Topik po jakimś czasie do zlikwidowania ale na chwile chociaz może komus pomoże . Jest koleś (choć pewnie nie jeden) który "chce kupić" konto, bardzo chetnie nawet zapłaci wiecej i wysyła potwierdzenie z banku bzwbk , że niby przelal kase .Chce pasy , wchodzi i albo przesyła na maina (swojego) itemki albo cholera wie. Ten nawet chcial 500g z guild pozyczyc ale ciągle go z innych kont obserwowalismy . Tak czy siak szybko konto stracił , nie wiele nabroił ale jeśli ktos bedzie miał podobną sytucję może to info sie przyda .

A teraz powoli i po polsku.

Dodaj jakieś kropki, przecinki bo przeczytać sie tego nie da

kurde myslalem, ze dam rade zrozumiec, ale no wymieklem po poltorej linijki, nie rozumiem nic ;d

Eh ludzie serio ja pisze posta który może komuś pomoże a wy mi o pisowni i przecinkach . Odechciewa sie ale spox .

Moze by i moglo pomoc w jakis sposób ale źle to "cos" opisałeś.

Prosze , ciut poprawiłem . Fakt że gul mi skoczył nieźle:-)

Chyba chodzi o to, ze ktos wyludza konta udając, ze płaci przelewem.
Potem wchodzi na konto i kasuje przedmioty + pozycza kase do gildii, w ktorej kupiona postac istniała.

Nie bardzo wiem, co tu sie moze przydac...

Morał tej bajki jest taki - nie wierzyć żadnym potwierdzeniom nadania przelewu przez kupującego z poczty itd. Pospiech w sprzedawaniu/kupowaniu kont = szybka droga do problemów.

Toll ;O