czyli MC na finishu.
Czy ktos z was mial juz do czynienia z tymi dwoma panami ?
jesli tak czy sobie z nimi poradzil ? jesli tak to jak? a moze ktos ma pod reka jakis sensowny guide ?

Jutro też będziemy pewni do nich podchodzić. Więc porady mile widziane

my generalnie do majordomo czyscimy cale mc gladko i szybko.
wczoraj spawnowalismy go 1 raz, majac jakies tam generalne pojecie o tym jakie maja abilities jego addy i on sam ale starajac sie dopiero wypracowac taktyke na walke. 5 x wipe (fakt ze pod koniec ludzie byli juz troche zmeczeni i rozkojarzeni) - najlepszy przy 5 z 8 addow zabitych.

Hm.

Z 10 wipe? albo wiecej, jednego dnia.

W koncu jakimś cudem sie poddał. To było bardziej na zasadzie ,,WTF, WTH, only one add remained?'' przy nastawieniu, ze to następne wipe.

mały tip.

Ragnarosa nalezy summonowac od razu. Bo Domo nastepnego dnia jest znów gotowy sie poddac Takze z tego powodu, Ragnarosa jeszcze nie widzielismy.

na tym filmiki co dałeś na transcend forum magowie trzymają healerów długo w owieczkach. I co kilka sekund dosłownie taka owieczka jest reshipowana na wszelki wypadek.

Hunterzy też się sprawują znakomicie, ja rozumiem, że jest bardzo ciężko kliknąć na owieczkę i dać marka i to przerasta niektórych hunterów, a znacznie lepiej wygląda jak 30 osób biega w kółko przez 10s i zastanawia się którą owieczkę zaatakować i czy ktos inny w tym samym czasie nie wpadnie na pomysł z atakiem innej owieczki.

Nie mówiąc już o tym, że tankowanie adda melee więcej niż ~3min z jednym healerem jest niemożliwe. A w 5 podejściach za każdym razem probowaliśmy tak robić. Ten add wali za ~800-1000 normalnie i za ~1600 criticale.

psk jak go ubiliscie.
trzymaliscie healerow w sheepie rozwalajac tych melee najpierw ?
biliscie pre czy post patch ?
u nas po 3rd sheep przez diminishing return robily sie immune na poly zanim skonczylismy z melee. Probowalismy tez innych taktyk 1 melee 2-3 healers, itd. ktoras z nich napewno dobra jest - wymaga tylko dopieszczenia.

2-4-2

probowalismy tez 1-4-3, ale jakos 2-4-2 nam lepiej pasowala - przez pewien krotki okres sa potrzebne tylko 3 tanki (domo nie licze).

Kiedy? W ostatnią sobote.

Te 4 to oczywiscie healery.

PS. ,,Ashes to ashes'' to chyba zapamietam na długo

ta ashes to ashes
lol
H8!!1

no tak ale wy alliance
wiec taktyki moga byc rozne.

To nie bylo przez diminishing return, tylko przez zla kolejnosc rozwalania mobow.

emesio

nie wiem emes, mozliwe.
nawiazalem do wypowiedzi z naszego forum.
czyli co tam est ustalona przez blizza kolejnosc bicia addow ? wtf ?

Miedzy horda a aliance nie powinno byc zadnych roznic przy domo.

Immune na poly sie robia po zabiciu 4-tego miniona, niezaleznie od tego, czy healer, czy melee.

Przyszedl odwiedzic nas przy ogri rotfl

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee co to ma byc jak to sobie przyszedl?

final beta event... niezły slideshow wtedy miałem z 256 ramu jak się pojawiali bossowie... ale warto było to przeżyć... niby teraz po 3 miesiącach zobacze go w naturalnym środowisku... idziemy na MC

kurde duży planujemy zabic go w niedziele/poniedzialek. więc wypowiem sie we wtorek

moim zdaniem strategia 3-4-1
a nawet bardziej skomplikowana wersja 4-4.

Te meleesy walą plate za 800-1000HP, criticale wsadzają za 1600HP. Healersi robią damage żałsony przy tym bo walą za 600HP i nie zanotowałem krytykali. Jeden priest nie utrzyma tanka dłużej niż kilka minut przy takim damagu. Bez sensu jest tankować trudniejsze moby całymi długimi (cholernie długmi jak patrzysz jak ci leci HP na łeb na szyję) minutami.
Więc tak:
4 tanków na 4 meelesach
4 magów robi sheepa
1 meeles padł, hunter markuje jedną owcę, warrior sobie ją wybiera i pilnuje (w razie czego taunt i tankowanie dopóki mag nie zrobi sheep-a)
2 meeles padł, podobna sytuacja ale już bez marka huntera (ewentualnie dwa marknięte sheepy, 2 wolne)
3 meeles padł - podobnie

Teraz mamy 4 owce przy każdej stoi mag i warrior (-8 ludu w raidzie, tank i tak ma damage żałosny, mag i tak musi pilnowac owcy więc damagu nie robi) - tu założenie że mamy jednego wolnego tanka ewentualnie przy jednej owcy mag i jakiś offtank, druid np. tylko by dać czas na dobiegnięcie i tauntnięcie tanka po zabiciu ostatniego melees-a
1 żywego tankowanego ciągle meelesa.
Zabijamy 4 meleesa.
3 tanków robi taunt i tankuje healerów
1 tank biegnie by tankować ostatniego tankowanego przez druida (zakładajmy ze druid robi jako tank przez moment).


Plusy i minusy:
każdy tank ma sporo czasu by wybrać sobie owcę więc nie jest to trudne
damage jest zredukowany bo w pierwszej kolejności kosimy meelesów
oszczędność many itp.
bezpieczeństwo magów bo warriorzy pomagają pilnować sheepów (przydałby się ten mod uniemożliwiający atak owieczki, ewentualnie tank NIE atakuje, tylko tauntuje i daje czas na reshipa magowi)

O, nie wiedzialem ze GSL zaczał robić MC.

nie spodziewam się jakichś rewelacji bo doświadczenia nie mamy tam żadnego. Gildia ostatnio rozrosła się wieć codzienie chodzimy na conajmniej jeden raid w dwóch grupach.
Mam wrażenie że Deo chce troche rozpieścić nowoprzybyłych healerów i rozpocząć rekrutacje pozostałych klas wiec wjazd na MC może wydać się atrakcją

Zobaczymy

Jak bedziecie miec szczescie, to uda sie wam zabić Magmadara. Reszta w sumie to tylko iles tam godzin spedzonych na opanowaniu danego bossa - nie wymaga zadnych dropow z poprzednich - bo zrobienie Magmadara z 1 tranq, to troche szczescia trzeba.

My dzisiaj (DUNE, NOC, FiRe) probowalismy Magmadara z 1 traq shotem i niestety troche szczescia zabraklo. 23% HP i wipe. Mysle ze jutro sie uda, ale zal straconego dnia troche. Zawsze wszystko idzie bardzo ladnie, a potem MT dostaje critici pod rzad jak akurat healerzy wychodza z ognia czy cos :/. Jakby MT mial juz jakos wiecej itemkow z MC to resist + armor by mu pozwolily o wiele dluzej przezyc, no ale dopiero zaczynamy i sie uczymy .