MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Zawód a może Rozczarowanie (Community)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=9632
Strona 1 z 8

Autor:  Bodziu [ 16 lis 2004, 08:32 ]
Tytuł:  Zawód a może Rozczarowanie (Community)

As Topic !

Nie iwem jak Wy, moze mieliscie wiecej szczescia, a moze mieliscie swoja paczke w ktorej gracie sami, ale ja doswiadczylem tylko niemilych incydentow podczas gry w pt :(

Invite'owali mnie tylko sami "bussinesman'i", ktorzy mieli interes w owej wspolnej grze, a mianowicie - wykonanie zadan ! Po wykonaniu zaraz uciekali, nawet nie pytali czy ma juz czlowiek zrobione te zadanie rowniez :(
Ustawienie lotowania na tryb master juz w ogole mi sie nie podobalo, po jaki sens to ustwiac jak gramy wspolnie celem wykonania jakiegos zadania ??? No chyba ze cel jest taki jaki opisalem powyzej :/

Dalej ...
wspolna gra ? Jakos tak chaotycznie, nikt nie pilnuje sie nawzajem kazdy sam gra, zero zorganizowania, nie kumam tego. Moze dlatego ze wczesniej gralem w gre, w ktorej podstawa jest wspolne rozdzielenie rol w pt i kazdy ma robic to co do niego nalezy tworzac niepokonana druzyne :)
No coz, tu niestety ale ten chaos mnie rozbrajal, nie mowiac o kompletnym braku znajomosci profesji, ktora gramy :( No tak, OB mnostwo noobow ;D W sumie sam czlowiek niewiele gral i jest noobem, ale jakos staralem sie to wszystko poukladac w jedna calosc :) Moze trzeba pograc dluzej aby skumac o co w tym wszystkim chodzi (gra w zespole)

Ach to takie moje male refleksje z gry,

czy macie jakie cenne uwagi itp ???

ps. srednio podoba mi sie gra solo :( w koncu jest to mmorpg wiec gra powinna polegac na wspolnej eksploracji swiata i wykonywanie zadan, to tez jeszcze jedno pytanie: jak przedstawia sie uzyskiwanie expa w pt ? Szybciej czy wolniej i jak to u Was wyglada ? (niestety ale nie mialem zbyt dlugiej mozliwoasci tego doswiadczyc :( )

Autor:  Xanth [ 16 lis 2004, 08:54 ]
Tytuł: 

Zapominasz o jednym. Nie tyle, ze to jest OB, ale to, ze przylazla tu masa ludzi ktorzy o MMOGach nie maja zielonego pojecia, pozatym masa gowniarzy, ktorzy nie rozumieja pisanych prosto slow, a i z drukowanymi literami maja problemy. I mowie tu ogolnie o community, co chwila sie spotyka anglojezycznego "dysmozga" sila od Diablo oderwanego. Chociaz zdarzaja sie i konkretni ludzie, ale w przewazajacej ilosci kretynow, to ja poprostu wole grac z ludzmi z Polska, albo poprostu solo. I czekam na retail, z nadzieja, ze odfiltruje wiekszosc dzieciakow i debili.

X.

Autor:  Pieszczoch [ 16 lis 2004, 09:00 ]
Tytuł: 

Party pozniej jest wymagane dla samego bezpieczenstwa, mam na mysl expowanie na terytorium "neutralnym" czy jak zwali PvP.

Nastepnie co do party, to powiem ci ze ja sie spotkalem z polglowkami w party ale "ja" lubie se duelowac, z amerykanami jak z dresami jak dasz w leb na 16lvl panowi na 20lvl partymate to sie sluchaja i ja jakos robie pierwszy questa ^^ I potem robimy do upadlego.

Druga rzecz to ja sie nie dziwie takiego community, to tak jakby wpuscic "naszych" z darmowych do platnego mmo, dodaj jeszcze amerykanskie rozpuszczone dziecko to masz ludzi. Nie wiem jak teraz jest w FF ale ja od lvl1-18 (subjoba) spotkalem tylko jedna wporzadku osobe z US (eminemrapcity ^^), a potem do ostatnich dni do lvl33 spotkalem w miare duzo fajnych graczy.


