Male info - moze sie komus przyda.
Postanowilem sobie wylevelowac EE do 48 albo 56 lev (zeby miec 60-70% res) i 1-40 zrobilem jej w weekend moim WS.

Czas levelowania: 12-16 godzin (ciezko powiedziec bo czesto z przerwami robilem).
Koszt levelowania: w ktoryms momencie stracilem rechube ale nie mniej niz 12 mln i nie wiecej niz 17mln (to jest "czysty koszt" bo dropow z takiego lev nie ma).
Levelowal 62 WS (suportowal mnie empowerem i wind walkiem kolega z klanu i przez jakies 2 godz prophet klanowy z zerkiem) w tanor canyon.

Czesc, skoro supportowany byles przez MPower to czy chodzi o plvlowanie przy pomocy BigBooma, sam mam WS na 64lvlu i od dzisiaj zamierzam Plvlowac spoilerka od 20lvlu. myslalem raczej o zostawianie go przy mnie gdy normalnie sobie expie robiac aoe, a co do BigBooma to podobno juz jest do niczego - testowalem chwile i kicha. Napisz cos wiecej o tym Tanor =) Bede wdzieczny. Pozdrawiam.

Nie jest do niczego tylko koszt jest duzy - 99 blesed beast sps na kazdego musisz liczyc.

Jak nie masz SE albo propheta do pomocy to kup 2000-2400 tych blesed beast SpS i idz do wejscia do kanionu od strony dion.
Tam sa slabsze grupy mobow (takie z tanor scoutem - nic innego nie puluj) ktore rozwalasz 1 BB bez empower ale z ss (jak nie masz wind walka to puluj ich tylko 5 na raz, z wind walkiem mozna 6-7).
18-25 pulniec (po ok 5 grup w kazdej) i masz 20 lev na alcie (ok godziny to zajmuje - nie liczac przygotowan i spacerku tutaj).

Mozna tez dalej levelowac, spada wydajnosc znacznie ale do 30-35 lev da sie jeszcze pociagnac z empowerem (jak masz propheta dodatkowo ktory walnie zerk+BTB+heala to juz super - nic nie przezyje) na tych najwyzszych grupach (od strony giran) - tutaj moj rekord to 12 grup na raz.
Po 35 zatrudnilem hero TK (poza party) ktory mi pod oren sciagal po 7-10 grup tych pasywnych connabi, biegl do mojego bigboom'a , stawal a ja go wtedy detonowalem - wszystkie moby byly w zasiegu tego najmocniejszego ataku i padaly (zostawalo 4-6 zywych max).
Ale leczyc go trzeba bylo po kazdej akcji bo mimo wszystko mocno go moby laly.

Nie sprawdzilem niestety czy BD dance +mattack dziala na BB - bo jesli by dzialal to moze by sie dalo zabijac te "pooby" grupy.

Anyway - do 20 lev podniesiesz bez problemu i za male pieniadze (300-500k).
Pozniej to juz niestety czas levelowania jest co prawda ciagle 5-10x szybszy niz "normalnie" ale koszty zajebiste (nie ma lootu wiec nic sie "nie zwraca").

Znalazlem tez sposob zeby sie moby nie rzucaly na nikogo po wybuchu big booma - trzymasz sie dosc daleko od niego i po nacisnieciu detonacji uciekasz na max - jesli moby Ci znikna z ekranu to nawet jak przezyja nie rzuca sie na Ciebie (pozostalych z party ignoruja anyway).
Od strony giran w kanionie, jest tez "cross server" - mniej wiecej na wysokosci EG (widac go wyraznie - trawa inaczej wyglada na styku zony giran z zona dion). Mozna stac na tym cross serwerze i zabijac moby po obu stronach i jak cos przezyje po stronie giran a ty jestes w momencie detonacji po stronie dion - tez sie nie rzuca na nas.

Dla mnie akurat to bylo wazne bo latalem WS'em w robe set

No tak, Karol wyszedł w piżamie na spacer z pupilem i przy okazji wylevelował alta ;P

Z tego co wiem to Dances działają na summony. Czasami biegam z DA i jego pantherą jako DD i nie ma problemu z Dances. (nota bene jest to zajebisty DD)
Jako, że Big Boom też jest summonem, więc Dances też powinny na niego działać.

