MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Wasz pierwszy raz....
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=23127
Strona 1 z 3

Autor:  Shadhun [ 14 sty 2007, 14:35 ]
Tytuł:  Wasz pierwszy raz....

.. z WoW-em, wliczając wszelakie bety itd. Jak stało się że zaczęliście grać, jakie były wasze pierwsze reakcje,wrażenia, co robiliście pierwszego dnia w Azeroth. Może jakieś głupie pomyłki które popełniliście ?

Po 2 latach naszła mnie chęć na wspomnienia.

Ja opierałem się chęci zagrania przez długi czas, mój znajomy Vercin grał w US bete a ja wmawiałem sobie że ta gra śmierdzi, chyba podświadomie bałem się tego co się stanie. Wreszcie, pod wpływem nieustannego zachwycania się Vercina wowem na ircu, wklejanych screenów itd postanowiłem spróbować. Razem ze znajomym z RL ściągnęliśmy klienta, weszliśmy na VO i logneliśmy się do gry jako krasnale ;). Na początku szok, piękne widoki, no i to mnóstwo ludzi dookoła. Później przybył wykokszony Vercin i zabrał nas na wycieczkę "lokacja startowa > IF > SW" i powrót gryfem. Sama droga do IF wydawała mi się jakąś epicką podróżą, te wielkie połacie śniegu, góry majaczące gdzieś w oddali. Lot gryfem z racji tego że miałem jakiś stary rzęch jako komp niestety wyglądał jak pokaz slajdów. Znajomy został w SW bo nie miał pieniędzy na gryfa.

Chciałbym żeby wow nadal wywoływał takie emocje ;)

Autor:  Bidderdoo [ 14 sty 2007, 14:42 ]
Tytuł: 

ja stwierdzilem ze nie bede placil 60 zl miesiecznie za jakas glupia gre i zaczalem na pirackich serverach :) po ok. 2 tygodniach grania pobieglem do emipku i kupilem orginal :) i tak juz zostalo.
gram od 1.14 xD

Autor:  Moldar [ 14 sty 2007, 14:45 ]
Tytuł: 

Heh pamiętam jak wyciekła wersja Alpha i można było połazić sobie po świecie robiąc własny server. To były czasy !! :) Potem beta, kupa pirackich serverów, potem miałem możliwość pogrania na zamkniętych beta testach ( pozdro ArteC ;) i jeszcze raz dzięki ) a potem kombinowanie aby pograć na tych wszytkich chińskich, japońskich itp itd testach, to było coś, ping 2000 ale uparcie grałem :]

Czasy bety były najlepsze, potem jak już grę dostałem to już nie było takiej frajdy kombinowania :)

Autor:  Razoth [ 14 sty 2007, 14:45 ]
Tytuł: 

Grałem od premiery, taa kiedyś to była magia. Mam nadzieję że chociaż trochę z tej magii wróci na tbc, zwłaszcza że nie grałem w betę.

Autor:  Engra [ 14 sty 2007, 14:46 ]
Tytuł: 

Ja tak samo ;)
Za pierwszym razem wszytko bylo super ciekawe i na 18lvlu mialem wszystkie profesje na maksa jak moglem wlacznie z fishingiem :)

Autor:  Zychoo [ 14 sty 2007, 14:50 ]
Tytuł: 

Nie wroci.
Sam mialem taka nadzieje kilka razy :(

Autor:  Razoth [ 14 sty 2007, 14:52 ]
Tytuł: 

Zychoo napisał(a):
Nie wroci.
Sam mialem taka nadzieje kilka razy :(


A musisz mi to pisać na 2 dni przed premierą? ;|

Autor:  Nukh [ 14 sty 2007, 15:07 ]
Tytuł: 

Ja zacząłem grać razem z sąsiadem w trakcie europejskiej open bety. Wcześniej miałem ponad rok przerwy w graniu w ogóle, więc początki były dość przyjemne, odświeżające, że tak powiem. Naturalnie, do głowy zaczęły mi przychodzić porównania do mojego pierwszego MMORPG, czyli EQ. Byłem w lekkim szoku - exp leciał jak szalony, w newbie zonie praktycznie nie dało się zginąc, można było expować solo. Coś nowego...

Zmartwiłem się trochę jak zobaczyłem i poznałem community WoW. Było mu zdecydowanie bliżej do CS'a niż do MMO. No, ale człowiek do wszystkiego może się przyzwyczaić.

