najszczersze kondolencje

Dołączam się do kondolencji.

moje najszczersze wyrazy wspolczucia

[*]

Szani byl czlowiekiem ktorego nie dalo sie nie lubic.
Wyrazy współczucia.

Drak

Nie wiem co powiedziec bo to normalnie jest jak zly sen , jak takiego czlowieka moze spotkac cos takiego

Ehhhh.....przypominaja mi sie czasy jak zaczynalem z DAOC EU i wyprawy po emain z Szanim (z reszta gralem twoim kontem, Konrad). Normalnie ciezko mi w to uwiezyc. Szczerze, Tobie i twojej rodzinie wspolczuje. Niech mu ziemia lekka bedzie. [']

I co tu napisać ? Nie tak wyobrażałem sobie , odchodzenie graczy z DAOC'a. SZANI, mówił "...że wy będziecie odchodzić i wracać , a ja nie mam zamiaru kończyć...."
Człowieka jakiś taki smutek ogarnia...stają w pamięci zdarzenia , słowa ...
dyskusje ....i nagle ,żal , że nie ma już Szaniego. Nie będzie "...pozdrowień dla Lapiego..." (w domyśle- "kiedy wracasz do gry ?").
Tak jak Kielas napisał, "..będzie nam go brakowało..."
Przyjmij Konrad, wyrazy głębokiego współczucia.....

Szani zawsze był sympatyczny i miły... potrafił mnie zrozumieć... miło się z nim grało i rozmawiało o wielu rzeczach... Po prostu smutek ogarnia człowieka
Wyrazy głębokiego współczucia, Konrad

Żegnaj Szani - będzie nam Ciebie brakowało.
Wyrazy współczucia dla rodziny.

wyrazy współczucia dla całej rodziny

Brak mi słów gdy pomyślę, że już w żadnej grze nie spotkam zawsze chętnego do pomocy Szaniego. Był jednym z tych niewielu graczy, których cały czas wspominają na serwerach, na których przestał grać odchodząc gdzie indziej. To wielka strata, lecz jestem pewien, że tym razem nie będzie inaczej.

Sznur

Mimo, ze nigdy nie poznalem Szaniego w zadnej grze to zrobilo mi sie na prawde smutno po przeczytaniu topicu:(
Brak slow, szczere kondolencje...

Cholera.. Miałem nikłą nadzieję, że to jednak jakiś makabryczny dowcip.. ale to niestety rzeczywistość. Bardzo mi przykro.. Szani chodził własnymi drogami, ale co by się nie działo wiedzieliśmy, że zawsze jest i można na nim polegać.. teraz już go nie będzie. Jest mi smutno.

Fuck..

Zawsze myślałem że jestem dobry w tym co piszę, w takich chwilach jednak sam nie jestem w stanie skleić tych słów więc jedynie zacytuję tutaj wiersz, który dostałem od kogoś nie tak dawno...

Rysujesz mój cień na ścianie
pajęczyną przeszytych myśli
Kolorową jak stara skrzynia
po spróchniałe deski marzeń

Falbaną czasu cerujesz pamięć
bezdroża granic przesuwasz
Rysujesz moje usta swoimi
muślinowym dotykiem uczucia

Łapiesz w ramiona cierpienie
po wschodniej strone milczenia
Twój puls już nieczytelny
jak zamazana kartka papieru

Zanucę Ci mormorando
antypodycznych
skrzydeł motyla

...Gdybym tylko mógł rzuciłbym wszystko teraz i przyjechać mimo że jest już za późno żeby poznać Ciebie Szani...

Żegnaj...

Miron.

Nie mogę po prostu uwierzyć w to co czytam. Walnęło mnie jak młotem.
Niewiele można powiedzieć w takiej sytuacji.
Konrad trzymaj się.

Piętnaście minut patrzenia w ekran i we łbie ciągle pustka... Tylko strzępy obrazów, migotanie sytuacji, jak jakiś zniszczony film... I ten cholerny smutek.
Do zobaczenia, Szani. Jeszcze razem zagramy. Tylko poczekaj troszkę. Teraz masz dużo czasu.

[ ' ]

... kilka dni temu jeszcze rozmawiałem z Anderzejem.... opowiadał co nowego w DAoC... namawiał do powrotu.....
Czesto gralismy do pozna w nocy... rozmawiajac na skype...
Eh... teraz jest tylko smutek i zal... Szani odszedł Totalny szok.
Pozostanie na zawsze w mojej pamieci jako wspaniały kolega!
Konrad... glębokie wyrazy wspołczucia dla Ciebie i całej rodziny.

Też się dołączam do kondolencji. Jest mi strasznie przykro, bo Szani był wspaniałym człowiekiem. Niewielu takich jak On miałem do tej pory zaszczyt poznać i pewnie niewielu poznam...
Trzymaj się Konrad!
[']