Hejka!
Jako ze Mutant i Coval chceli przetrenowac "safe way" na spawny do yddgra forest to umowilem sie z nimi na jutro na 23.00.
Umowmy sie ze ok 23.00 wchodzimy a max o 23.30 spotkanie w castle sauvage.
Trasa Odins=>Jamtaland=>2 spawny w y.forrest=>upland (tu nie bylem ale po mobach widzialem ze tam 40+ chary musza polowac).
Bindnijcie sie w ludlow - jakby cos nas wycielo od razu na poczatku to powtorzymy ale generalnie to krotki wypad - max do 1 am bo potem juz ludzie padaja.

"Jutro to dzis tyle ze jutro"
Of korsik mialem na mysli WTOREK.

Ja niestety odpadam - najblizszy wolny termin z DAOC w domu to piatek
przyczyna: wife gets aggro & i dont have mezz...

Ja bede na 100%... no na 99%

No i wypadlo na ten 1%
Ale wypad byl srednio udany bo albion chwycil supply keep midgardu i non stop jakies ganki byly.
Chyba ze 2x wipnal nas gang team hiberni (tak ze 40 osob po nas przelecialo) campujacy nasza gate w Odins.
Raz nas wycieli guardzi.
2x wpadlismy na posilki idace pod oblegany keep ale to na szczescie sie skonczylo "w miare" pozytywnie bo raz walczylismy z jakims Trolem ktory byl red dla mnie (wiec 47+ lev) i zdazyl zabic SoSy + Scorpa wiec nie bylo komu resnac, a drugim razem wpadlismy na red dwarfa ktory na dzien dobry trafil mnie czarem za >700dmg (ja zabuffowany mialem 675 ) ale chlopaki wyrwali chwasta
W miedzy czasie jeszcze ustrzelilismy "naszego" kobolda obok spawnu bone-shater oracle (to jakis maniak - odkad pamietam ciagle kiluje tego samego faceta, w tym samym miejscu o tej samej porze ) ale to zaden powod do chwaly bo byl orange dla mnie wiec szans nie mial zadnych.

Generalnie bylo duzo jazdy konnej z Ludlow )
Jesli chodzi o patrole to wychodzi mi ze jak wszyscy sie zbiora w 1 team to jestesmy w stanie wipnac takich 3x 50 lev na raz bez wiekszego problemu.



<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2002-02-20 09:32 ]</font>

No niestety wypadl, jak bym powiedzial, co robilem to i tak nikt nie uwierzy... ehhh.