MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Holy macaroni... 1.60D
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=5&t=4835
Strona 2 z 2

Autor:  gabrielangel [ 12 lut 2003, 21:40 ]
Tytuł: 

>> Lapi

czytaj patch notes uwazniej:) dostales self melee buffer i buff dajacy proc heale (chyba 150 przy max lvl ale nie jestem pewien). to nie takie nic. a i wczesniej wiekszy range na stun.

>> Yben

z tego co wiem to armsman jest tankiem a nie rouge. niestety :sad:

Autor:  Adam [ 12 lut 2003, 22:57 ]
Tytuł: 

Cytuj:
2003-02-12 21:40, gabrielangel napisał:
>> Lapi

czytaj patch notes uwazniej:) dostales self melee buffer i buff dajacy proc heale (chyba 150 przy max lvl ale nie jestem pewien). to nie takie nic. a i wczesniej wiekszy range na stun.


Robiłem testy ze znajomym lvl 50 clerem na Pendragonie, wspólnie z jednym z TL'ów. Główny wniosek po ok. 40-50 minutach był taki, że nowe spelle w ogóle nie działają. TL potwierdził i obiecał, że wyśle raport, ale wątpię czy to cokolwiek da (wykryli kupę bugów na pendragonie, które później i tak szły live... w drastycznych przypadkach mythic w wielkim zdziwieniu zdejmował serwery na "emergency fix").


Cytuj:
2003-02-12 21:40, gabrielangel napisał:

>> Yben

z tego co wiem to armsman jest tankiem a nie rouge. niestety :sad:


A ja gdzieś pisałem, że arms to rogue ?
Ja tylko mówię, że wiele klas by chciało mieć możliwość solować, i to w takich miejscach jak gorge...

Autor:  Karol66 [ 13 lut 2003, 00:47 ]
Tytuł: 

Confuse sorca (nie wiem jaki ma minstrel) dziala tak, ze w 70% przypadkow pet atakuje ally a w 30 enemy.
To z grubsza oznacza ze na kazde trafienie w Ciebie przypadaja 2 trafienia w ownera.
Biorac pod uwage ze owner przynajmniej na poczatku jest blizej to wogole mozna przyjac ze pet wali tylko jego.
Ja uzywam confuse czesto mimo ze nie mam go na instancie (dla Ciebie to po prostu strata czasu mezzowanie go jesli mozna go z walki wylaczyc instant).

Co do trafienia PA w stealthera to nie widze roznicy w walnieciu scouta czy minstrela - tak samo latwo.
Pytanie kto lepiej sobie poradzi w close combat ale tak na oko to weapon skill macie podobny, HP podobne, on troche lepiej unika ciosow, ty masz dodatkowe 300dmg z insta DD.

CO do ruszania sie - tak, dokladnie jest jak mowisz - trza sie ruszac.
Ja zadko nawet w castera wale jak jest w ruchu - tolerancja na blad/lag jest naprawde niewielka.
Jesli chcesz campowac w stealth to ustaw sie za drzewem tak zeby PA nie weszlo.
Nawet jesli assasin Cie zauwazy to w walce 1:1 powinienes wygrac.
Chyba ze on ma buffy a Ty nie :grin:


Ale to takie rozwazania teoretyczne - NIE MA W TEJ GRZE prawdziwej solo klasy oprocz zabuffowanego assasina.
Jesli campujesz jakas malo uczesczana droge to ok - mozna to robic nawet sorcem.
Jesli chcesz campowac MG czy PK - sorki ale do tego trza juz assasina.
Ja mam wrazenie ze Twoje "postulaty" sprowadzaja sie do tego zeby z minstrela zrobic infa ze speedem i mezzem :smile:

Autor:  frogmaster [ 13 lut 2003, 03:15 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ja mam wrazenie ze Twoje "postulaty" sprowadzaja sie do tego zeby z minstrela zrobic infa ze speedem i mezzem :smile:


Gabowi chodzi o to ze jego stealth jest bezuzyteczny jezeli w poblizu znajduje sie assassyn. Wyobraz sobie trenowac cos do 34-36 levelu i nie miec z tego pozytku... moze wkurzyc...
Ja nie narzekam na see hidden tak bardzo bo sie przyzwyczailem i traktuje to jako drobna przeszkode w graniu scoutem chociaz czasami doprowadza mnie do szalu (szczegolnie jak ide sobie spokojnie a tu od grupy odlacza sie assasyn i biegnie prosto do mnie :). Poza tym z IP i buffami nawet po PA jestem w stanie slamnac i zabic kolesia :smile:.

