MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
Sztuka wojny - cześć I (gra w party) https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=46&t=10090 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Sylvian [ 13 gru 2004, 15:45 ] |
Tytuł: | Sztuka wojny - cześć I (gra w party) |
Poniższy tekst zawierać będzie kilka tip'ów jak skutecznie grać w party. Przeznaczony jest w głównej mierze dla osób w miarę 'świerzych' aczkolwiek i straszym graczom polecam lekturę gdyż niektóre rzeczy mogą w bardzo znaczny sposób wpłynąć na wydajność całej drużyny. Tekst napisany pod wpływem lektury kilku artykułów z projektu Deadlus (dla niewiedzących - to projekt pewnej osoby, która bada zachowanie graczy i całych społeczności w grach mmorpg). Dodatkowo Chronicle 2 narzuca nieco inny sposób gry niż dotychczas wic myslę, że te informacje i przemyślenie są bardzo istotne. Jak zwykle zachęcam do polemiki i przysyłania uwag. Moze uda nam się wypracować prawdziwe kompedium sztuki grania Podstawowe zasady: 1) Efektywne party - to takie w którym każdy ma swoją rolę i trzyma się jej za wszelką cenę. Wiadomo tank - tankuje, helerzy służa wsparciem, etc. Nie ma tu miejsca na samowolkę, nie można też panikowac w krytycznych sytuacjach - bo to bardzo często prowadzi do porażki dla całej drużyny. Podstawowa sprawa to lider party - to on przejmuje na siebie obowiązek sterowaniem całą rozgrywką - on wybiera mob'a którego będziemy aktualnie bić i wydaje dodatkowe polecenia w zależności od sytuacji. Dlatego ważne aby cały czas kontrolowac chat - gdyż czasem sekundy mogą zdecydować o powodzeniu lub porażce. Najlepiej aby rolę takową przejął tank (ewentualnie healer). Jeśli to tank jest nam o tyle łatwiej, że wiadomo kogo atakujemy bez czytania chat'u/klikania na assist. Tank: - widomo, to on przeważnie wyznacza cel jaki będziemy aktualnie atakować. - Z definicji powienien posiadać w miarę możliwości dużą ilość HP lub wysoki p.def. gdyż to na nim ma się skupić arak mob'a. - Jeśli party posiada kilku tanków najlepiej aby zmieniali się oni w tankowaniu i część swojego HP regenerowali zamiast być leczonym przez healera. Healer: - w sumie najważniejsza osoba w party, bo o ile bez tanka można się obyć o tyle bez healera jest bardz, bardzo ciężko. Jest to oczko w głowie drużyny. Jego śmierć może oznaczać śmierć wszystkich. - Pod żadnym pozorem nie powinie agrowac potworów - musi mieć oczy wokół głowy gdyż to on jest najbardziej narażony na śmierć. - Pierwsz osoba kórą lęczy to on sam, kolejna to tank. Jeśli jest taka mozliwość leczy innych członków party. Ponieważ lepiej żeby zginął jakiś inny członek niz on sam lub tank który potrafi stawić opór przed wrogiem. Damage Dealer: - osoba zadająca najwyższy dmg, ważne jest to aby atakował dopiero po tanku. Jego zadaniem jest zadawć efektywny dmg a nie skupiać na sobie atak moba. Wsparcie - czyli reszta drużyny. - Pod żadnym pozorem nie powinni sami agrować potworów i nie wychodzić przed tanka - gdyż to zazwyczaj kończy się zaagrowanie moba. - Niedopuszczalne jest bieganie po terenie - co jak wyżęj doprowadzić może do ściągnięcia na siebie potworów a stąd już bardzo blisko do śmierci healera. Na mało wymagających przeciwnikach wydaje się to być czasem upierdliwe i śmieszne, ale uwieżcie mi teraz można zginąć od ciemnoniebieskiego moba. A gdy idzie się na silnego przeciwnika