Co sądzicie o tradeskillach w WoW? Co jest sensowne, a co nie? Ja miałem herbalism + alchemy (klasa: priest) i muszę przyznać, że było to niekiedy przydatne (healing i mana potiony, zwiększyć sobie defense itp), aczkolwiek nie było to coś, co znacząco zwiększało mi siłę postaci. Kasy na tym raczej też się nie zarobi.

Zastanawiam się nad innymi kombinacjami - np. tailoring + enchanting itp. Ale z drugiej strony mam wrażanie, że jeśli nie inwestujesz w ten tradeskill masę czasu, to i tak przedmioty z questów / dropów są lepsze, niż to, co jesteś w stanie wyprodukować.

Natomiast muszę powiedzieć, że sam system mi się podoba. Rozwija się go niejako mimochodem, bez uperdliwego grindingu jak w DAoC czy SWG. Aczkolwiek crafting system w SWG był dużo bardziej rozbudowany (eksperymenty były fajne, gdyby nie to, że po zrobieniu 10 medpaku zię nudziły, a na mastera trzeba ich było zrobić 1000).

A jak wasze wrażenia?

Muminus

Hehe !
To ma byc zmudny craft ?? LOL ! Toc to przeciez pryszcz, dla mnie to fajnie zrobili, nie trzeba zbyt wielkiego czasu poswiecic aby go wyskillowac na odpowiedni poziom, poza tym jak juz wspomniales robi sie to mimochodem Super sprawa ! Ja przetestowalem sobie skinning, leathercrafting, tailoring, fishing, First Aid - powiem ze naprawde sposob podnoszenia skilla jest super, podoba mi sie i tak trzymac

btw. Muminus - pamietasz z FF11 ??? Tam jest Hardcore jesli chodzi o craft, a tu mile bez stresu i dochodowo

ta.. dokładnie wiesz jaka recepta podniesie Ci skill o 1 punkt. Nie ma jakiegoś losowego efektu typu: 'przepraszamy, rzut kostką się nie udał i ze swojej wełny zrobiłeś jakieś szmaty' Bardzo mi się to podoba

Moje ostatnie zestawienie to mag tailor/skinner.
Nie uzupełnia się za bardzo chociaż tailor czasem używa skór. Skinner daje mi czas na regen many po walce, a skórę zazwyczaj sprzedaje na aukcji i za ta kasę kupuje linen.

A jak wiadomo poświęcając 3 linen zarabia się 1s70c

Zastanawiam się nad zestawem tailor/miner albo tailor/herbalist ziółka i sztabki mają niezłe zejście na aukcji.

Swoją drogą pasowałoby mi mieć 3 profesje podstawowe. Dzięki temu ludzie by więcej towaru na aukcji sprzedawali, ale cóż... jak się nie ma co się lubi...

ja mam bardzo pozytywne chociaż nie zajmowałem sie craftingiem w ogóle tylko przy okazji tłukłem kilofem w skałki i skończyłem na:
mining ~110
blacksmith ~60

Podziwiałem i obserwowałem za to takiego Hulk-a, który tak wykoksił blacksmith, że na AH wyjeżdżał z coraz lepszymi itemami - byłem zresztą jego stałym klientem

Robilem enchanting bez drugiego skilla i przez ten czas co gralem dobrnalem do 120, bez przemeczania sie, kupowania czy wrecz bez handlu. Instances w ktorych dropuje sie masa magicznego stuffu sa rajem dla enchantera jesli chodzi o skladniki :>

juz.

Mark Stormcrow był chyba drugim blacksmithem na serwie zaraz po Hulku.

