Ano - mało prawdopodobne, żeby groził wam uwiąd rvr w skali, z jaką mieliśmy do czynienia na Bedevere. Za dużo luda się u was pałęta, zapewne patrząc tylko komu by tu dać w mordę.
Ale - paradoksalnie - u nas ToA przyczynia się teraz do zupełnie już wyraźnego odradzania się rvr.
Po pierwsze - występuje już syndrom zmęczenia ToA (jak długo można kampować scrolle?) i ludzie chcą trochę odreagować, zanim znów wrócą do bezmyślnego tłuczenia mobów;
Po drugie - jak już ktoś zdobędzie i podleweluje jakiś błyszczący artefakt czy stuknie mu następny master level, to chce albo je wypróbować w praniu, albo pokazać wszystkim, jaki to on jest teraz uber-hiper zabójca, albo jedno i drugie;
Po trzecie - cześć artefaktów leweluje się tylko w RvR, a i część MLs też wymaga stukania rpsów.
Po czwarte - ToA już straciło blask nowości i wszystko najnormalniej w świecie wraca do normy.
Ta norma oczywiście nigdy nie będzie taka, jak u was - to niemożliwe - ale przynajmniej taka, do jakiej przywykliśmy przez ostatni rok or so. Na przykład - bez specjalnego wysiłku udawało mi się, wyłącznie solując, przez czas jakiś utrzymywać średnią tygodniową na poziomie 50-70k z dziennym rekordem rzędu 25k. A to, jak na Bedevere, jest zupełnie nieźle. Oczywiście, w moim przypadku, spora część z tego to DF, ale i tak dobrze. A taki Yrod potrafi 200k nastukać tylko w emain.
Co do mnie - moje pytanie w tytule to tylko i wyłącznie czysta, babska ciekawość. Nie myślę o przenosinach na serwery europejskie. Już raczej o totalnej wyprowadzce, gdy tylko pojawi się jakaś nowa, interesująca gierka. Ale ciekaw jestem frontiers, więc pewnie jeszcze trochę wytrzymam na Bedevere
Poza tym mam 3 uaktywnione artefakty w trakcie lewelowania (nota bene - raczej kupowałem scrolle, niż kampowałem, co w przy tylko jednym z nich zubożyło mnie o 7 plats:)) i muszę zobaczyć jaki to hiper-uber zabójca będę, gdy już staną się one w pełni sprawne
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Holger dnia 2004-01-10 12:42 ]</font>