Autor:  frogmaster [ 13 lut 2003, 03:15 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ja mam wrazenie ze Twoje "postulaty" sprowadzaja sie do tego zeby z minstrela zrobic infa ze speedem i mezzem :smile:


Gabowi chodzi o to ze jego stealth jest bezuzyteczny jezeli w poblizu znajduje sie assassyn. Wyobraz sobie trenowac cos do 34-36 levelu i nie miec z tego pozytku... moze wkurzyc...
Ja nie narzekam na see hidden tak bardzo bo sie przyzwyczailem i traktuje to jako drobna przeszkode w graniu scoutem chociaz czasami doprowadza mnie do szalu (szczegolnie jak ide sobie spokojnie a tu od grupy odlacza sie assasyn i biegnie prosto do mnie :). Poza tym z IP i buffami nawet po PA jestem w stanie slamnac i zabic kolesia :smile:.

Autor:  Karol66 [ 13 lut 2003, 09:08 ]
Tytuł: 

Podobnie dziala TS i jakos my z tym potrafimy zyc.
A ustrzelic tym albion assasina to nie problem - wystarczy uzyc TS pod MG1 :grin:

Autor:  gabrielangel [ 13 lut 2003, 10:35 ]
Tytuł: 

confuse - u nas jest 60% szansa ze zaatakuje swojego ally. robilem wiele testow i niestety o wiele lepiej wypada 100% wylaczanie czyli mezz. ja mowie glownie o malych walkach gdzie musze sie duzo ruszac i uciekac. w zergu/mg camp za szybko padaja pety zeby uzywac confuse.

confuse jest na 30sec timerze.

>>Nawet jesli assasin Cie zauwazy to w walce 1:1 powinienes wygrac.
Chyba ze on ma buffy a Ty nie.

jak nie jest buffniety a ja mam ip to raczej spoko. jak jeszcze on nie ma purge to 99% padnie. ja niestety nigdy nie jestem buffniey.

>>Ja mam wrazenie ze Twoje "postulaty" sprowadzaja sie do tego zeby z minstrela zrobic infa ze speedem i mezzem

bron boze nie chce byc kims w rodzaju assasyna. nie chce zdejmowac kogos 2 ciosami.

W minstrelu podoba mi sie to ze musze uzyc kombinacji wielu skilli zeby cos wyszlo. i niech tak zostanie. chce tylko zeby naprawili to co nie dziala (jak pisalem po 1.60 wiele rzeczy bedzie ok). mam infa na 35 i o wiele bardziej mi sie podoba minstrel. inf nie moze zabic 1/2 (mowie o casterach glownie:) z grupy 4 i uciec (chyba ze ma vanish). minstrelem sie zupelnie inaczej gra. infem sie kombinuje jak walnac PA i zwiac. minstrelem (mowie o solo) trzeba bardzo uwaznie patrzyc na klasy ktore sa, speed, mezz zza plecow w biegu. jak nikt nie purgnal to wykanczasz to co najlatwiej i uciekasz.

>>Yben
chodzi mi o to, ze rouge z definicji to klasa, ktora sie powinna sie zakradac i zabijac po cichu majac przy tym duze szanse na ucieczke.

a apropos solowania. nieraz w gorge spotykalem Thunderfist'a solo (arms), Yhunderwilly solo (cler) itd. wiec da sie.

Autor:  Karol66 [ 13 lut 2003, 11:12 ]
Tytuł: 

Ale to rogue to macie bardziej z nazwy - jaki to rogue z chain, "spelami" i uberspeed.
Bardziej pod definicje rogue mi by pasowal merc :smile:

A co do buffow to naprawde nie ma co plakac ze sie przegrywa z buffnietym gosciem jak sie samemu nie ma buffow.
Na oko buffy to dopal do HP na poziomie 30%, dopal do dmg tez spory (szybkosc uderzania na max prawie i zwiekszony dmg o ok 10% oraz wieksza szansa na to ze ktos nie evadnie/bloknie etc).
Do tego w klasach ktore maja duze zdolnosci defensywne (shield, evade) to DUZY dopal do tych zdolnosci.

Sumarycznie ja bym liczyl ze full buffnieta postac to jak "poltora" postaci.

Moim zdaniem to co Mytlic moze zrobic dobrego dla tej gry to uruchomic stackowanie buff potionow.
Jesli uzywanie ich bedzie tylko kwestia kasy to zniknie problem buffbotow bo latwiej bedzie zrobic 700 alchemii i zdobyc troche kasy niz stawiac drugie konto z 40+ klerykiem.

Autor:  gabrielangel [ 13 lut 2003, 11:46 ]
Tytuł: 

to nie sa spelle tylko shouty :smile: nie sa castowane. chain rzeczywiscie mi nie pasuje do rouge (ale ja bym sie chetnie go pozbyl na rzecz leather/studded + wiekszy evade).

kazda buffnieta postac moze solowac. i rzeczywiscie nie ma co plakac ze sie z taka przegralo, ja nie placze z tego powodu. zapamietuje kto mniej wiecej ma buffbota i go wiecej nie ruszam.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team