MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

PvP vs PvE
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=16696
Strona 1 z 8

Autor:  tranx-san [ 24 lis 2005, 13:24 ]
Tytuł:  PvP vs PvE

Gram w WoW'a juz spory kawalek czasu, chcialbym poruszyc dosyc ciekawy temat, nie szukalem byc moze ktos go kiedys poruszal, najwyzej zostane pojechany od warzyw i topic zniknie z tego boarda =]

PvP v PvE

Wiekszosc z nas gra na serwerach PvP bo jest ich najwiecej.. mnie zastanawia jedno.. czemu tak malo ludzi wogole gra pvp? Dlaczego wszyscy glownie nastawiaja sie na PvE, chodza robia tylko non stop instancje, zdobywaja coraz to nowsze epixy, maja uber gear.. do czego im ten uber gear skoro chodza tylko na kolejne instancje z ktorych juz i tak im nic nie wypadnie ciekawszego, ja rozumiem pomagaja gildi itp itd.. ale czy nie glownym zalozeniem lazenia po takiego rodzaju gear jest wlasnie wymiatanie w pvp ? Kiedy ide po ogri i widze gosci w calych setach epickich, wywalonych w komsos ktorych ja nigdy nie wyfarmie z ranga 1wsza lub druga, to az mnie sciska.. Ja rozumiem ze wyfarmienie np 14 rangi to nie lada wyczyn, ale majac uber gear to chyba powinnismy sie skoncentrowac na karaniu PvP. pozatym itemy ktore mozna wyfarmic za range sa tez leetowe.

Mnie drazni troche blizzard ze dba tylko o graczy nastawionych na PvE, ciagle dochodza nowe instancje, kolejne sa planowane, a o BG cisza. O outdoor PvP to mozemy sobie tylko pomarzyc.. czasami w drodze do BRM mozna natrafic na kogos kto zechce walczyc, przewaznie wszyscy uciekaja, albo /beg - przeciez nie bedziemy bic kogos kto nas blaga. Gankowanie low lvl jest fajne ale do pewnego czasu, chociaz czasami dobrym sposobem na zwabienie kilku 60 do outdoor pvp jest pogankowanie wlasnie low lvl.

Ciekawi mnie jeszcze jedno.. czy u was na serwerze tez na AV Allianci nigdy nie wygrywaja? Bylem na wielu AV i nigdy alianci nie przejeli nam chociazby 1 bunkra ;) gram na Al'akirze tak btw

Autor:  lutus [ 24 lis 2005, 13:29 ]
Tytuł: 

bo ile mozna tego pvp robic... przeciez to po 2-3 miechach nonstop jest jeszcze nudniejsze od farmowania mc/bwl co tydzien...

A co do pytania o AV, no na bl ostatnio horda nie wygrywa w ogole... co serwer to inaczej, wiec sie nie dziw.

Autor:  Shadowclaw [ 24 lis 2005, 13:31 ]
Tytuł: 

Nie dlatego wiekszość gra na serwerach PvP bo jest ich więcej , jest ich więcej bo właśnie większość chce grac na PvP serwerach.
I tak u nas też Horda zawsze wygrywa AV.

Autor:  Fabianek [ 24 lis 2005, 13:37 ]
Tytuł:  Re: PvP vs PvE

tranx-san napisał(a):
Dlaczego wszyscy glownie nastawiaja sie na PvE, chodza robia tylko non stop instancje, zdobywaja coraz to nowsze epixy, maja uber gear.. do czego im ten uber gear skoro chodza tylko na kolejne instancje z ktorych juz i tak im nic nie wypadnie ciekawszego, ja rozumiem pomagaja gildi itp itd.. ale czy nie glownym zalozeniem lazenia po takiego rodzaju gear jest wlasnie wymiatanie w pvp ?


glownym zalozeniem itemow z instancji jest to ze jak masz ich odpowiednia ilosc to mozesz isc do trudniejszych, doskonale to widac na przykladzie mc i ragnarosa. Wszyscy farmili mc (zbierajac sprzet) a ragnar ich karcil. Minol jakis okres czasu (ludzie uzbierali sprzet, fakt ze blizz tez nerfnol ragnara) i masowo zaczelo sie farmowania ragnara.