dobre zgranie jest bezwzględnie wymagane. W sytacjach kryzysowych gdy walczymy z mobem/mobami których siła jet wieksza niż możliwości naszej drużyny(np. szybki respawn moba lub zaagrownie mob przez jakiegoś członka drużyny) warto pamiętać o kilku sprawach: - najważniejsze jest życie healera - nie wolno panikować i uciekać przed zaagrowanym potworem gdy grozi to ściagnięciem kolejnych - lepiej odciągnąć potwora od healera i samemu zginąć niż pozwolić na śmierć healera czy tanka (pod warunkiem, że nie przyspożymy tym jeszcze większych kłopotów party). - gdy tank jest zajety a kolejny potwór atakuje healera - wszyscy którzy słuzą wsparciem ratują healera - tank pozostaje by zatrzymać potwora z którym sam walczy. --------------------------------------------------------------------------- Chwilowo to tyle z moich przemyśleń. Jak mnie najdzie wena to napisze coś więcej. Wszelkie uwagi/komentarze sugestie mile widziane. Pozdrawiam Sylvian |
Autor: | Kurga [ 14 gru 2004, 13:45 ] |
Tytuł: | |
AVE Sylv dobrze prawi - dać mu ... nic mu nie dawać bo go nam jeszcze duma rozsadzi Ja ze swojej strony chciałem dorzucić kilka słów na temat party a RL - wiadomo bywa różnie. To są moje opnie zgromadzone na podstawie własnego doświadczenia - niektórzy powiedzą że to czy tamto jest oczywiste, inni że się nie zgadzają ale jeśli choć jedna osoba skorzysta to miło Czas: Jeżeli chcemy zrobić party to zastanówmy się ile czasu mamy i czy po dobiegnięciu na właściwy obszar nie zostanie nam np: 20-30 min grania - w ten sposób zmarnujemy czas (często i przyjemność z gry) sobie i reszcie ludzi - zwłaszcza gdy okaże się że bez nas muszą iść gdzie indziej. Przypadki losowe mamy party - komuś w domu dzwoni telefon, "puka" do drzwi czy rodzinka wzywa - ups - co zrobić - jak to jeszcze u healera to może być kwas. jasne z telefonem można grać - jak nie jest w innym pokoju, rodzinka z reguły zaczeka pare minut, gości można nie wpuścić ale problem pozostaje. Fakt - jak gramy solo to nas to też nie minie ale wytedy sami decydujemy za siebie - a party jest całościa - poniekąd każdy jest odpowiedzialny za każdego. Moja propozycja jest taka że jeżli MUSIMY nagle odeść na chilke od kompa to ustalmy wcześniej jakić krótki kod oznaczający taką sytuacje (i nie koniecznie "brb") np: "emg x" - co znaczy sorry ale u mnie się pali i spadam wróce za x min - jak zgine to postarajcie sie zbarac co dropnołem a sami uciekajcie jak nie dacie rady - trudno (stosowane to "tel" "dzwonek") w kwesti L2 jak gramy na otwrtym terenie to dajmy follow przed odejsciem (dwuklik na ikonce kolegi z drużynki)/ healer może odpalić makro w stylu party heal co 5s (lepiej stracic mane niż członka grupy) - wiadmo decyzja jest i będzie zawsze kwestią chwili (jeden mob/boss z obstawą - teren/dungeon) - Postarajmy się jednak nie narażać za bardzo drużyny ale też nie miejmy pretensji do takiej osoby - stało się trudno - gramy dalej [example from real life: Cruma party - dzwonek do drzwi - lece na klatke, półtora piętra w dół, otwieram drzwi ... a tu świadkowie J. - oddycham spokojnie tłumiąc szał - odmawiam grzecznie rozmowy i pędzę zpowrotem myśląc ile expa mogłem za nich dostać i co dropują (świadkowie) - naszczęscie luz wszystko OK] BTW: nie którzy znajomi już się nie pytają co i jak gdy po otwarci drzwi zasuwam z powrotem do siebie dłuższa PRZERWA jeżeli