Jak w tytule. Już mi się trochę przejadło... 3 lata z nawiązką na jedną gierkę to jakby dość jak na moją wytrzymałość.
Pozostaną wspomnienia, a niekóre całkiem niezłe - i te dawne, gdy było nas, Polaków, na US nieco więcej, i całkiem świeże.
Fajna gierka była
Teraz, czekając na takie tytuły jak Dark and Light, czy Dungeons and Dragons, rozglądam się czujnym okiem. A wybór na razie niewielki. Wypatrzyłem EQ2, ale Sznur, siedzący tam od czasu jakiegoś, dość skutecznie mi to wybił ze łba. Więc na okres przejściowy pzostaje chyba tylko WoW EU, jak się pokaże. Widzę, że niektórzy z was też się tam wybierają, więc może się spotkamy