ROFL drak.
skald i champion to wlasciwie jedyne tanki ktorych minstrel nie jest w stanie zabic.
chyba ze masz mnostwo szczescia. championa da sie zabic jak jest low rr i nie ma ip/purge. podobnie skalda.
kazdy rr4+ jest praktycznie nie do zabicia.
jak "mozna" teoretycznie pokonac skalda.
Wersja A.
- mezz poprzedzony dwoma dd.
a) jesli nie purgnie to siadaj i czekaj az sie timer zrestartuje. jesli purgnie to niewatpliwie masz przesrane bo cie instamezznie i wlaczy sobie heal song/poczeka na restart dd. zbuffowany bedzie cie walil za okolo 200-400 + dd tez kolo 300-400. ciezko to przezyc. mozesz co prawda walnac stun i miec nadzieje ze odbiegniesz i sie schowasz. wtedy on nie ma juz purge ale musisz liczyc czas od kiedy bedziesz go mogl znowu mezznac . i i tak masz przesrane lol.
b) generalnie powiedzmy ze nie purgnal. walisz znowu 2 dd i odrazu wlaczasz sos (inna wersja pozniej). i zaczynasz biegac, koles najprawdopodobniej pomysli ze resistnales i walnie cie, tym sposobem odmezzowujac cie. w tym momencie jestescie mniej wiecej na rowni jesli chodzi o damage zadany. ale twoje timery sie szybicje zrestartuja. wiec idziesz w mele i musisz tak wykombinowac zeby kolesia stunnac gdy bedzie mial 10% zeby nie uzyl ip, bo jak uzyje to masz przesrane. skald zadaje wiecej dmg i ma wiecej hp.
Wersja B
druga sytuacja to po mezznieciu go, tuz przed tym jak walniesz go 2xdd znowu, walisz jakiegos grey/zielonego moba. tym sposobem gdy skald cie mezznie, mob cie odmeznie.
albo znajdujesz w ogole moba orange i olewasz czy cie mezznie bo mob bedzie go bil (madry skald uzyje snare na niego i odbiegnie, ale wiekszosc walczy).
anyway, niewazne co byc kombinowal masz niewielkie szanse
_________________
Grudge 51 Brit Minstrel
Bedevere
-----------------------
__||| these quiet-o-phobics, these sound-o-holics |||___
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: gabrielangel dnia 2003-10-13 14:34 ]</font>