wypda nam dłuższa przerwa (> 10 min) (ale mamy zamiar wrócić) to wyjdźmy z party i sami zastanówy się co zrobić (SoE, disconect, zaczekać w bezpiecznym miejscu jeżeli takie jest w pobliżu) - oczywiscie poinformujmy o tym reszte za wczasu po powrocie nie pędźmy na siłe do drużyn ściągając na nią armie zaagrowanych mobów - wtedy i tak nam nie pomogą a sami zginą - jeżli od razu mamy aggro na sobie to poradźmy sobie sami (dokładnie nie narażając innych jak będą mogli pomóc to pomogą) - w końcu to sam zdecydowałeś że chcesz się tu wylogować/przeczekać; w innym wypadku poprośmy by do nas podeszli albo na własne ryzyko idźiemy do nich jak zginiemy to pretensje do siebie (można było zaczekać/użyć wcześniej SoE) Drużyno jeżeli możecie pomóc to pomóżcie ale niech nie będzie to misja samobójcza. kawa czy herbata nawet jak nasze orki, elfy, krasnoludy jeść nie muszą to my tak a i matce naturze czasem trzeba oddac to i owo [i nie koniecznie w biegu, ukradkiem pod krzaczkiem jak mają to w zwyczaju nasi herosi ] uprzedźmy reszte co jest grane i najlepiej w spokojnym miejscu podczas restu czy buffów (juz na pewno nie zaraz po - wszyscy wstaja a jeden nagle going for tea - co robił ostatnie 3 minuty - pewno myślał z cytryną czy bez ) disonnect/crash na to nikt nie ma wpływu i nikt tego nie chce - jak już się komuś zdarzy to postarajmy się resztą zostać w okolicy - szczególnie jak niebezpieczna przez 5-10 min (chyba że nie damy rady). jeżeli dłuższa awaria to trudno po ponownym zalogowaniu się stosujm się to tego co napisałem w punkcie Przypadki losowe a złości po ew. (odpukać) zgonienie nie kierujmy na reszte drużyny to nie ich wina (nasza też nie ale to niczego nie tłumaczy) I wogóle po to min. party ma własny czat żeby z niego w tym celu korzystać - nikt nie żąda szczegółów ale warto napisać ogólny powód i czas nieosiągalności. Czekam na opinie moich wypocin Miłego grania i częstych dropów Kurga PS. A wogóle to zasada numer 1 udanej gry w zespole: Nie gincie za party .......... pozwólcie waszym wrogom ginąć za swoją. :):) |
Autor: | Sylvian [ 14 gru 2004, 14:22 ] |
Tytuł: | |
Good job! Dostaniesz ciasteczko wieczorem No więc właśnie o to chodzi. Jeśli ktoś musi odejść na chwilę niech da znać o tym, żeby reszta była świadoma tego co się dzieje. Dobrze że zwróciłeś na to uwagę bo to w gruncie rzeczy bardz częsta sytuacja. |
Autor: | wisnia [ 14 gru 2004, 14:42 ] |
Tytuł: | hmmm |
a ja mam jedna dobra propozycje moze zaczniemy wkoncu gadac na TS komunikacja bedzie szybsza i zabawniejsza |
Autor: | Sylvian [ 14 gru 2004, 15:37 ] |
Tytuł: | Re: hmmm |
wisnia napisał(a): a ja mam jedna dobra propozycje moze zaczniemy wkoncu gadac na TS komunikacja bedzie szybsza i zabawniejsza
Hehe... i prosze kto zabrał głos Nasz might healer of death A myślałem, że nie lubisz TS'a. Właśnie Ethan zwrócił ostatnio uwagę, że TS to teraz niemalże konieczność (choć czasem gdy człowiek jest zmęczony to nie chce się na nim siedzieć). OK tak będzie trzeba zrobić. Tylko jest tu mały problem - ja mam dynamiczne IP (ale to akurat da się rozwiązać, zarejestrowałem sie na www.no-ip.com właśnie z myslą o naszym TS'ie) i tu dochodzimy do drugiego większego problemu. Jesli serwer będzie stał u mnie, jak to dej pory (tak tak nasz klanowy serwer TS'a stoi cały czau u mnie ) to będzie on dostępny wtedy gdy ja będę. A to też utrudnia spawę. Jakieś propozycje? |
