Tak z ciekawości zapytam o której godzinie grałeś? Ja zalogowałam się parenaście minut po 21 (naszego czasu), czyli dokładnie zaraz po uruchomieniu strony do zakładania kont. Grałam do 6 rano
Zero laga! Gra chodzi piękniście, zero zwisów, zero wywalania się. Muszę przyznać, że Blizzard odwalił kawał dobrej roboty bo ta gierka zapiera dech w piersiach (gram ze zmaksymalizowanymi detalami w rozdz. 1280x1024, włączone FAx4, AAx4). Jedyny minus jaki zauważyłam wynika z samego Stress Testu - gdy na raz gra taka liczba graczy dochodzi do sytuacji gdy na zrobienie questa trzeba czekać w kolejce (najgorzej idą Questy typu znajdź X przedmiotów) - w miejscu gdzie potworek się pojawia czeka wataha graczy i w mgnieniu oka ubija każdego. W obliczu tak dużej konkurencji wykonanie zadań idzie bardzo wolno. Zadaliście pytanie o PvP - co prawda nie jestem miłośniczką tej formy rozgrywki ale miałam okazję zobaczyć jak to rozwiązał Blizzard. No więc na serwerze typu PvE (takie są serwery Stress Testu) wygląda to tak: jeśli masz ochotę z kimś się tłuc to go wyzywasz na pojedynek. Każdy z zewnątrz widzi, że będzie miał takowy miejsce ponieważ w sąsiedztwie graczy pojawia się wbita w ziemię flaga. Ludzie stają wtedy wokół i często dopingują walczących. Pojedynek jest honorowy i nie ma tu miejsca żadne nękanie innych graczy, nie dochodzi więc do nieporozumień. Widziałam parę razy jak gość uciekał z pojedynku gdy wiedział, że nie wygra. Nie dość że pojawia się taka informacja, że gracz X uciekł to jeszcze ludzie stojący z boku dowalą mu róznymi kawałkami
Ok, idę odespać
Pozdrowionka!