Autor:  Varenthin [ 14 sty 2007, 15:11 ]
Tytuł: 

ja pisałem na stronie należącej do Blizzard Fan Site Program zanim pojawiła się alpha, jak już się pojawiła to grałem na początku na emulowanym przez siebie serwerze, później z 2 znajomych razem, potem strona dostała 3 key'e do zamkniętej bety amerykańskiej (ta pierwsza która się pojawiła). Stworzyłem sobie ne druta i zamiast sobie levelować postać poleciałem w teren i nadziałem się z panterki na 9 lvl, po około 3 zabiciach przez nie postanowiłem skasować postać i zacząłem grać paladynem. Porobiłem te questy startowe, wpadłem do pierwszej wiochy Goldshire, a za chwilę ciekawy świata wpadłem na Stormwind, pierwsza reakcja WTF co to tak wielkiego jest już na początku gry :) (WoW był moim pierwszym MMO). Z czasem levelowałem na wyższe poziomy, super się grało world pvp żyło, wszystko sprzedawało się na kanale trade, dopiero z czasem doszedł AH, mailbox, itd.
Aby za bardzo się nie rozpisywać, w tej becie najlepiej mi się grało wszystko było nowe, dopiero co się poznawało, nie było gonitwy za poziomem i itemami (były ograniczenia levelowe, z tego co pamiętam na początku 39, później 49, 55, 60), fajni ludzie, którzy interesują się warcraftem, a nie wpadli tylko pograć chwilę w WoW'a jako kolejna gra do zaliczenia, nie było tej dzieciarni co teraz jest na serwerach. Po tej becie która trwała z tego co pamiętam od lutego/marca do września jakoś 2004, grałem jeszcze we wszystkich betach otwartych, no i później już w ostatecznym produkcie aż do dzisiaj (ostatnio beta TBC i postać na 70 lvl :) ze swift mountem - ale on grzeje).
Na koniec pozdrawiam ArteC'a i MoPs'a bo wiem, że siedzą na tym forum :), ze starej gwardi już tylko z MoPs'em gadam.

Pe.Wu.
Ashenvale.info
:P

Autor:  Chrisq [ 14 sty 2007, 15:18 ]
Tytuł: 

Bylo to w 2005, dokladnie w pazdzierniku. Jakos tak, zaszedlem do empiku z nadzieja na kupno jakiegos nowszego tytulu i wtedy zobaczylem WoW'a. W sumie pomyslalem sobie, ze warto sprobowac. Zaplacilem i juz lecialem z pudelkiem do domu. Oczywiscie, przez caly 1 dzien nie potrafilem zalozyc konta ze wzgledu ze nie mialem karty kredytowej. Potem mi sie przypomnialo, ze mozna podac falszywa... Pierwsze wlaczenie Wow'a i szok. Piekny Elwyn Forest, polacie zieleni, wilczki biegajace w kolko. Bandyci na farmie dyn obok, cos wspanialego. Mam rowniez nadzieje, ze ta magia wroci za dwa dni w postaci Dodatku.

Autor:  Huragan [ 14 sty 2007, 15:35 ]
Tytuł: 

Mialem 10lvl i Pyzmen majacy lvl15 pozyczyl mi 1g... bosz..... alez bylem szczesliwy, tyle kasiory. Nie wiedzialem na co to mozna wydac :)
To byly dobre czasy, jeszcze Shadhun z Pyzmenem grali na BLu.. latalem za nimi i chcialem ich dogonic z levelem ale coraz szybciej sie oddalali. Znali chyba lepiej wszystkie tereny, bo grali wczesniej w Bete.
Jak zdobylem level 20 to bylem bardzo happy bo w koncu moglem isc do oslawionego Crossroads.... poszedlem tam i nagle ZONK.. ekran stanal w miejscu:) Mialem wtedy tylko 256mb RAM i taki lag sie zrobil z powodu duzej ilosci ludzi ze nie dalo sie wogole chodzic po Crossroads .