Autor: | _wojtas_ [ 14 gru 2004, 17:01 ] |
Tytuł: | |
Jednym z wymogów w naszm klanie na Gustinie, jest mikrofon. Po prostu na dłuższe wyprawy jest to niezbędne i cholernie wygodne. Czasami nawet nie zdążysz napisać na czacie, że umierasz, a tak możesz krzyknąć " kur** healer!! ". Plusem jest też to, że podczas rozmowy jesteś cały czas skupiony na tym co dzieje sie na ekranie. Warto wspomnieć również o zabawie... jest ona przednia |
Autor: | arkadek [ 14 gru 2004, 17:38 ] |
Tytuł: | |
Wymóg pozostał tylko - qurwa - serwer TS2 na Aeris diabli wzięli... Klanowicze łatają to serverem stającym u naszego Healer'a (nomen omen). Ale stały server przydałby się znowu... Szczerze powiedziawszy nie wyobrażam już sobie party bez TS2, szczególnie dotyczy to raidów na boss'ów. |
Autor: | Itachii [ 14 gru 2004, 17:41 ] |
Tytuł: | |
Moje tips: - TS jak najbardziej - na dluzsza mete bez TSa nie pociagniecie, wczesniej czy pozniej stanie sie koniecznoscia, podczas ataku/obronie castle bez TSa nie ma mowy. - Tips dla healera: przy pierwszym buffie dobry, profesjonalny healer powinien wlaczas sobie stoper (odliczac 20min) (Bezwzglednie jest to o konieczne w roomach typu labirynt np. wysokie pietra ToI gdzie aggro jest wszystko i nie ma m-ca na zrobienie resta.) Najlepsze party wchodzace w taka lokacje, bez healera ze stoperem, padnie na pierwszym buff timie. - Unikajcie flagowania sie ("to go purple"), bicia sie dla zabawy chronami etc. szczegolnie wsrod ludzi ktorych nie znacie lub w miejscach gdzie moze pojawic sie jakis lucznik zza rogu. Widzialem juz dziesiatki osob ginace w ten sposob. - Gdy macie disconnect w jakims bardzo niebezpiecznym roomie i wiecie ze po wejsciu online, grupy moze nie byc w poblizu (np poszli w safe spot na buff time) warto wejsc na alta (alternative character) i zapytac party makera co i jak - czy mozecie wchodzic czy macie jeszcze zaczekac) - Pamietajcie o mniej wiecej rownym rozkladaniu MP w party - zeby nie bylo tak ze DD po 5 min po buffach nie ma MP (niektorzy tak graja) ... w przypadku syt. kryzysowej (przypadkowe aggro, d/c jakiegos membera) MP jest bardzo potrzebne i moze uratowac cale party. - Proponuje cwiczyc PvP na arenach. Nabranie wprawy i wiedzy z kim mam szanse i w jaki sposob wygrac wymaga "obycia", cwiczcie ataki z contr. buttonem.......na ostatkim Clan War panowie z jednego klanu ladnie dali dupy nie umiejac walczyc z controlem^^ to naprawde trzeba potrenowac. Na razie tyle tych madrosci - moze sie komus przydadzą....ewentualne autografy pocztą |
Autor: | arkadek [ 15 gru 2004, 14:31 ] |
Tytuł: | |
Moje 3 grosze:
i ponieważ każda sec jest cenna to healer powinnien siadać w trochę inny sposób: mianowicie stawiać sklep. A to dlatego, że przerwanie sklepu trwa o tę jedną, dwie sec krócej niż powstanie z "normalnego przysiadu". wysokolvlowy bogaty healer nie potrzebuje broni z wysokim Matck. Jego siła tkwi w pomaganiu innym, dlatego też bogaci noszą duale I zakładają na siebie light armour. Niski matack, i w miarę dobra obrona przy niezlym Pack sprawiają, że łatwiej im się obronić. (jednocześnie brak dodatkowych dodatkowych MP od Armour sprawia, że taktyka "siadania na dupie" powinna być tym bardziej rygorystycznie przestrzegana) |
Autor: | Sylvian [ 15 gru 2004, 17:52 ] |
Tytuł: | |
