bezpieczenstwo bota w przypadku l2 polega na tym jak on steruje nasza postacia
czy za pomoca macr jak actools(czyli tak jakby steruje myszka i klawiatura) czy np wysyla samodzielnie komendy do servera l2(tutaj tez jest pare mozliwosci, przykladem moze byc slawny juz hlapex
) lub tez hybryda powyzszych sposobow
oczywiscie wszystko jest do wykrycia tylko problem jest z udowodnieniem tego
najbezpieczniejsze sa narazie tz snifery(w przypadku l2) czyli rozniego rodzaju programy ktore "podsluchuja" dane przychodzace od servera i opowiednio je przetwarzaja (np l2wh)
oczywiscie to wszystko ma sie nijak do gameguarda ktory mimo licznych petycji nie jest zmieniony na lepsze narzedzie do walki z hackami(a na privach potrafia Oo) przez co wiekszosc osob ma podejrzenia ze l2w jest wytworem tworcow l2
inna sprawa jest np to ze narazie nikt z osob zajmujacych sie hackami do l2 nie przyjrzal sie dokladnie gameguardowi wiec do konca nie wiadomo co on tam wysyla do ncsoftu(wiadomo narazie tyle ze wysyla info o tym ze jest aktywny - boty oog tutaj sa do wykrycia)