Nie lam sie....przelam sie! Poczekaj na retail, nie wiem czy grasz na serwerze 13, ale na naszym kanale polska tez sa "perelki" np. Zet sie pyta jak sie zmienia kolorki i czcionke w chacie, to mu odpisal jeden zeby wpisal idiota to sie dowie.... :wtf:

Autor:  Mark24 [ 16 lis 2004, 09:00 ]
Tytuł: 

Moje uwagi są takie, że ja często robiłem tak jak piszesz Bodziu.
Tzn. co do lootu to chamstwo i trzeba było dzieciakowi z battlenetu powiedzieć co się myśli o takim sposobie okradania innych.
Co do party to grałem w party tylko sponatanicznie, tzn. szedłem tam gdzie jest quest i jeżeli inna osoba miała ten sam cel to zamiast wykradać sobie mobki robilismy małe 2-3 osobowe party w 30s, po quescie mówiło się thanks, bye i szło się w swoją stronę.
Dzięki bogu w tej grze Blizzard uniknąl zmuszania ludzi do partowania się w ściśle okreslonym przedziale levelowym o ściśle okreslonych profesjach i kilkudniowym/kilkutygodniowym staniu w tym samym spocie i pullowanie/zabijanie tych samych mobków w identyczny sposób.
Nie podoba mi sie stanie i szukanie party godzinami (EQ2), dniami/tygodniami (FFXI). Czasami wolę pograć solo.

Tnanks good!!!!!!! ;)

Co do reszty to gra wcale nie jest taka łatwa na ile wskazuje prosta grafika i cukierkowe kolorki. Bardzo dobry i zróżnicowany system agro, praktycznie każdy mobek ma w swoim repertuarze odpowiednie dla siebie zachowania, uzywa k#$%^@skich specjali (wczoraj dostawałem jakieś bóle w klatce piersiowej na 3min co mnie stunowało na 5s co kilka sekund), ucieka, woła o pomoc itp.
Jak odejdą dzieciaki które sobie pogrywają za free będzie znacznie lepiej.
Zresztą jak z AO do FFXI przenosi sie taka gildia jak Legion to już bardzo dobrze świadczy o grze. Ja do tej pory lepiej zorganizowanej, bardziej hardcorowej i nastawionej na PvP i raidowanie gildii nie widziałem.

Autor:  Pieszczoch [ 16 lis 2004, 09:10 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Zresztą jak z AO do FFXI przenosi sie taka gildia jak Legion to już bardzo dobrze świadczy o grze. Ja do tej pory lepiej zorganizowanej, bardziej hardcorowej i nastawionej na PvP i raidowanie gildii nie widziałem.


Chyba z AO do WoW :)

Ja tam cos slyszalem ze tez paru ludzi z Wen-tzu sie przenosi, poczekamy zobaczymy ja musze powiedziec ze PvP jest wspaniale i zmuszanie gracza zeby expowac + PvP (praktycznie codziennie zobaczysz jakas krowe szamana do sklepania) jest poprostu super.

Autor:  Mark24 [ 16 lis 2004, 09:17 ]
Tytuł: 

tak pomyliłem się z AO do WoW-a.

Btw. mój kolega jest takim przykładem. Nigdy w mmo nie grał. Więc myśli, że to taki battlenet z dzieciakami gdzie na ogólnym sie przeklina i wyzywa. Skilli nie używa bo mu sie nie chce. hunter z petem to postać która nie nadaje się do solowania bo go każdy zabijał - potem przyjrzałem się jak on walczy - o agro/pullowaniu nie ma zielonego pojęcia, walczy na raz z 3-4 przeciwnikami, jak zaczyna przegrywać to biega w kółko i agruje resztę, zamiast ciężar walki przerzucić na peta to sam tankuje a pet się plącze pod nogami.

Autor:  Xanth [ 16 lis 2004, 09:28 ]
Tytuł: 

Otoz to. Dlatego doswiadczony rogue 17 z taka latwoscia rozklada na lopatki magow, hunterow, warriorow i innych niedoswiadczonych graczy na 20+ ;)

X.

