To wszystko zależy Tomu, od tego jak masz zorganizowane stanowisko przy komputerze. Oba warianty klawiatur mogą być wygodne pod warunkiem, że reszta jest dopasowana. Znów kłania się ergonomia
Klawiatury z wysokim profilem bez podpórki pod nadgarstki sprawdzają się w tzw. wariancie "
piano seat" tzn. najczęściej dotyczą rozwiązania gdzie fotel wyposażony jest w podłokietniki i piszący podpiera przedramiona na nich a dłonie "zwisają" nad klawiaturą, która jest odpowiednio niżej (np. na półce wysuwanej spod blatu biurka). Drugi wariant (który akurat ja mam) to gdy klawiatura spoczywa na blacie, a ręce piszącego oparte są o blat. W tym drugim wariancie klawiatura z wysokim profilem jest po prostu złym rozwiązaniem, a zastosowanie podkładki pod nadgarstki może nie być wystarczające - takie pozycje są po prostu nie-ergonomiczne ze względu na naszą budowę. Podkładka musiała by być bardzo długa i tworzyć odpowiedni kąt z powierzchnią blatu więc nie sądzę aby było to wygodne rozwiązanie na dłuższą metę.
Ech... Znów ze mnie wyłazi zboczenie zawodowe.
Ok, end of story.