Jakos niezalapalem btw poco zakladales 2 temat ?

...no i ocb z tym mongiem :|

o.O nie wiem po co to po ten temat jest założony, ani to nie jest twój screen, ani to nowe nie jest.Anyway chodziło o to aby wszyscy naraz recneli monga



PS.Tutuł topiku jest bezdennie głupi, nie wiem skąd ci przyszło do głowy ze mong to farmer.Następnym razem moze sie zastanów zanim zrobisz totalnie randomowy topic ze screenem, w dodatku piszac ze mong to farmer^^

Wzielo sie to stad ze screen byl na forum l2blah i przedstawili go w takim kontekstcie ze zabarykadowali farmera w kosciele Giran. Jak juz chcesz kogos bic to bij goscia ze tak to opisal na l2blah, a nie mnie k?

WOW to dopiero stary screen... Belana... w C grade o.O

O ile sie nie myle to Bela ma Avadon Robe.. choc moge sie mylić bo to rzeczywiście screen z tamtej epoki^^
<3 Belana

Z monga farmer jest jak z koziej d**** trabka.
O.o nie twoje fotki , nie wiesz o co wtedy chodzilo , czy naprawde odczuwasz tak wielka potrzebe robienia z siebie idioty ?

Zejdz z typa bo sam robisz z sibie idiote i chama. Koles napisal ze to z l2blah wiec proponuje ci tam wejsc i powyzywac ludzi od idiotow

Tekst o mongu = kolesia znam od OB o.O chyba dobre 2 kroniki z nim walczylem.
Nie wspominam ze w tamtym czasie <jak ta fotka byla zrobiona> bylem w BD.
Po prostu to smieszne gdy ktos uzywa nie swojego SS`a i robi plotki pod tytulem "biedny farmer".
Pozatym monga zawsze sie niebieskim robilo ;x do samego konca trzymalismy go na 255 rec.

Urzekla mnie twoja historia. Nie tlumaczy ona jednak wyzywania kolesia ktory jedyne co zrobil to przekopiowal SSa i tekst z l2blaha o_O

ja sie tylko zapytalem czy odczuwa potrzebe robienia z siebie idioty , o.o to dosyc duza roznica w porownaniu z powiedzeniem "ale z ciebie idiota".

Ok sory za tego posta - obrazilem niktorych nazywajac farmerem ich kumpla.

To, że ktoś nie ma clan crestu nad głową nie znaczy, że jest farmerem...
A finalProphet był powiedzmy sobie wprost raczej znaną postacią na naszym serverze...

Ogólnie to nie rozumiem, idei przeklejania screenów, z którymi nie ma się nic wspólnego a nie dotyczą, żadnej istotnej sprawy.