ja mam i Sony i Kindla buraku z tczewa Mam porównanie.
A używam kindle. Sony gdzieś tam sobie leżakuje.

Oba czytniki działają identycznie bo to e-papier - no chyba, ze dla kogoś wielką różnicą jest np. odświeżanie strony 1.3s vs 1.2s - ja tego nie zauważam. Z tym, że sony to aluminium, a kindle to chiński plasticzek. Do tego kindle nie potrafi zliczyć stron, podświetlanie w paperwhite jest tragicznie nierówne i nie przyjmuje reklamacji (próbowałem)
Wsparcie w e-readerach nie jest tak ważne to prosty kawałek hardwaru. Po moim soniaku chodzono, siadano, kot to pogryzł kilka razy i nic się z tym nie działo. Na kindelka już trzeba bardziej uważać, można go złamać na pół w rękach.
Za czasów Sony ereader kosztował i 1000zł (ponad 200GBP) ale zbudowany był porzadnie. Potem pojawiły się plastikowe zabaweczki dla mniej zasobnych finansowo i zdobyły mass market niczym innym jak ceną, reklamą oraz dobrymi kanałami dystrybucyjnymi.

Wątpie żeby to miało jakikolwiek wpływ na korzystanie ze sprzętu, to nie Android że trzeba łatać co chwilę.. oh wait..

no tak. bo ereader powinien byc zrobiony z tytanu, ze szklem kuloodpornym.
i to na pewno wina mniej zasobnych finansowo polakow, ze wygral sprzet, ktory jest tani i dziala.

ja na podswietlenie w kindlu nie narzekam, a mam pierwsza wersje.

owszem kindle jest tani i dziala.
Soniaki aktualnie sa jeszcze tansze i tez dzialaja. Do tego sa zrobione z lepszych materialow.

Kindle zdobyl mass market bo jednoczesnie zjechal z ceny o ponad 50%, amazon sprzedawal swoj sprzet poprzez najwieksza swiatowa ksiegarnie online a na reklamy poszly grube kwoty, bo nagle o ereaderach uslyszano nawet na zakaukaziu.
Sprzedaz w Polsce ma dla amazona czy sony znaczenie bliskie zeru.

ja mysle, ze polska jest najwazniejsza.
i kindle jest lepszy od sony.

to moze już nie myśl.
albo chuj fanbojuj bez sensu dalej.

a Ty zamowiles już ajfona sześć?

Co jak co ale to teraz wy fanbojujecie Kindla, zwłaszcza że to tą markę na dzień dzisiejszy można przyrównać do iPhone'a. Pytam się o porównanie Sony do Kundla - Mendol mówi żebym brał Kindla, mówię że cena za wysoka - dalej mi mówi żebym brał Kindla. Fanboi

Ja tam nie fanbojuje, podejrzewałbym, ze musi być cos lepszego już.

Kindle kupowałem jak nie było za bardzo wyboru.

yogi, to jak piszesz, ze cena za kindla z wysoka, to po chuj w ogole prosisz o porownanie?
kup to na co cie stac i nie ma co gadac.

A pamiętasz co pisałem? Pytałem co wybrać podając cenę ~50$, do tego wspomniałem że nie chcę Kindla, zobacz twoją odpowiedź

napisales 'jakos' nie lubie.
nie napisales, ze nie chcesz, bo tylko sony i juz
ja cie chcialem przekonac, ze kindle to zajebisty zakup, wolisz kolegowac sie z markiem, twoja sprawa ;p

Przekonać mnie?



Przyznaj się że sam pojechałeś jak Marek

no a co mialem sie rozpisywac.
wole blackberry od ajfona, lubie playstation, nie sadzilem, ze musze wiecej pisac

Ja długo się zastanawiałem i zakupu kindla nie żałuję ani trochę. Porównywałem różne crapy, w tym sony i nook. Tylko kindle jest wygodny w trzymaniu, mieści się idealnie do kieszeni spodni, pozwala wygodnie czytać książki po polsku (z polskimi krzaczkami) z wszelakich formatów (funkcja convert jest rewelacyjna). Inne marki to tona pierdolenia się z softem - w przypadku kindla wysyłam sobie po prostu książkę na [email protected], ewentualnie jak jest to pdf to w temacie piszę "convert" i pojechane. Nigdy nie miałem problemów. No, ale ja korzystam z tego narzędzia casualowo - do czytania.

Powiem tak, kupujcie sobie czytnik takiej firmy jakiej wolicie. Ale nie kupujcie czytnika bez podświetlania! Jak ktoś się zastanawia "po co?" to wcześniej, w tym temacie, było to wyjaśniane.

Kilka lat mam czytnik bez podświetlania. Znaczy się korzystałem z niego źle? hehe

A co ma piernik do wiatraka? Kilka lat temu królowały na szosach małe fiaty, czemu nikt dzisiaj nimi nie jeździ?
Gość pyta co by tu kupić. Firma nieważna, istotne jest podświetlenie i komfort czytania za nim idący. Chyba, że ktoś lubi się bawić w kustosza.

Bo pierdolisz jak wielu ma tutaj w zwyczaju. Podświetlenie jest istotne jak zamierzasz z niego korzystać. Nie każdy potrzebuje, a reklamujesz to jak niezbędnik na wypadek apokalipsy zombie.

Ło kurde panie, to jak ja mam teraz czytać normalne książki? :< Jest gdzieś zakład gdzie mi podświetlenie założą?