Teamowalem dzis z Sirianem.
Ja 31, on 19 lev cler.
Zabijalismy red moby dla mnie i Sirian dostawal "tyle co za zoltego solowo" a mi obcinaly tylko jakis 1/5 XP.
Malo tego - nawet za green dla mnie dostal odrobinke.
Tomek jest dla mnie full grey (22 lev jeszze jest grey - dopiero 23 green a on byl 19!) - jakas zmiana czy co?

Być może. Dziś mieliśmy podobne doświadczenie - Lapi 40 lvl, ja 39, Losiu 27 bodaj i szło zupełnie nieźle dla niego, lepiej niż nieżle. Może coś porąbali znowu, ale niech tak rąbią jak najczęściej

Jak bylem ostatnio w teamie i jeden koles mial 15lv a drugi 25 to tez dostawalismy exp'a ale mniej - po opuszczeniu grupy przez 25lv exp wzrosl prawie x2 za te same moby.

Ta, ale Ty mowisz o duzym teamie (8 osob) - wtedy najelpiej jednak grac z ludzmi na BARDZO zblizonych levelach (taki jest ideal) zeby jeden gosc nie "zjadal" >50% XP grupy.
Ale w grze takiej jak wczoraj ja bylem zadowolony bardzo.
Kilowalem red moby bez problemu, XP dostawalem troszke mniej ale nie mialo o wielkiego znaczenia bo przeciez i tak XP masz zacapowane. A Sirian byl zadowolony bo oprocz kasy i itemow (co bylo celem nr 1) ciagnal tez doswiadczenie.
Szkoda tylko ze ta gra jest tak pojebana, ze przydac sie gosciowi z qysokim lev moze bodaj tylko kleryk - inna profesja jest praktycznie bezuzyteczna (ani nie trafi moba klasycznie ani spelem bo resist sux).
No ale w koncu gra sie nie tylko po XP ale tez dla fun a fun kurde jest zawsze jak nie solujesz

Co do przydatnosci clera:)
W malych grupach..(1 tank +1 clerlub 2 dmg chary+1 healer) tylko wtedy jak ,con jest max red,dla "DMG CHARA" ..jak purple..to mob ma w nosie "dmg chara" ,najpierw zalatwia healera a pozniej spoko konczy czy to tanka czy tez castera:)Z jednym wyjatkiem named red zachowuje sie tak samo jak zwykly purple:)
Moim skromnym zdaniem...jak ktos chce bic "purplesy" musi miec minmum w grupie 2 healerow:) 1 cler leczy 2giego .Heh tak wyglada "przydatnosc" clera...reasumujac w daoc nie ma w PvM solo charow (no moze tak do 40stki jeszcze jako tako ...ale pozniej to..)

To niezupelnie tak jest.
Po pierwsze Sirian nie gra ze zwyklym tankiem. Moj pet ma ok 1200 HP (na 30 lev) wiec nie trzeba go szybko leczyc - zanim petowi zejdzie HP do polowy to red mob ma juz o 1/3 mniej i odpowiednio wysokie agro na pecie.
Po drugie olbrzymie znaczenie ma odleglosc z ktorej leczysz peta - jak sirian rzucal z bliska to padl 2x na 2 proby . Jak sie oddalil na odleglosc "graniczna" to bylo juz spoko.
Kolejna rzecza jest to ze nawet jesli pet ruszy na niego to ja nie musze clearowac agro (bo to slabo dziala - yellow pet moze np. 3-4x pod rzad nie trafic reda) amnesia, ale uzyc "befundle mind". To powoduje ze mob lata jak glupi miedzy mna, sirianem a moim petem (ten czar powoduje ze "co 1 cios" pet zmienia cel). Zreszta... ten czar jest lekko zjebany bo moim zdaniem dziala bardzo podobnie do czaru "fear" z Warhammera czy nawet Diablo. Wazne tylko zeby nie stac tuz obok siebie ale raczej ustawiac sie jakby w trojkacie - mob, sorcerer, kleryk.

Generalnie problem nie polega na tym ze w ukladzie sorcerer/cleric ten ostatni musi leczyc peta podczas walki - PRAKTYCZNIE NIE MUSI (chyba ze pojda 2 red na raz ale... od czego jest mezz )
Chodzi tylko o to zeby peta wyleczyc po walce minimalizujac downtime sorcerera.

A podzial XP jest mniej wicej taki.

Sorcerer 31lev:
Za red moba zabitego solo: 2700 kxp (cap - tyle samo mam za orange)
Za red moba zabitego z klerykiem: 2200 kxp

Kleryk 19 lev:
Za yellow (dla kleryka) moba zabitego solo: ok 120 kxp
Za red (dla sorcerera) zabitego w teamie - 141 kXP (cap)

Wiec dla nas obu bylo to SZALENIE oplacalne.
Tym bardziej ze peta ktorym poluje holowac musialem z Llyn Barfog az do Snowdonia frontier

Downtime przy takim ukladzie jest sredni - lepiej od strony "ekonomicznej" mi wychodzilo kilowanie petow z 31 lev armsmanem (on bral damamge na siebie).
Problem byl tylko w tym ze pet zawsze troche obrywal (bo walil mocniej niz ten armsman i w koncowce sciagal agro na siebie) i "wystarczal" na ok. pol godziny max - wiec dalej sie gdzies wybrac nie bylo mozna (w sensie dalej od spawnu mojego peta).

