No to ja tez opisze sytuacje z wczoraj - choc nie wiem do konca czy traktowac to jako wpadke czy fart
Robilem questy w Dead forrest i portnalem sie do cursed village tuz przed zmiana dzien=>noc.
Jak mi "slepota" po porcie przeszla to mialem ok 3k HP left (archer mi zdjal 2k CP i 3k HP w czasie jak mialem port na sobie).
Zdazylem wbiec w spawn mobow (wampiry i rajd boss z obstawa) jak gosc mnie dobil.
Ewidentnie to byl jego kill a nie mobow bo stracilem tylko 1% XP (tak sie dzieje chyba jak wypowiesz jakiemus clanowi war a on nie przyjmie).
Tyle ze dropnalem majestic plate+4
Dalem release do miasta, port back (tym razem grafa szybko sie wgrala bo mial to w cache) i widze ze gosc jest red i dalej mnie napierdala.
Zdazylem wbiec w moby, pickup i bsoe
Pech: dropnac armor w PvP
Fart: odzyskac go
W sumie to nawet mi szkoda bylo tego goscia - przeoczyl dropa wartego 20 baniek.