Otoz zastanawiam sie nad zmiana dostawcy intenetowego, ale zaistnial drobny problem. Mianowicie chodzi o to ze jest to lacze radiowe, antena jest okolo 1,5 km w lini prostej, kumpel ktory juz posiada owo lacze w ciagu dnia wyciaga 120kb/s, zas kolo 2.00; 3.00 w nocy nawet 350-400 kb/s. Ja jestem odrobine nizej niz ow kumpel i jestem troche zasloniety drzewami, nic poza nimi nie stoi na drodze (zadne gorki, budunki, szczyty etc.) i teraz mam pytanie czy latem jak mi to wszystko zarosnie liscmi, nie bedzie w jakis sposob zaklocalo mi neta? Kumpel ma czysto (w sensie nic nie stoi na drodze) takze go problem nie dotyczy, a jak to bedzie wygladalo u mnie?




ps: niestety nie znam zadnych parametrow technicznych owego lacza :/

Jak zakladalem radiowke w pracy to specjalnie gosc wszukal takie miejsce na umieszczenie nadajnika, zeby nie bylo pomiedzy mna a nim zadnyc drzewek. Wiecej szczegolow nie znam ale wnioskujac z tego co napisalem mozna przypuszczac, ze ma to jakiestam znaczenie.

Musi być "line of sight" czyli "czysto i przejrzysto" między nadajnikiem a anteną u ciebie.
Się czyta Fakt się wie

Jak juz Zychoo i Zderzaq napisali, szalenie istotne jest, abys mial widocznosc w linii prostej. Wielu operatorow nie godzi sie na zakladanie radiowek zima/pozna jesienia/wczesna wiosna z powodu "za dobrej" widocznosci.

Dobrze by bylo gdybys raczyl pokazac jakas fotke jaki masz ten drzewostan, bo na sucho to ciezko cos powiedziec. Ale fakt, jesli z dachu twojego domu/mieszkania nie ma czystej widocznosci z antena, to raczej nie mysl o radiowce. Bo to wtedy musialbys miec silniejsza antene a nadajnik musialby miec antene kierunkowa wycelowana w Ciebie aby zwielokrotnic moc sygnalu. Niesie to za soba koszta, i klopoty. Bo nawet przy takim sprzecie bedziesz miewal packet losty, double packety albo poprostu faktyczne zgony lacza. A "dzieki" mocniejszej antenie odbiorczej bedziesz zbieral szumy z calej okolicy.

Duzo tez zalezy od ISP, jak potrafi dobrac sprzet itp. Jesli to jakas mala firma co robi to na osiedle i jest raczej dzielem paru kumpli ( co wnioskuje po transferach ) to na za wiele nie licz.

Husquarna w ręce i tnij .

Jak juz to stihl shad;]

Ja ma drzewa domy i w chuj innych rzeczy i mi lapie ;] mysle ze moze Ci spac zasieg czy tam moc zasiegu o 3-4% ale nic poza tym:)

Hehe juz o ttym myslalem, ale nie moje teren
W sumie jest to firma www.lasnet.pl, oblsuguje kilka osiedli w moim miescie, tylko ja musialem trafic na taki feralny blok :/

To pomysl czy nie dalo by sie namowic wlascicieli terenu do wyciecia drzewka lub obciecia galezi..

Mysle ze jesli bedziesz chciał założyc to i tak będzie musiał przyjść do ciebie koleś i najpierw jakimś tam urządzeniem zmierzyć siłę sygnału. Jeśli będzie bardzo dobra to nawet jeśli te drzewa wiosną zarosną to spadek sygnału powinien być znikomy i nie wpływać na jakość połączenia.

Dobrym wyjściem bedzie poczekać do wiosny jak drzewa zarosną i wtedy zmierzyć siłę sygnału

A jakie masz parametry tego lacza gwarantowane..
Moj brat na poczatku po zainstalowaniu radiowki mial super transfery..ale z czasem jak dolozyli ludzi okazalo sie ze po wprowadzali limity, i niebylo juz tak swietnie )

Wg. info ze strony to jest 256/64kbit, jak kolezka wyciaga 1Mbit a w nocy 2-3Mbity swiadczy pewnie o tym ze w sieci jest malo osob albo maja ta lipna taryfe z ograniczeniami (vide Webtaryfa).

Ja bym sie trzymal z daleka od tej firmy. Nie dosc ze maja oplaty za zerwanie umowy (pewnie nie mozna podpisac na czas nieokreslony). To jeszcze w taryfie niby pozbawionej limitow czytamy "dla osob optymalnie wykorzystujacych potencjal Inetu" czyli jak wg. Pana admina przestaniesz go optymalnie wykorzystywac to Ci przytnie pasmo...

hehe akurat admin tej sieci to moj dobry kumpel takze nie mam sie czego obawiac, ide pstrykne fotke, pokaze wam jak to wyglada.