Muszę się pochwalić, nie wytrzymam!
Poszliśmy, Gonewrong i ja, obejrzeć Midgard.
No i obejrzeliśmy
) Trochę popolowaliśmy z grupą, która nas przyjęła, a potem nagle jeden z tej grupy padł. Heh! Scout z Hibernii załatwił go jednym strzałem! Rozpoczęło się dzikie ganianie facia i w końcu go dopadliśmy. Nie pożyła sobie elfina, mimo że dla mnie była purpurowa. Chyba nawet musiałem go trafić, bo jak padł na moim koncie pojawiły się 2 (słownie: DWA!) Realm Points!!
Mam screeny z tego wspaniałego zwycięstwa, ale ni cholery nie wiem jak je tu wkleić