PS. Gorzej bylo z doswiadczonym ;)

Autor:  SwenG [ 16 lis 2004, 09:42 ]
Tytuł: 

Ja niesty nie miałem okazji tak naprawde powalczyć pvp, moje spotkania z alliance były tylko i wyłącznie zgony przy 1/2, 1/4 hp - dobicie po walce z mobkiem (dobrze że nie w trakcie) ;)

Autor:  Mark24 [ 16 lis 2004, 09:52 ]
Tytuł: 

alliance to chickeny.
Mnie (27lvl) wczoraj spotkał NE na 29lvl (FULL HP), jak odpoczywałem po brawurowej ucieczce przed jakimiś mobami. Miałem dosłownie 10%HP. Gość mnie namierzył tym czerwonym kursorem a ja zamiast uciekać (i tak bym nie uciekł - wiem to z doświadczenia) zaatakowałem go... Pojechałem go do 1/2HP, bo gość nie widział co robić ;)

Autor:  Xanth [ 16 lis 2004, 10:06 ]
Tytuł: 

Cz ja wiem? To samo mozna powiedziec o hordzie, gdzie ja (22 hunter) z Pieszczochem (17 rogue) pare razy paru 25+ poslalismy do piachu. Nie mowiac juz o tym, ze hordziaki w grupie mocni, a jak tylko jednemu z drugim zejdzie hp do 1/3 to nogi za pas i tylko sie kurzy :)

X.

Autor:  mrynar [ 16 lis 2004, 10:14 ]
Tytuł: 

Charakterystyczne dla tego OB community są też zaproszenia na duel od postaci o kilka lvli wyższych. :)

Retail odfiltruje polskie dzieciaki, ale nie amerykańskie - dla których 15$ miesięcznie to raczej nie jest zbyt poważny wydatek. :)

Autor:  Bodziu [ 16 lis 2004, 10:21 ]
Tytuł: 

He he !

Racja Mrynar ! Dla nich to zadne pieniadze, dla nas to jeszcze luksus na ktory nie wszyscy moga sobie pozwolic :(

Autor:  Pieszczoch [ 16 lis 2004, 10:23 ]
Tytuł: 

Moze i wiele dzieci amerykanskich nie odejdzie ale moge zapewnic ze niektorym "polacy" tak tylki klepia juz w OB ze po retailu odehce im sie grac hyhy

A tak wogle jak odfiltruje polskie smarki to i tak bedzie o niebo lepiej. Sam mrynar wiesz ze "szalone kuraki" w FF jakos sobie radza nie bedac zaleznym od random "you ass" player.

PS.X pewnie i tak pozniej rade ci dam :P Moze jak ja bede na lvl20 a ty na 25lvl to sie zobaczy ^^

Autor:  Mark24 [ 16 lis 2004, 10:26 ]
Tytuł: 

nauczą się - zoabczycie.
Najgorsze przypadki były podczas pierwszych stress testów, włącznie z madafakowaniem na ogólnym. Jest coraz lepiej a wiadomo, że teraz gra mieszanka wszelkiej maści. Będzie jeszcze lepiej. US odfiltruje tak samo jak polaków, tam jest całkiem inne podejście do pieniądza, i szybciej polak machnie ręką na 15USD mimo, że miesięcznie zarabia 300USD, niż amerykanin który miesięcznie kosi kilka tysięcy USD.

Autor:  SwenG [ 16 lis 2004, 10:26 ]
Tytuł: 

Ha, a wczoraj widziałem że nie ja jeden wpadłem na pomysł z tymi petami. W baku stało sobie dwóch taurenów hunterów z ... wiewiórkami.

Autor:  Xanth [ 16 lis 2004, 11:11 ]
Tytuł: 

To musial byc bug. Nie da sie zatamowac "critter", dostajesz info, ze "invalid target". Probowalem z krolikiem, wiewiorka, krowa, sarna, zaba ;)
Tamowac mozesz jedynie "beast".
X.

Autor:  Aenima [ 16 lis 2004, 11:11 ]
Tytuł: 

A ja nie widze takie problemu moze dlatego ze nie gram z random gejkami, chociaz wczoraj zaprosilismy dwoch takich do raidu i debile pulneli 40+ guardow cos skonczylo sie wipem:(

Autor:  SwenG [ 16 lis 2004, 11:21 ]
Tytuł: 

Xanth ale to byly chyba beast - mechanical squirell czy jakos tak, w kazdym razie przy kanciastej grafie wow-owej nie różniły się za bardzo od normalnych :D Swoją drogą to ciekawe czy można charmnąć robaki czy żuczki - są takie małe wredne lvl 20+ ciężko je mychą trafić, trzeba tabem ;)

Autor:  Vercin [ 16 lis 2004, 11:28 ]
Tytuł: 

No mechaniczna to mozna sobie zrobic (mama jakas recepte na to)tak samo mozna sobie kupic kota a widzialem tez ludzi z papugami

Autor:  SwenG [ 16 lis 2004, 11:35 ]
Tytuł: 

Gdzie można kupić kota ? (po stronie horde)

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team