Buka napisał(a):
Nie tyle slepe ile praktyczne a magiczne "m" to kontrola nad obrazkiem. Sprzedaj swoje d700, bo jak widac zwyczajnie sie marnuje a to calkiem fajna puszka (ktos inny moze ja doceni).
Praktyczne niby w czym? M to kontrola nad obrazkiem? Zapewne tak o ile ktoś ma pojęcie jak to działa. Większość nie ma, ale gdzieś zasłyszała, że tak najlepiej robić i potem się żalą, że prześwietlone, poruszone itp.
Dziękuję za radę, ale ja doceniam D700 tylko go nie przeceniam. Owszem to fajna puszka, ale fajnych puszek jest masa, łącznie z zaawansowanymi kompaktami i bezlusterkowcami, którymi często robi się zdjęcia przyjemniej, wygodniej i bez żalu jeśli chodzi o stratę jakości.
Przy okazji rad to też dam Ci jedną - sprzedaj swoje DSLR i wejdź w cyfrowy średni format.