A do wymiatania w pvp sluza itemy za range i reputacje z frakcjami pvp (wyjatek bronie)

no chyba ze umiesz wytlumaczyc np. jeden z bonusow magowego seta zmniejszanie generowanego aggro lub bonus z druidowego: zmniejszony cooldown lub aggro (nie pamietam) na tranq (channeling aoe heal)

Autor:  TobiAlex [ 24 lis 2005, 14:12 ]
Tytuł: 

Dlaczego nie pvp? Bo właśnie pvp w WoW uzależnione jest od sprzętu a to nie jest, moim zdaniem (zresztą tylko nie moim) najlepsze wyjście. Czy mając 60lvl i zielone itemy mam jaką klowieksz szanse z kimś, kto ma już tier2? Na pewno nie. Inaczej byłoby, gdyby szanse zależały od umiejętności (vide GW, gdzie na misję można wziąć tylko 8 skilli z puli kilkudziesięciu). Ja ostatnio nawet zrezygnowałem z PvP servera (mam na BL huntera i rogue 60lvl). Zacząłem sobie robić druida, ale gdy na 37lvl parę razy zdarzyło mi się robić prostego questa przez prawie 2h tylko dlatego, że 5x 60 ally gankowało mnie, to ja dziękuję, postoję. Normalnie przez ten czas zrobiłbym przynajmniej 45lvl, dlatego wole pve i instancje. To tak z mojej strony :]

Autor:  Nestor [ 24 lis 2005, 14:12 ]
Tytuł: 

Sprzet z instancji jest do robienia kolejnych instancji i fajnego wygladania. Jedynie bronie sie nadaja do uzytku w pvp, i wiekszosc ludzi wlasnie po to tam idzie :)

Z pvp jest tak ze czesc klas potrzebuje dobrej broni albo bonusu +spelldmg, a takowych sie nie dostaje z honoru wcale. Wyfarmowanie reputacji z frakcjami BG tez specjalnie proste nie jest, zwlaszcza jak sie ma low/med pop na realmie.

Odpowiedzia imo jest bieganie do instancji typu ZG zeby zebrac kilka epix itemow ktore daja lekka przewage nad niebieskim sprzetem, zwlaszcza w przypadku broni.

Autor:  Huragan [ 24 lis 2005, 15:31 ]
Tytuł:  Re: PvP vs PvE

tranx-san napisał(a):
.. mnie zastanawia jedno.. czemu tak malo ludzi wogole gra pvp?


bo jak ktos lubi PvP to woli grac w CSa :)))

Cytuj:
do czego im ten uber gear skoro chodza tylko na kolejne instancje z ktorych juz i tak im nic nie wypadnie ciekawszego,


jak to po co ?? stoja pozniej pod AH i blyszcza swoimi epixami wzbudzajac pisk 10lvl panienek :)


Cytuj:
przeciez nie bedziemy bic kogos kto nas blaga.


czemu nie.. takich sie najfajniej zabija.. jednym strzalem :)

Autor:  tranx-san [ 24 lis 2005, 16:39 ]
Tytuł: 

Czyli chodzimy na mc/bwl zbierajac kolejne sety itemow zeby pozniej moc sie pochwalic przed AH ? :DDD

Nie wiem ja tam wole, a gram w wowa max 5 h dziennie, pofarmic sobie godzinke cos, zrobic jakis szybki instans, polatac troche pvp i tyle. Zrobienie pelnego MC zapewne wymaga kilku ladnych h spedzonych przed kompem, niestety charakter mojej pracy mi nie pozwala na takie siedzenie, zawsze moze sie cos zdarzyc i musialbym wyjsc w polowie instancji, mowiac ludziom z gildi, sry musze leciec nara.

Pozatym ktos napisal ze jezeli ktos chce pvp moze grac w csa, troszke dziwne stwierdzenie, w grach fpp liczy sie glownie refleks+aim, w grach mmo raczej taktyka na danego delikwenta, zakladajac ze mamy podobny gear.