Tutaj mam inna opinie, po testach z big boomem co prawda w c3 :>

Zostawialem postaci tez wlasnie w Kanion, sciagalem je (w okolice) leechujacej postaci i detonowalem...moby bardzo czesto przerzucaly siena ta osobe ktora pozerala exp.. pomimo faktu ze sam bylem poza zasiegiem mobow :>

Jeszcze nie - przynajmniej do 48 musze a teraz questy zaczalem na EE wiec nie expuje.
Ale klan pomogl bo nasz glowny reser (bishop hero) teraz non stop gra w PvP subem archmage wiec nie ma komu resowac.
Z war jest ten problem ze uzywac blesed resa na 1% loss troche szkoda.... z drugiej strony ten 1% sie robi przynajmniej w godzine wiec "tez szkoda". A taki 60-70% res bedzie w sam raz.

Dodatkowo juz sobie obcykalem tego questa na S grade weapon recepte i da sie naprawde go zajebiscie szybko zrobic jesli masz komplet buffow.
Jak swojego sagitariusa buffnowalem holy weapon+agility z EE, potem relog na SE i buffy jego + GSAP + BD + SWS (bez questa) w party to nawet tych mobow z IT nie musialem rootowac - undead moba 77 lev 2x HP mialem na 2-3 strzaly max.
W pol godz zrobilem ok 50 quest itemow czyli 10 godzin i masz recepte na S grade weapona.... tyle ze po tej pol godz wpadl full team redemptions (oczywiscie gosc z core ktory byl w pokoju obok musial podkablowac) i jak wyjechali nukami to szwedzki czerwony krzyz musial mnie zyletka ze sciany zeskrobywac

poziom - bzdury walisz
po eksplozji BB w C3 moby wogole nie szly na pet ownera (nie bylo polaczenia agro peta z agrem ownera)

Poza tym ja to robilem 2 dni temu i ZAWSZE lecialy na mnie ignorujac stojacego obok nich newbie w grupie (a jesli bylem daleko to po prostu postaly chwile w miejscu i znikaly)

No moze to byly poczatki c4 albo i c3..nie pamuietam dokladnie, ale wiem ze ta osoba ktora leechowala exp zginela..i to pare razy
Hm to chyba Achajka byl czy ktorys z Polakow..

Tak moglo byc tylko w jednym przypadku - gdy przezyl "main" mob w grupie (ten ktory jest agro) i jednoczesnie jesli nie odciagnales go petem od jego miejsca spawnu.
Ale w tej chwili to sie praktycznie zdarza tylko wtedyjak zapomnisz odpalic SpS'a.

calkiem mozliwe, bo to przezywa/l ten najmocniejszy czyli ten latajacy robal lub szef szamanow

Karol nie wiesz co jest bo kumpel (76lvl cos) probowal tak mnie lvlowac ale mowil ze nie moze odpalic big booma. Cos sie zacinalo big boom stawal i nic sie nie dzialo. Probowalismy kolo oren na tych half hp mobach. I nie mam pojecia co jest.

Moze za daleko sie trzymal?
BigBooma trzeba prowadzic dosc blisko (nie bardzo blisko ale tak zeby nie wychodzil na granice zasiegu widzenia) a odbiec daleko mozna dopiero po wydaniu rozkazu detonacji.

on stal kolo niego i nic. Raz odpali big booma na 9 prob. Probowalismy i w party i bez party i z daleka i z bliska i z ss i bez ss. I dupa blada.

musialbys mi powiedziec jak to dokladnie robil zeby znalesc blad

jesli po prostu summonowal BB, uzywal "explode" i BB nie wybucha to znaczy ze cos ma zrypane z gra

robil jak mowisz i sie restartowal i tez nic. Znaczy po restarcie zawsze 1 raz szlo pozniej juz nie. Big boom po prostu nie odpalal biegl troche nagle stawal i 0 reakcji.

Tez przetestowalem i bez problemu zalatwialem z 10 grup, z SE 62 i SS, i stwierdzam, ze lepiej wpasc postacia na 20lvlu do NoS . Co do tego, ze komus BB sie nie detonuje to sprobuj miec zaznaczonego moba gdy wciskasz detonacje, z celem powinno byc git

Jesli w NoS robisz 1 lev na 20 ok 10-15 min to sure ze lepiej tam isc

czy w dalyszm ciagu mozna wykorzystac buga z summonerem?

tzn. summoner h-lvl bierze nas do party sam odchodzi daleko a summon wraz z low -lvl graczem koksa, przez co po kazdorazowym zabiciu moba h-lvl summoner nie zabiera expa

dziala, nawet przed downem takiego jednego strainowalem