Autor:  Zychoo [ 14 sty 2007, 15:42 ]
Tytuł: 

Przy okazji ocierania lezek, ogladania screenow mozna znalezc calkiem niezle perelki, jak na przyklad:

Obrazek

Autor:  Sentry [ 14 sty 2007, 15:44 ]
Tytuł: 

w lutym 2005(premiera) kupilem na allegro plytki z bety z zamiarem gry na piratach ;) ale co sie okazalo, komp byl za slaby(taki sam jak teraz :roll: ) i nie chcialo ruszyc....

po roku zobaczylem opis kumpla o wow i od razu przypomnial mi sie moj piracik - gralem na nim 2 dni(poszedl!), pierwszy - instalacja i robienie postaci : D, drugi - 7 lvl... w dniu 3 instalowalem patch bodajze 1.6 czy 1.7 :wink:

Autor:  ArteC [ 14 sty 2007, 15:46 ]
Tytuł: 

Ha! 2 pozdrowienia dla mnie w 1 temacie :P, wygrywam internet i odzwajemniam sie tym samym panowie Moldar i Pe.Wu.

Hmm moja historia z WoWem. Musze przyznac, ze pierwszy raz jak uslyszalem ze bedzie taki WoW i trzeba bedzie za niego co miesiac placic to pomyslalem sobie "aha to naram nie interesuje sie ta gra dalej". No ale tak mijaly tygodnie a ja jakos specjalnie nie mialem co robic i zaczalem sie interesowac az nadto.
Potem przyszedl konkurs na Ashenvale (Trolle sa wyzsze od Night Elfow!) no i zostalem laureatem, Potem czekanie na kluczyk, pamietam, ze wracam sobie w lipcu z dzialki a tutaj na gg mam wiadomosc ze Ashenvale rozeslalo klucze na mejla. Rejestracja itp, no i wchodze do gry. Tworzenie dawno juz zaplanowanej z imienia i wygladu Human Mage (bo wtedy talenty mieli tylko Mag i Warrior a Warriorem byc nie chcialem) no i zaczynam pykac. Tak jakos z czasem wyszlo ze pierwsze kroki w Azeroth postawilem po polnocy no i oczywiscie gralem cala noc, potem krotki sen i gra caly nastepny dzien. Pierwsze spotkanie Hordy na farmie w Elwyyn. Undead Rogue z trupia czaszka a ja w niego laduje fireballe :D, oczywiscie wszystko resisted. Koles tak stal i sie smial a na koniec napisal mi ze oszczedzi moje zycie bo szanuje moja odwage (wtedy Undeadzi mowili po ludzku). Pierwsza wizyta w Stormwind i lekkie rozczarowanie gdy okazalo sie, ze ta zgraja ludzi wcale nie roleplayuje swoich postaci :( (Ja sie na poczatku zawsze staralem). A potem to juz nabijanie leveli, poznanie innych Polakow grajacych (pozdro Szarik jak moze zagladasz tutaj czasami) no i niekonczace sie runy na BRD na 55lvlu.
Dalej oczywiscie juz open bety, powstanie NOCy, super gra nowa postacia w bardzo fajnym klimacie.
A teraz farmowanie epixxow i spekulowanie na AH :D. No coz na pewno gra sie zmienila przez ten czas ale nadal pozostaje fajna (chyba ze jestes w gildii z arogantnymi Dunczykami).

Autor:  Pyzmen [ 14 sty 2007, 15:48 ]
Tytuł: 

HAHA Zychoo ~~ ownage.

Co do pozyczania kasy Tobie Huragan to niestety przyznam sie ze nie pamietam, ale pamietam jak cofalem sie do Mulgore Ci pomagac z czyms :)

Fakt, ze z Shadhunem i kilkoma innymi osobami (Spidi, Neslepax, Shinoda, Rogthor) levelowalismy dosyc szybko na BLu, bylo ciekawie - ale bylismy tez totalnymi lamami :) przynajmniej ja - parodia.

Albo pierwszy mount - boze jaka to byla penera - ludzie respekt czuli do Ciebie jak miales mounta lol :-)

Niemniej jednak WoW moze dostarczac i w tych czasach emocji - sprobujcie sobie isc ze starymi znajomymi ktorzy na codzien graja w innych gildiach albo malo w ogole graja w kilka osob na Onyxie, ja wczoraj tak bylem z ekipa w 11 osob na Onyxii, zaden wielki wyczyn ale ile frajdy kiedy brak odpowiednich klas i sie bija ja tym czym sie ma - a jaki triumf kiedy padla :-) Prawie jak 1st Onyxia kill.