Nie nudzi sie wam robienie mc/bwl/onyxi poraz 20, 30 ? PvP ma chyba wieksze mozliwosci. (za kazdym razem inny przeciwnik, nie wiadomo czego sie po nim spodziewac etc)

Autor:  Fabianek [ 24 lis 2005, 16:56 ]
Tytuł: 

tranx-san napisał(a):
Czyli chodzimy na mc/bwl zbierajac kolejne sety itemow zeby pozniej moc sie pochwalic przed AH ? :DDD


po to aby robic kolejne instancje

tranx-san napisał(a):
Zrobienie pelnego MC zapewne wymaga kilku ladnych h spedzonych przed kompem, niestety charakter mojej pracy mi nie pozwala na takie siedzenie, zawsze moze sie cos zdarzyc i musialbym wyjsc w polowie instancji, mowiac ludziom z gildi, sry musze leciec nara.


no to masz nie fart jesli masz taka prace ze nie mozesz przewidziec kiedy musisz wyjsc.

tranx-san napisał(a):
Pozatym ktos napisal ze jezeli ktos chce pvp moze grac w csa, troszke dziwne stwierdzenie, w grach fpp liczy sie glownie refleks+aim, w grach mmo raczej taktyka na danego delikwenta, zakladajac ze mamy podobny gear.


:roll: w niektorych duelach ani taktyka ani gear ani nawet skill nie ma znaczenia np. druid vs mage (mag nie ma szans jesli druid sie uleczy na 40-45% procentach instant healem). kolejny przyklad warrior w t2 vs rogue w t2 ten drugi nie ma szans (kolesie sie przed if sie duelowali kilkanascie razy i ani razu nie wygral rogue)

tranx-san napisał(a):
Nie nudzi sie wam robienie mc/bwl/onyxi poraz 20, 30 ?


nudzi ale co zrobic jesli chcesz isc dalej rajd sie musi ubrac.

tranx-san napisał(a):
PvP ma chyba wieksze mozliwosci. (za kazdym razem inny przeciwnik, nie wiadomo czego sie po nim spodziewac etc)


jak to nie kilka przykladow z BL:
- tag theDust -> jak jest sam to z pewnoscia ucieknie do swoich nimo swoich epixxow, atakuja tylko w grupach
- nick huragan -> z pewnoscia jak cie ubije zrobi /spit

Autor:  Nukh [ 24 lis 2005, 17:36 ]
Tytuł: 

WoW to w tej chwili gra PvE.

Honor system został rozwiązany w bardzo kiepski sposób. Uwielbiam PvP, ale po zrobieniu ranki 10 ani razu nie byłem na AB, bo nie mogę już na to patrzeć. Farmowanie honoru jest najnudniejszą czynnością jaką wykonywałem w trakcie mojej gry w WoW. Ranka nie ma nic wspólnego umiejętnościamy gry danego gracza (patrz Nurfed, którzy o ile dobrze pamiętam mają 2 czy 3 graczy w top 1000 serwera a w 5/5 nikt ich jeszcze nie pokonał). Ktoś, kto tak jak ja lubi outdoor PvP nie ma szansy na zdobycie wysokiej ranki. Trzeba non stop siedzieć na BG i robić w kółko to samo.

PvP powinno mieć wpływ na wygląd świata (zdobywanie określonych punktów, miast etc.). Teraz jak ktoś raiduje TB czy UC to nikt z hordy nie kiwnie na to palcem, bo po co? Mobki się respawną, nic się nie zmieni.

Mi osobiście większą radość sprawia content PvE. Miałem naprawdę dużą radochę jak udało nam się pierwszy raz zabić Luciego a potem Ragnarosa. W BG czegoś takiego nigdy nie doświadczyłem.

Autor:  Horght [ 24 lis 2005, 17:56 ]
Tytuł: 

Fabianek napisał(a):
jak to nie kilka przykladow z BL:
- tag theDust -> jak jest sam to z pewnoscia ucieknie do swoich nimo swoich epixxow, atakuja tylko w grupach


:roll: marna prowokacja.

Autor:  spelcast [ 24 lis 2005, 18:44 ]
Tytuł: 

Nukh napisał(a):
WoW to w tej chwili gra PvE.

Honor system został rozwiązany w bardzo kiepski sposób. Uwielbiam PvP, ale po zrobieniu ranki 10 ani razu nie byłem na AB, bo nie mogę już na to patrzeć. Farmowanie honoru jest najnudniejszą czynnością jaką wykonywałem w trakcie mojej gry w WoW. Ranka nie ma nic wspólnego umiejętnościamy gry danego gracza (patrz Nurfed, którzy o ile dobrze pamiętam mają 2 czy 3 graczy w top 1000 serwera a w 5/5 nikt ich jeszcze nie pokonał). Ktoś, kto tak jak ja lubi outdoor PvP nie ma szansy na zdobycie wysokiej ranki. Trzeba non stop siedzieć na BG i robić w kółko to samo.