Mi udało się dobrnąć do 256 skinning i 197 leathercrafting i mozna naprawde ciekawe rzeczy zrobic oraz sprzedać:) Sam system mi się podoba, jest dosyć ciekawy i nieupierdliwy jak np w DAOC hehe

Ja wlasciwie zastanawiam sie czy bede robil jakikolwiek trade skill, wydaje mi sie to zupelnie niepotrzebne i tyle, kase bede mial z moobof wiec bede mogl kupowac co bede chcial i w dodatq droopy ;]

Bodzi, nie przypominaj mi o craftingu w FF11... tam to był koszmar.

Moje główne zastrzerzenie jakie mam jest takie, że ok, można sobie coś robić, ale to co zrobisz i tak jest jakoś mało przydatne i mało ciekawe, bo i tak dropy / nagrody z questów są lepsze (przynajmniej na początku, dotarłem moją alchemią do ok. 100, może dalej jest lepiej, ale bazując na tym, co widziałem z thottbotta, to też żadnych rewelacji...)

Muminus

Muminus - błąd - właśnie stormcrow mi się chwalił i linkował itemy jakie może zrobić i były zarąbiste. Jedyna trudność to skill na odpowiednim poziomie no i rare komponenty. Przyznam, ze głupio wszelkie krystzały oddawałem vendorowi, a niektóre były naprawdę poszukiwane i można było przy ich pomocy ładne cudenka scraftować.

W morzach jest sporo zajebistych rzeczy , zwłaszcza mięso skorupiaków do cooking , a czasem można wydobyć itemki które są sporo warte
( ja foką wyskrobałem z wraków statków dwa swordy za ok 20 silverów )
lepsze itemki były strzeżone na głebinach vile reef , przez elite myrmidony , a że Naga pływa tak szybko jak foka dałem sobie spokój

mozna też złowić niezłe rzeczy (to info z drugiej ręki) trzeba rozwinąć fishing i łowić w kałużach w instancach lub w highlvl zonach.

możliwe ja na fishing 75 łowiłem żaby jakieś

jak Adolf chciał łowić w instance wywaliło mu klijenta

Crafty, ktore ja robilem podczs ob rzeczywiscie szybko szly: w ciagu tygodnia zdolale mnabic 200 p skinningu ( chyba najprostszy ), kolo 90 krawiectwa i mnej wiecej tylez kowalstwa, no i kolo 100 miningu.

Rybkami sie nie bawilem, bo pierwsze procenty szly zmudnie, moze mnalezalo kupic przynete ( podwyzszala startowo skill o 20 ).

Gdyby nie to, ze tzreba wlozyc sporo pieniedzy np w nowe "recipe" to bylo by to nawet jak dla mnei zbyt latwe i szybkie.

Ciekaw jestem jaki jest gorny pulap tych craft skill w reatilu - 300? Bo chyba tyle dawal najlepszy trener... Podjerzewam, ze Blizzard w ktoryms tam rozszerzeniu podwyzszy.

Warto na poczatku podkoxac krawiectwo, nie mowiac juz o tym, ze na wlasny uzytek, to chocby dlatego, ze kolo 80 skilla zaczniecie robic 8-slotoe woreczki, a na tym mozna zbic na prawde kupe kasy ( material na nie - welna - w potworkach juz od 15 poziomu ).

alchemia na wyzszych lvl przynosi duzo kasy a i miksturki tez sa fajne, szczegolnie jak ktos bedzie gra na serwach pvp (ja osobiscie osiagnalem 110 poziom alchemii)

A czy ktokolwiek ma zamair zadnego z tradeskilli nie miec???

Z tego co sie orientuje bylem 3 albo 4 na serwie wsrod tych co w ogole puszczali n AH cos (pewnie byla masa ludzi ktorzy craftowali na wlasne potrzeby i byli wyzej) mining 173/ blacksmithing 184.

Z tego co rozmawialem z Hulkiem to mial o 5 lub 6 pkt wiecej blacksmithing a mining jakies 15 - 20 pkt mniej.

Najlepszy byl chyba Agricomagic czy jakos tak (na test 13) ale on stsunkowo malo rzeczy puszczal do AH (widzialem Green Hauberka niebieskiego jak kilka razy sprzedawal co swiadczy o wysokim skillu).