A juz ostatnim smiesznym bonusem w calej historii bylo to, ze ten moj pet to neutral merchant (taki smieszny facet w full plate) ktoremu na miejscu opylalismy caly stuff nie tracac czasu na powroty do fortecy )


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2002-01-10 11:56 ]</font>

Nie wiem jak jest na 40lv ale do 30 nie wyglada to tak zle
Ja laze z teamem glownie na purplesy i takich problemow nie mialem - jestem czesto jedynym healerem z 2-3 tankami.

Raz mialem przypadek ze tank nie mogl zdjac ze mnie agro - ale to bylo w Tepok Mine i walczylismy z tym najwiekszym miskiem - ale on wybil cala grupe i zostalem ja i mercenary (chyba) i ten nie mogl go trafic a misiek wsiadl na mnie

Pozdrawiam

Hm..."purplesy" moga byc dla healera:).. w malej grupie,.....ale dla TANKA (by zdjal) lub dla CASTERA (by nie bylo resista,kak chce mezznac lub rootnac)MOGA byc MAXYMALNIE red,niestety heh.A pet?...dziala tak samo jak tank...NIE zatrzyma purple moba:)
Widzialem...i to nie raz, jak caster mojego lvlu chcial zalatwic solo purple ...i rezowalem:)

W DAOC Beta istnieje regula "75%" dotyczaca dzielenia exp w grupie. Nie wiem na czym polega, lecz podobno byla wadliwa i pozwalala niskolevelowym graczom 4-5 razy szybciej zdobywac level, wystarczylo ze siedzieli w grupie wysoko levelowych graczy i nic nie robili Obecnie w amerykanskiej wersji jest regula dzielenia exp po rowno dla wszystkich w grupie. Tyle ze istnieje rowniez cap czyli kazdy gracz posiada max ilosc punktow jaka moze otrzymac na danym levelu. To oznacza ze za zabicie mob'a ktory jest purple dla najwyzszego levelem gracza w grupie, jedni dostaja tyle ile powinni, inni znacznie mniej (do swojego cap'a).

mam nadzieje ze zrozumieliscie

to nie jest prawda
zasadniczo masz racje ale nie bierzesz pod uwage tego ze charmowany monster ma duzo wiecej HP niz gracz.
Wiec jak go "puscisz" to czekasz az wreszcie trafi 2-3 razy.
Ja robie czasami tak, ze zeby oszczedzic peta na redach ze puszczam go, czekam az raz trafi i przelaczam mu "passive, stay". Rzucam glupawke i monster lata miedzy mna a stojacym w miejscu moim petem a ja wale DD.
Sposob fajny tyle ze potem sie dlugo mane odzyskuje. Na fiolecie nie testowalem bo solo nie ma sensu zabijac nic ponad orange/red.


Problem z fioletowymi polega tylko i wylacznie na tym ze nigdy nie wiesz czy on jest po prostu 1 lev lepszy niz red czy 15 lev wiekszy


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2002-01-10 16:21 ]</font>

Juz nie

http://www.camelotherald.com/more/110.php

Zauwaz ze ten link ktory podales dot. amerykanskiej wersji (o ktorej rowniez napisalem). Europejska beta jest w ciaz w wersji 1.36 (nie pamietam, kiedy zostala zmieniona zasada dzielenia exp, ale cos okolo 1.36 lub 1.37).

Stary - zobacz po nickach - oprocz Ciebie nie odzywal sie w tym topicu NIKT z euro/beta.

Jaka szkoda ze nie probowalem sie do bety dostac =/ bardzo bardzo chetnie bym sobie to potestowal...

ale na becie jeszcze caly czas zakladaja konta...

Karolu66 pokaz mi gdzie sie pomylilem. Opisalem dzialanie dzielenia exp w wersji amerykanskiej (wlasnie na podstawie informacji zawartych w podanym linku).
Cytat:"All group experience is divided evenly amongst group members" oraz "but lower level group members only keep their experience up to their "experience cap," and the leftover points go away."
Wiec dlaczego Kielas napisal "ze juz nie", a Ty stwierdziles ze ja pisze "tylko" o euro/beta ? Dlaczego nie czytacie dokladnie tego co pisza inni (a przynajmniej tego co pisze ja )

Coz - jak tlumaczyli koledzy pana Lwa Starowicza "Ty jestes teoretykiem a my praktykami"

Napisales:

Obecnie w amerykanskiej wersji jest regula dzielenia exp po rowno dla wszystkich w grupie. Tyle ze istnieje rowniez cap czyli kazdy gracz posiada max ilosc punktow jaka moze otrzymac na danym levelu. To oznacza ze za zabicie mob'a ktory jest purple dla najwyzszego levelem gracza w grupie, jedni dostaja tyle ile powinni, inni znacznie mniej (do swojego cap'a).


To nie jest prawda. Ja przynajmniej tego nie zaobserwowalem.
Grajac z sirianem (13 leveli roznicy) Sirian zjada mi 1/4 XP moba a on sam dostaje "capa" XP za kazdego orange+ monsterka (dla mnie orange+) jakiego zabijemy.
Opisywalem konkretnie jak daje XP - przeczytaj jeszcze raz.

Walczylem tez dzis z gosciem 35 lev (ja 32).
Za red moby dla mnie (dla niego orange) dostawalem praktycznie max XP - tak jakbym je sam kilowal.
On mowil ze mu zjechalo XP o jakies 1/5 mniej na moba.

Ja naprawde czytam uwaznie co Ty piszesz tyle ze to sie ma nijak do NASZEJ rzeczywistosci.
Nie wiem ktory patch porawil XP gain w grupie ale generalnie teraz jest zupelnie inaczej - sensowniej (szczegolnie dla malych grup - kiedys to byla rozpacz).


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2002-01-11 20:11 ]</font>