PvP powinno mieć wpływ na wygląd świata (zdobywanie określonych punktów, miast etc.). Teraz jak ktoś raiduje TB czy UC to nikt z hordy nie kiwnie na to palcem, bo po co? Mobki się respawną, nic się nie zmieni.

Mi osobiście większą radość sprawia content PvE. Miałem naprawdę dużą radochę jak udało nam się pierwszy raz zabić Luciego a potem Ragnarosa. W BG czegoś takiego nigdy nie doświadczyłem.


podzielam twoje zdanie PvP w wowie jest do d**y robienie rangi polega tylko na tym zeby posiedziec iles godzin w bg i nie wazne czy wygrasz czy przegrasz

nie wiem jak wam ale mi sprawie przyjemnosc pujscie do BWL i zabicie kolejnego bossa co prawda farma MC jest dosc nudna no ale cuz zeby isc dalej trzeba pocierpiec a i tak wole 4-5h mc niz 5h ab

btw nie wydaje wam sie ze przed pojawieniem sie bg PvP bylo lepsze

Autor:  Razoth [ 24 lis 2005, 19:34 ]
Tytuł: 

Tak, było. Jednak Blizzard w przypływie swoich genialnych pomysłów stworzył doskonały honor system. Bg miały być ciekawe, służące tylko do rozrywki. A służą jako farmy.

Autor:  Jago [ 24 lis 2005, 19:40 ]
Tytuł: 

Fabianek napisał(a):
tag theDust -> jak jest sam to z pewnoscia ucieknie do swoich nimo swoich epixxow, atakuja tylko w grupach



rzeczywiscie marna

Autor:  Vercin [ 24 lis 2005, 23:23 ]
Tytuł: 

Fabainek przeciez ty uciekles na serwer pve bo nie dawales rady wiec co mozesz wiedziec o pvp :O

Autor:  Szopen [ 24 lis 2005, 23:26 ]
Tytuł: 

Ja też sie zastanawiam czmeu tak mało osób gra na PvE.
hmm przecież na PvE także się zdobywa rankingi pvp. można łazić na BG, raidy na miasta, pozatym zawsz emożna właczyć w postaci pvp on.
A odpada w serwerach pve tylko takie głupie gankowanie postaci i gankowanie Instancji. Grałem na BL i mnie wkurzało te gankowanie. Teraz gram na Nordrassil i jest cool na pve.

Autor:  Huragan [ 24 lis 2005, 23:42 ]
Tytuł: 

spelcast napisał(a):
btw nie wydaje wam sie ze przed pojawieniem sie bg PvP bylo lepsze


nie, bylo duzo gorsze, przypomnij sobie zergi pod TM :)

Autor:  TobiAlex [ 25 lis 2005, 01:15 ]
Tytuł: 

Szopen napisał(a):
Ja też sie zastanawiam czmeu tak mało osób gra na PvE.
hmm przecież na PvE także się zdobywa rankingi pvp. można łazić na BG, raidy na miasta, pozatym zawsz emożna właczyć w postaci pvp on.
A odpada w serwerach pve tylko takie głupie gankowanie postaci i gankowanie Instancji. Grałem na BL i mnie wkurzało te gankowanie. Teraz gram na Nordrassil i jest cool na pve.


Dokładnie Szopen, zgadzam się z Tobą. Zrobiłem na BL 2x 60lvl, zacząłem robić druida i skończyłem na 37lvl, bo ile można robić jeden prosty q? Przeszedłem na PvE i... i niech Ci, którzy nie grali na PvE niech się nie wypowiadają, bo aby mieć jakiekolwiek zdanie, trzeba chociaż spróbować :) PvE ma wszystko to, co PvP z jedną wielką przewagą - to ja decyduję czy będę z kimś walczył czy też nie. W końcu horda i ally cyt. "nie są w otwartej wojnie!" (tak brzmią słowa jednego z questu po stronie ally :)

Autor:  Huragan [ 25 lis 2005, 07:17 ]
Tytuł: 

TobiAlex napisał(a):
PvE ma wszystko to, co PvP z jedną wielką przewagą - to ja decyduję czy będę z kimś walczył czy też nie.


severy PvE sa dla carebear'ow :)

Autor:  Xanth [ 25 lis 2005, 09:14 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
sa dla carebear'ow :)

Oczywicie wiesz skad sie wzielo to slowo i co oznacza?

X.

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team