heh co do botow to jak na razie mialem jedna ostra przygode... szykowalismy sie party w kraterze IT na rb - crazy'ego... akurat jakich chinol wprowadzal grupe swoich botow do krateru, nawet nie wiem kiedy to sie stalo ale kolo mial zdaje sie 5 czy 6 SH w karmianach, zanim sie zdazylismy zorientowac i zorganizowac to lezelismy...
szybki help o pomoc na ally czacie i zaraz zrobilismy z nimi porzadek... troche ubawu bylo...
szczegolnie ze chinol cos tam probowal po angielsku do nas nawijac, zabawnie to wygladalo ta jego lamana angielszczyzna...
innym razem w apo sie wqrzylem ze wsie spoty przez boty zajete to je strainowalem - 2 grupy jednym trainem...
ring i earring c oraz composite armor wpadly... no nic, boty sie wylogowalyto my sobie expimy... po jakichs 20 min chinol sie na daggera lognal i zaczal mi spamowac pm'a... oczywiscie po chinsku... jak mu powiedzialem ze nie jarze to chyba poszedl wyszperac jakiegos translatora... ubaw mialem nie z tej ziemi bo tlumaczenie bylo masakryczne... jedno co zrozumialem ze chce itemy do zwrotu...
olalem i sobie odpuscil w koncu...
akurat w apo jest dosc loozno u nas na serwie... ale czesto skubance maja jakiegos protectora jak np w branded i trzeba uwazac, bo boty polozysz a za chwile przybiega jakis high lvl lucznik albo dagger i gleba 100%...