Sorrki, że tu ale cóż Dla klanowiczów The Praetorians >> nasz server TS dostępny jest pod nazwą the-praetorians.no-ip.info Także jak tylko będe w domu będę go stawiał i możecie wchodzić (nie trzba już się mnie pytać az każdym razem o IP ). Pozdrowionka |
Autor: | Nashem [ 16 gru 2004, 12:23 ] |
Tytuł: | |
To ja tylko podpowiem tym, ktorzy jeszcze nie wiedza... DD (nie dotyczy uzywajacych magii nukerow) moga od teraz zwiekszac efektywnosc swoich "speccials". Uzywa sie SS przed specialem i dmg wzrasta ood 25-75%. Np. Timak Orc Warrior: focusx3 i double sonic lvl 6 - 724 dmg (okolo) - focusx3 i double sonic lvl 6 + C-SS - 1059 dmg. To samo z innymi skillami, sonic blaster - normal: okolo 550, z C-SS: 850. Warto Szczegolnie przydatne w sytuacjach kryzysowaych i przy obszarowkach (u mnie sonic storm/buster). Pozdrawiam, Pawel PS. Cenne uwagi, ale wiekszosc o nich zapomina w sytuacji zagrozenia, a poza tym najczesciej gra sie w party z "obcymi" - a jak wiadomo jedni moga wiedziec o "podstawowych zasadach grania w grupie" a i inni nie (grali od poczatku solo, a tu nagle trzeba grac w grupie... Na wyzszych levelach jest latwiej (gra sie z klanem - czesto - czyli jest sie juz "ogranym". PS2. Chlopaki, jak bedziecie gdzies szli na party - dajcie znac, chetnie sie z Wami wybiore Niedlugo zapomne polskiego jezyka ;P |
Autor: | Sylvian [ 16 gru 2004, 12:30 ] |
Tytuł: | |
Nashem napisał(a): To ja tylko podpowiem tym, ktorzy jeszcze nie wiedza... DD (nie dotyczy uzywajacych magii nukerow) moga od teraz zwiekszac efektywnosc swoich "speccials". Uzywa sie SS przed specialem i dmg wzrasta ood 25-75%. Np. Timak Orc Warrior: focusx3 i double sonic lvl 6 - 724 dmg (okolo) - focusx3 i double sonic lvl 6 + C-SS - 1059 dmg. To samo z innymi skillami, sonic blaster - normal: okolo 550, z C-SS: 850. Warto Szczegolnie przydatne w sytuacjach kryzysowaych i przy obszarowkach (u mnie sonic storm/buster).
Pozdrawiam, Pawel PS. Cenne uwagi, ale wiekszosc o nich zapomina w sytuacji zagrozenia, a poza tym najczesciej gra sie w party z "obcymi" - a jak wiadomo jedni moga wiedziec o "podstawowych zasadach grania w grupie" a i inni nie (grali od poczatku solo, a tu nagle trzeba grac w grupie... Na wyzszych levelach jest latwiej (gra sie z klanem - czesto - czyli jest sie juz "ogranym". PS2. Chlopaki, jak bedziecie gdzies szli na party - dajcie znac, chetnie sie z Wami wybiore Niedlugo zapomne polskiego jezyka ;P Nashem, Nashem pinguj nas in-game (bo tak to się można umawiać w nieskończoność...). My dzień w dzień gdzieś chodzimy - i praktycznie nigdy nie gramy z obcymi. Jest nas na tyle dużo, że chodzimy all the time razem - w końcu to klan jak by nie było. Możliwe że przez kilka dni będzie to wygladać ciapkę inaczej, ze względu na levelowanie nowego kolegi (Akki ^^) ale to generalnie nic nie zmienia. Zawsze gdzieś razem idziemy - w zależności od składu zmienia się tylko miejsce. Ostatnio upodobaliśmy sobie DV |
Autor: | Sylvian [ 31 mar 2005, 14:10 ] |
Tytuł: | |
OKi ponieważ grę zaczyna kilka nowych osób odświeżę nieco ten temat, który IMO warto przeczytać (wraz ze wszystkim co jest podwieszone). |
Autor: | Lolok [ 31 mar 2005, 20:24 ] |
Tytuł: | |
Nieźle to wszystko wygląda, gratuluję . Zaczne się w tym szkolić na tym bliskim 40 poziomie. PS: w PvP też pożwiczę, bo jak zobaczyłem jak everredzi koszą to aż mnie zatkało. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |