona osobe bo co im szkodzi ze zgina, wazne ze bedzie hk.(to ze atakuja tylko afk czy po dulelu to tez przesada atakuja poprostu jak jest okazja dobra) Dla mnie ich miejsce w rankingu( i wszystkich rogue stosujacyh taka taktyke kamikaze godzinami) jest gowno warte.

ALe to raczej wina blizza i ich gownianego systemu i ciezko miec pretensje ze rogusie po obu stronach ida na latwizne.

Autor:  Zolin [ 13 maja 2005, 10:28 ]
Tytuł: 

Mnie zabito gdy bylem afk juz niezliczona ilosc razy....nauczylo mnie to czegos. Po pierwsze b dobrze sie ukryc(ale nawet rogua znajda paskudy w hide), po 2 lepiej juz sie wylogowac(fakt ze sei traci bufy i trucizny). Laze glownie solo, teraz to bije wszystko co sie rusza(nawet nisko levelowcow jak mi podpadli, choc staram sie bic 50+) badz nei rusza. Kolo se stoi i nie daje znaku zycia, jego problem. Ktos tam sie bije 1vs1 z hordziakiem....podbiegam i pomagam nawet jak kolo pozniej krzyczy za mna KS badz FS. Nie ma litosci. Ile razy ja se bilem kogos 1vs1 to podbiegaly ciolki i pomagaly mu...nawet takie na 20 lvlu. Ile to razy ginac z reki 10 hordziakow na 60, mialem male problemy z resem bo se chlopaki obstawiali okolice i w 10 kampili 1 cialo :D Wiadomo ze rogue ma latwiej od innych klas, daje res i odrazu hide. Tyle mnei widzieli...Ale smieszny to widok jak wszyscy biegaja w kolko, mag wali aoe ,a hunterki flarami na wszystkie strony zeby wykryc tylko tego malego rogue z polowa zycia. Fakt faktem ze mam b wysoka range, moze wlasnie dlaego sa tacy uparci. Jedno jest pewne honor system nie ma nic wspolnego z honorem. I tym szybciej niektorzy to zrozumieja tym szybciej zaczna nabijac spore ilosci cp :D

Autor:  Mark24 [ 13 maja 2005, 10:31 ]
Tytuł: 

a nabijaj je sobie i chwal się swoim stopniem - ja to olewam :)

Autor:  Zolin [ 13 maja 2005, 10:38 ]
Tytuł: 

Widzisz ja tam od samego poczatku sie nastawialem na pvp........inni se laza do instancji i zbieraja te swoje itemki calymi godzinami/dniami/tygodniami zeby miec coraz to wiecej purpury na sobie, ja z kolej nabijam cp. Majac nadzieje ze keidys tam zmieni sie ta sytuacja.....licze na BG. Wtedy sie zacznie taktyka w koncu...nie bedzie afk i sytuacji ze 40 na 1.....
Najwazniejsze co powinni zrobic to dac w koncu penalties za zgony z reki graczy......

Autor:  SwenG [ 13 maja 2005, 10:45 ]
Tytuł: 

Zolin napisał(a):
I tym szybciej niektorzy to zrozumieja tym szybciej zaczna nabijac spore ilosci cp :D

no widać ty jesteś już ten oświecony, ja wolę _nauczyć_ się pvp przy walkach 1vs1 lub 5vs5 na szczęście wchodzą battlegroundy i te twoje cp będziesz mógł sobie wsadzić

Autor:  Deshroom [ 13 maja 2005, 10:49 ]
Tytuł: 

jak wiecie mam priesta lvl 20. tak mi z tydzien temu dowalili w Stonetalon ze się naprawde zjeżyłem. mysle sobie tych 4 effów machałoby mi gdybym jechał wojem a teraz mnie gankują.
od ponad tygodnia zabijam każdego ally jakiegio spotkam w najwredniejszy i najbardziej niehonorowy sposób jaki udaje mi sie zorganizowac w danej chwili.
nie dbam o rangi, cp, itp. poprostu zabijam :wink:

najlepiej mi sie walczy w grupie z magiem i rougiem. mysle że spędze dużo czasu na BG.... eh tak bym chciał żeby wow znudził mi sie choć troszke .... :(

Autor:  Zolin [ 13 maja 2005, 10:51 ]
Tytuł: 

SwenG napisał(a):
Zolin napisał(a):
I tym szybciej niektorzy to zrozumieja tym szybciej zaczna nabijac spore ilosci cp :D

no widać ty jesteś już ten oświecony, ja wolę _nauczyć_ się pvp przy walkach 1vs1 lub 5vs5 na szczęście wchodzą battlegroundy i te twoje cp będziesz mógł sobie wsadzić


Niezla kulturka.....moze lepiej daruj sobie gre na serwie pvp? Bo w bg tez beda sie liczyly glownie cp!

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team