Dzisiaj nad ranem okolo 2 Zwirek zaobserwowal kolesia ktory byl purple dla 50:) Okazalo sie ze ma 103 lev!! Kilku udalo sie go zabic w tym Zwirkowi za co dostal ... okolo 60 mln AP o ile dobrze pamietam. Widzialem go sam ale nie mam jak linkow dopiac pogadajcie ze Zwirkiem moze on to zrobi:) Mowil ze ma sporo. MYslalem ze po tym wszystkim Camlann padnie ale ci z GOA zrobili rollback do 5 rano dnia poprzedniego no i ja mam 10k rp mniej, ludzie mniej kasy, sprzet poznikal itp..
Wszyscy wqrzeni na maxa.
Pozdawiam i oby cos takiego sie nie zdarzylo na US hehe.
P. S. Pozatym wszyscy sie zastanawiali dlaczego koles nie poszedl Legiona, Smoka zabic hehe

A co, krzyk ma juz lv 50? Ja juz olalem pvp, ja lubie levelowac bez stresu a nie tak, ze co 30 min po mnie przebiega stado purpow z wrogiej gildii
Fapuse

Jesli to byl jakis assasin to ciekawe za ile by weszlo PA w smoka

Moze smok i legion byli szarzy dla niego, wiec nie byloby dropow.

hehe a moze to byl runemaster ktory 1 ae kladl 1/2 armi wroga

Heh to byl jakis celt napewno byl z medium tarcza chyba warden, dzisiaj juz go widzano na servie z normalnym lev:) myslalem ze chociaz go zbanuja a tu nic heh. A co do damage to Tezaa, najlepszy inf na Camlannie mowila ze PA czy jak tam infy nazywaja wszedl za 350 czy cus hehe.

Smok to chyba lev 99 czy 100 to raczej niebieski hehe legion napewno szary hehe.

No wiec koles mial 103 lvl - jesli chodzi o klase to wygladal na wardena. Byl dla mnie total purple :>. Wyciachalem my 500dmg i nic mu nie zeszlo z baru. Spieprzyl. Drugi raz znowu sie na niego natknalem jakies piec minut puzniej i lacznie z jakimis 10cioma innymi osobami polecielismy za nim ciukajac go nonstop. Mial jakies instaheale czy inny badziew bo co zszedl do 50% to jeb i full bar. W df ukatrupilismy drania.
200mln expa.
98mln rp.
61p.
Slabo?

Mam screena z momenu jak go zaciukalismy :>

Pozdro,
krzyk