Generalnie crafting moim zdaniem rewelacja. Powtorze za wszystkimi robi sie go mimochodem tak jakby od niechcenia. Co prawda osiagniecie wyzszego blacksmithing wiarze sie juz ze spedzeniem troche czasu przy kowadle oraz w AH w celu skupowania coraz lepszych/rzadszych materialow ale tak czy siak sa z tego korzysci w postaci dosc duzej ilosci gotowki wiec czysta przyjemnosc Nawet na low lvl blcksmth bylem w stanie dosc szybko zarobic a i sam nosilem dosc duzo rzeczy ktore stworzylem.

Muminus no ja dotarlem w alchemii do 166 jesli dobrze pamietam. I nie zgodzę sie ze nie da sie zarobic, mozna spokojnie bez zadnego wysilku w przeciwienstwie do innych profesji zarobic troche grosza. Chociaz by na podstawowych potionach jak healing potion czy lesser healing potion ktore schodzily po 2 godzinach od wystawienia na aukcji za 20-30s te lepsze za 60 okolo. A majac alchemy/herbalism to prawde powiedziawszy nic nie musisz robic zeby ta kaske zarobic tylko pojsc questowac do WC czy w jakiekolwiek inne miejsce i przy okazji zbierac ziolka. Inna sprawa ze znacznie wiecej mozesz zarobic na potionach uzupelniajacych inne profesje czyli chociazby elixir of defens ktorego mozna bylo za niezla kase sprzedac. Z tego co widzialem dalej pojawiaja sie inne uzupelniajace miksturki typu jakies paliwo dla enginerow czy elixir of agility i itp. Wiadomo, za jakas wypasiona bron zgarniesz duzo wiecej forsy niz za miskturke, tyle ze taka bron bedziesz robil znacznie dluzej IMO zbieranie materialow albo ich kupno obnizy zysk i wsumie nie jestem pewnien czy w czasie kiedy ktos uzbiera na takie wypasione rekawiczki to czy alchemik nie zrobi z 5-6 zestawow potionow i wsumie zyski sie wyrownaja. A co tego czy dalej jest lepiej to wydaje mi sie ze potion leczacy 1000 czy 2000 hp to juz jest cos, tak samo potion zwiekszajacy o 1000 czy cos kolo tego armor, przy okazji (co jest w sumie troche dziwne), bardzo duzo potionow daje ci chociaz na chwile umiejetnosci z kazdej klasy postaci jak przyspieszenie/niewidzialnosc/wykrycie undedow i inne wydaje mi sie ze beda to potiony przydatne w pvp dla klas ktore nie posiadaja danej umiejetnosci innymi slowy beda sie sprzedawac;p. A co do armorow/broni to zaden questowy na 23lvl(do tego mi sie udalo dobic) z tych co widzialem nie rownal sie z tym co mozna bylo zakupic od ludzi ktorzy wyrabiali je samodzielnie (nie przecze ze moze byly jakies zajebiste iteamy ale ja takich nie spotkalem w nagrode za questy) .

Ciekaw jestem jaki jest gorny pulap tych craft skill w reatilu - 300? Bo chyba tyle dawal najlepszy trener... Podjerzewam, ze Blizzard w ktoryms tam rozszerzeniu podwyzszy.

To jest inaczej rozwiązane , u trenerów możesz jak napisałeś wykoksić do 300 skilla , poźniej musisz poszukać specjalnego trainera i zrobic u niego questa , wtedy dostaniesz specjalny manual , górna granica skilla to bodajże ....1000 ? , na poczatku jest prosto potem trzeba latać po składniki gdzie moby zgarniaja 60 level chara dwoma machnięciami pewnie

link link link... bo mi to jakos wyglada na wybujala wyobraznie jakiegos fanboia