dzis wlazlem sobie na pend i duelowalem sie z 50lvl reaver w epic armor.
reaver rox,
ma slaby dmg bo walil mnie za 70-80 (raz walnal mnei za 150+stun) - porownywalny do mojego (ja mialem MOP4, ktore u mnei nic nie daje bo po co mi crit za 5-20 dmg lol), ale za to jego parry+block... kurwa trafilem go moze 2-3 razy a machnalem chyba ze 20
obydwa skille mial w granicach 34+12. dobrze ze nie uzywal zadnych ae dmg chantow etc bo bym odrazu padl.
swietny gosc na assasinow. tym bardziej ze zalozyl pozniej swoj sc armor z reactive procs - wtedy dopiero mnie zabolalo
wkurzylem sie i polazlem zrobic /realmrespec - wzialem Dodger 3 i MoBlocking 3 i po ponownym /duel bylo juz lepiej, tzn dluzej zylem. calkiem sporo evadowalem i calkiem sporo blokowalem. mysle ze to sa RA passive w ktore wladuje pkt. na pewno w block wladuje bo w slashu jest combo ze stunem po block'u a z MoB3 udalo mi sie zablokowac np 3 razy z rzedu. az sie zdziwilem, a pozniej evadnalem 3 razy z rzedu.
oczywiscie walka nie byla na serio bo po prostu walilem mieczem nei uzywajac zadnej taktyki ale bardzo ciezki bedzie reaver do pokonania. no i ma tez evade lvl 1
mythic bedzie musial troszke sie zabrac za balans postaci po SI, bron boze nei dlatego ze minstrel przegrywa z reaver, ale po prostu nowe chary, przynajmniej w albionie sa troszke za mocne moim zdaniem.