Nim trafiłem na officjala grałem na 4 privach.
Na jednym było średnio zalogowanych ~900 postaci (z czego było to jakieś 300 osób, bo każdy miał swojego dualBOXa i sklep w Giran).
Na drugim było ~1500 postaci zalogowanych.
Na trzecim było ~3000 postaci, z czego były też dozwolone dualBOXy i BOTy (a było ich sporo) za donate! Więc ludzi było pewno z koło 1500.
A na czwartym było ~400 graczy, zabroniony BOXing i BOTing, i był to jedyny na którym nie było donate. Najlepszy z tych wszystkich, no ale 400 osób, to nawet porządnego siege nie można było tam zrobić.
Na tym pierwszym grałem najwięcej i aby iść na takiego Valakasa, to musieliśmy zawrzeć zawieszenie broni z naszymi wrogami i się z nimi razem wybrać, bo po prostu na serwie grało na tyle mało ludzi, że inaczej byśmy Valakasa nie ubili.
I to ma być gra? Gra na privie? To była jakaś paranoja
Na szczęście coś mnie podkusiło i zawitałem na oficjala.
Byłem w szoku jak zobaczyłem sklepy w Gludio, Gludin, Dion, HV, Aden,... Na privach sklepy były tylko i wyłącznie w Giran, bo grało tam tak mało ludzi.
Zresztą w tym Giran na privie to może było 200-300 sklepów, a na offku? 500? 1000? + masa w innych miastach. Wszędzie można było graczy spotkać.
A nie, że jak na privie poszedłem na spota w Cata Forbidden Path, to przez 6 godzin expienia spotkałem tylko dwóch graczy!
Nie wiem ile gra ludzi na officjalu, ale w porównaniu do priva gdzie było ~3000, to wydaje mi się że na offku musi być z 7.000-15.000 postaci online. Każdy priv się do tego chowa.