hmm.. widze ze wiekszosc ludzi narzeka na bronie 2reczne bo niby zwalone itp... ja gram berserkerem i moj 2reczny miecz spisuje sie o wiele lepiej niz broadsword, oba z tego samego materialu...

czekam na odpowiedz jak to w koncu jest ;]

Owszem spisuje sie lepiej, ale nie masz shield, ktore calkowicie anuluje obrazenia z danego ciosu (cholernie pomocne, szczegolnie w RvR - z tego co czytalem). A podobno parry nie jest tak skuteczne jak shield, bo nie dostajesz bonusu wynikajacego z tarczy.

A polaczenie parry z shield pewnie dopiero daje super efekty. Aczkolwiek w wiekszosci sa to moje przypuszczenia, oraz to co zdolalem wyczytac.

Ja moge przytoczyc tylko zdanie Scorpa ktory mowl tak:
Miecze dwureczne niepozwalaja mi uzywac tarczy ale za to wala slabiej i wolniej niz miecze jednoreczne

A powaznie. Moze problem polegal na tym ze ciezko to bylo sensownie porownac bo magicznych mieczy 1handed jest duzo a 2handed jak na lekarstwo?
Nie wiem.
Dla mnie podstawowa rola tanka jest to, ze moze on zbierac duzo damage i nie pada co chwila a w tym tarcza jest pomocna bardzo bo samo parowanie mieczem wychodzi z 1-2 razy na walke.

Hm..."dla mne podstawowa rola tanka...." jest inna niz dla ciebie?:)
Z moich obserwacji .jak gram z tankiem co uzywa broni dwurecznej,to nie potrafi "zdjac" moba z non meele chara w 50%.Wyjatek to tank ,ktory uzywa polearms (Raf niech sie wypowie nad zaletami i wadami tej broni)w 90%
zawsze "zdejmie" moba,oraz palladyn jak wrzuci chain'a.
Reasumujac dla mnie podstawowa rola tanka to...zrobic wieksze agro niz ja i caster:)Reszte niech zostawi casterom i healerom he he

No tak.
Ale ty nie masz agro wipe spells line
Jak gramy gildiowo to ja zawsze pulluje moby, mezzuje jak pojdzie wiecej niz 1 i pilnuje agro.
Jedyny problem jest ze resist sux i jak mi 3x pod rzad nie wyjdzie mezz to jestem zdany na tanka


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2002-01-14 10:14 ]</font>

... albo na sprint ability

to powiedzcie w takim razie czy warto pakowac w parry przy 2 toporach berserka?

Niestety. Resist mezz zdarza mi sie TYLKO przy monsterach orange+ a te wala mnie po 130-180 dmg.
Wiec zeby sprintnac z sukcesem musze totalnie olac jakiekolwiek castowanie czarow na peta i rzuc sie do ucieczki "na 5 sek przed tym jak monster powezmie decyzje o rzuceniu sie w moim kierunku"
Tak wiec jako czlowiek i sorcerer wyznaje zasade - "mezz or die"

hmm.. ja gram dopiero tydzien wiec dobrej broni nie mam ;] ale widze ze broad z zelaza wali gorzej od 2recznego z zelaza, a co do tarczy, to berserkerowi chyba tarcze niezbyt przydatne ;]