To sie zdarza bo wielu graczy nie pisze "zabil mnie X - zrobcie cos z tym" tylko "X uzywa exploitow do PvP" (czytaj: "przeciez by mnie uber PvPera nie zabil normalnie") albo "X uzywa niedozwolonego oprogramowania" (czytaj: "macrowalem se na zadupiu i jak on mnie k...wa znalazl")
Anyway ja mialem tez tego typu spotkania z GM - zazwyczaj wygladaly identycznie:
- sit please
- stand please
- have a nice day
RAZ sie czepnal jak upierdliwej gildii ktora miala na mnie KOS podstawilem pare razy swoje lustrzane odbicie (Jasi
ck zamiast Jasi
ek) - 1 lev dorf - zanim skumali ze to alt to sobie nabili pare PK countow
Ale wtedy tez skonczylo sie na tym ze gosc powiedzial ze to nie jest zabronione tylko nie fair. A ze i tak goscie juz sie na to nie dawali nabrac to odpuscilem.