TBC jednak nie dostarczy nam tego co WoW na poczatku. Pierwsze wejscie do Outlands i pierwsze pare dni to pewnie bedzie mass PvP w walce o quest mobki :) Ludzie wypchani w epaxach z Naxx/AQ40 miedzy soba masowo naparzajacy sie a dookola mobki 60~64 - moze byc tez niezly ubaw ale to nie to co odkrywanie swiata jako totalny newbie :)

Ja niestety wszystkie screeny z czasow BL stracilem (a mialem piekna kolekcje lvl 1-60) razem z padem dysku :(

Autor:  MaRdoC [ 14 sty 2007, 16:08 ]
Tytuł: 

Hmm.. ja pierwszy raz o WoWie i wogole o MMORPG uslyszalem na http://www.eurobattle.net Był tam cały topik poswięcony WoW. Bardziej wtajemniczeni wrzucali screeny. Potem wieksza ekipa wbilismy sie na US bete. I tak sie zaczelo. Wrazenia w wiekszosci te same co wasze. Przedtem sporo gralem w W3. Swiat Warcrafta nie byl mi obcy ale pierwszy raz moglem sie znalesc w srodku. Wiecie o co chodzi ;) Jestem fanem RPG, zawsze fascynowalo mnie robenie questow i te basniowe swiaty.. ale WoW dal 100 razy wiecej mozliwosci. Z tego co pamietam ArteC tez udzielal sie w tym wątku o WoWie na tamtym forum. Potem byla beta EU i Chińska ;) Nastepnie premiera i tak sie potoczyło. Od tamtej pory nawet jak nie gralem regularnie sledzilem scene WoW. Teraz wracam po wyjsciu TBC :D

Autor:  koci [ 14 sty 2007, 17:01 ]
Tytuł: 

Ja o wowie dowiedzialem sie we wrzesniu 2004 roku, wpisalem warcraft 3 w google a tutaj jakas strona warcraft3.deltacomputers.pl, no nic wchodze na stronke a tutaj nagle World of Warcraft.... pierwsze moje wrazenie to wtf is this... No ale screeny w ruch, pierwsze wrazenie mnie pogielo, ten azeroth tak rozbudowany, najbardziej mnie skusilo zeby wyprobowac ta gre filmik z IF. Chcac nie chcac zaczolem grac na piratach.... pierwsze zalogowanie sie do Mulgore, te niziny no imba sprawa jak na poczatek, pozniej zwiedzanie TB -> XR -> Orgri, (dzieki bogu ze wtedy nie bylo zadnych mobow ktore by mnie bily :S). No dobra niby wszystko fajnie i cool ale gdzie jakies moby do bicia? Lekko zdezorientowany przeczytalem o BETA testach no i zalapalem sie, pierwsze wspolne wyprawy z Rapiderem, Uszczem, Kivolem, Panczezem, poznawanie nowych terenow, bicie jakis swin etc. Poczatki wowa uwazam za najbardziej mile spedzone, poznawanie wszystkiego nowego, klasy, zonow, instancji. Slepo patrze ze tak samo bedzie w TBC ale niestety nic mi nie zastapi poznawanie calego wowa jak w dodatku dojdzie 30-40% tego co jest w wowie. No i tak sie to mniej wiecej wszystko zaczelo, problemy w szkole, oceny spadly, rodzina zaczela sie drzec ze jestem no life, no niby siedze te 3-5h dziennie przed wowem i teraz nieco zaluje bo od tego nalogu nie da sie oderwac (probowalem wiele razy, jak widac 0 skutku :) )

Autor:  koci [ 14 sty 2007, 17:01 ]
Tytuł: 

Edited^

Autor:  Moldar [ 14 sty 2007, 17:18 ]
Tytuł: 

MaRdoC napisał(a):
Hmm.. ja pierwszy raz o WoWie i wogole o MMORPG uslyszalem na http://www.eurobattle.net Był tam cały topik poswięcony WoW.


Stare dobre czasy, stary dobry xpam ;)

Autor:  Huragan [ 14 sty 2007, 17:19 ]
Tytuł: 

troche starych fotek:

16.02.2005 - dwa dni po premierze
Obrazek
jak widac kolejki na server to byla wtedy normalka :)

20.02.2005 - odpoczynek po bitwie
Obrazek

22.02.2005 - kawaleria lotnicza
Obrazek

7.03.2005 - pierwszy rajd Hordy na Astranaar
Obrazek
Shadhun strasznie sie podjaral :)

31.03.2005 - byly tez smieszne momenty i postacie, hehe
Obrazek

1.05.2005 - Niektorzy to mieli ciekawe pomysly na zarabianie kasy :)
Obrazek

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team