Ok, u mnie w domu nie dziala patcher daoc. W domu u moich rodziców - bez problemu (na tym samym laptopie sprawdzalem, więc różnice w sprzęcie lub konfiguracji systemu odpadają).

U siebie mam Chello, u rodziców jest Aster. Na razie, pomijając daoc, na chello wszystko śmigało. Jedyna różnica jaką do tej pory zauważyłem jest taka, że u siebie jeśli chcę podłączyc inny komp do sieci to musze zresetować modem, u rodziców po prostu przepinam kabel i śmiga.

Macie jakiekolwiek pojęcie co może być przyczyną nie działania patchera DAOC akurat na chello? Jakieś ustawienia sieci na ich serwach, cokolwiek z czym można by było do nich uderzyć. W końcu nie poto bulę te ~150zetya żeby nie móc sobie czasem popykać w daoc (a np. z AO nie ma żadnych problemów). Może chociaż wiecie jak sprawdzić w którym miejscu sygnał "utyka"?

Help!
--------------------
Problemu nie rozwiązałem ale częściowo obszedłem. Ściągnąłem catsy u rodziców i przerzuciłem na swój dysk. Rozwiązanie upierdliwe ale skuteczne. Teraz mam inny problem - jak odpalić daoc żeby pomijał "paczera"? Co z tego, że mam gre na hdd jak nie mogę jej odpalić bo się gupi update wiesza..
--------------------
Ok, *.bat w ktorym jest
"login.dll
exit -y"
rozwiązuje problem obejścia patchera. Teraz niech mi ktoś wymyśli jak sobie z samym paczerem poradzić - na razie czekam na propozycje od GoA
------------------------
Aaaargh gonna kill myself. Nie działa mi paczer, no ok bywa. Nie wchodzi mi teraz nawet strona daoc europe ) A zeby bylo zabawniej na laptopie z nagla wszystko zaczelo smigac har har har.

Nie widze zadnej przyczyny, nie zmienialem zadnych ustawien, ustawienia na kompie mam idenytyczne jak na laptopie. Lepiej, mam na drugim hdd w swoim kompie 2 windowsa xp zainstalowanego (czysciutki) i na nim tez nie dziala.. Zeby bylo wesejel, dziala dokladnie wszystko poza daoc EU, z US nie ma problemow, z wow nie ma problemow z NICZYM innym. Fuck, spisek jakiś?

somebody shoot me...

Miałem to samo ... niedawno przeszedłem z Astera do Chello i paczer przestal dzialać. Rozwiązałem to przez zmniejszenie parametru odpowiadającego za wielkość pakietu przesyłanego przez net ... mtu czy jakoś tak. Rozwiązanie znalazłem gdzieś na forum chello ale teraz linka nie mogę znaleźć.
Zmniejś MTU i zacznie działać. W sieci powinien być link do takiego programiku zmieniajacego automatycznie. Można to też zrobić ręcznie w rejestrze ale mi się nie chciało.
Pozdrawiam, tra

hm chętnie bym sprawdził ale teraz mam lepszą opcję - nie mogę się w żaden sposób połączyć z GOA. Ani z serwerami ani z www )
Normalnie jaja. Odpinam kabel, wpinam w laptopa - dziala. Przepinam z powrotem do kompa - null.

Az z ciekawosci zbootowalem sobie linuxa z plytki - tez nie dziala. Wszystko poza goa da sie spingowac. GoA jest martwe dla mojego kompa. WTF? Normalnie jakby mi bana na IP założyli

tez mialem ten sam problem z chello - wszystko dzialalo tylko nie patcher. ale nie zdazylem nic z tym zrobic przed wyjazdem wiec nie wiem :O

Poradzilem

Niech ktoś bota pozyczy, co? Bo mnie toa dobija, jak babcię kocham )