wstalem o 8 zalogowalem sie i widze ze albsy zbeiraja sie zeby wziasc keepy. po wzieciu 2 ostatnich ruszylismy na relic (nie bylo nas duzo-kolo 50) ale mielismy po 6-7 ram na drzwi i dosyc sprawnie nam to poszlo.
HHH wzielo nasz i poszlo do excal ale Snipe'owi po porcie zniknal relikt. my w tym czasie bronilismy keepa czekajac az bedziemu mogli wziasc 2 nastepne i robilismy mass appeal.
na szczescie jakis durny ns's podniosl hibowy relikt wiec go takze mozna bylo ewakuwoac.
zostal ostatni, ktory ja mialem niesc ale nadal nie mozna bylo go podniesc. w koncu nas wybili
portnelismy sie (byla chyba 12 juz) w 3 hgrupy i stwierdzilismy ze wezmiemy ten 3
kupilismy 7 ram i rusyzlismy, drzwi byly tylko troszke naprawione wiec szybko poszlo. szkoda tylko ze glupi infil podniosl relik i padl. w tym czasie zlapal go jakis norse i spierdolil do BK.
wylogowalem sie jak bylo 20min do restartu timera, ale widze po heraldzie ze juz jest w drodze do nas wiec GRATS ALBS !:)
oby wiecej takich rajdow.