wiec oglunie stary mp3 player poszedl mi sie pasc ;/ i posiadzialem troche czasu na necie szukajac czegos nowego czegos co starczy mi na lata*

i wpadlem w niezly dylemat miedzy

iriver clix 4 gd (fajne bajery dobra bateria duzy ekran)
cowon iaudio 7 4gb troche maly ekran duzo zabawy z konferwaniem filmikow
creative zen plus 4 gb duzy ekran fajne bajery cena nawet nawet tylko ze jak kazy zen dosc slaba bateria*

http://cgi.ebay.co.uk/COWON-4GB-IAUDIO- ... dZViewItem
http://cgi.ebay.co.uk/iRiver-U20-CLIX-2 ... dZViewItem
http://cgi.ebay.co.uk/NEW-CREATIVE-ZEN- ... dZViewItem


juz sam nie wiem co wybrac moze jaka rada ?

kup najtanszy, to tylko player ;o

Kupilem 3 miesiące temu pannie "CREATIVE ZEN V PLUS 1 GB" i jest zadowolona, także Ci mogę ten polecić. Tylko od razu jak kupisz to musisz zamówić fajne słuchawki bo to co dają w zestawie to żart.

Jesli miałbym jakieś polecić dobre to "Creative EP-630", są naprawdę świetne. Tylko uważaj na podróbki, żadnych OEM nie zamawiaj itd. Najpewniej to te z gwarancja Creative.

e tam, ja swojego ipoda 30gb bym za nic nie wymienil!
polecam sie zorientowac,czy poza nazwami plikow odtwarzacz ma tez mozliwosc odczytywania informacji o utworze z jego "wlasciwosci". segregowanie utworow wg albumow,wykonawcow lub nawet gatunkow znaczaco ulatwia przeskakiwanie miedzy nimi przy kilkuset lub kilku tysiacach plikow mp3.

imho kupowanie playera o pojemności większej od 1gb mija się z celem, człowiek i tak zazwyczaj słucha 6-20 mp3 do usranej śmierci

chyba ze sie wyjezdza czesto i nie ma sie mozliwosci wgrania kawalkow ktore sie juz znudzily.

Jesli komus zalezy na dobrym dzwieku to iriver. Creativa odradzam. Natomiast jak dzwiek to drugorzedna sprawa, czyli sluchanie malo wymagajacej od sprzetu muzyki, to cokolwiek plus odpowiednie sluchawki.

do tego jest cala filozofia - "miej swoja muzyke zawsze ze soba..."
odkad mam i-poda wogole nie slucham mp3 z kompa - zarowno do zestawu dzwiekowego w kinie domowym jak i do glosnikow od kompa mam podpiety kabelek + sluchawki "domowe" i na miasto i jechane

mhmmm....



IMHO ważne jest, żeby popatrzeć, ile zajmują wszystkie mp3, jakie się posiada, i odejmie te, których się wcale nie słucha (soundtracki), dlatego uważam, że 1gb to aż świat, jeżeli chodzi o empetrójki

Ja mam odtwarzacz 1 GB od prawie roku i tak nie uważam.

niestety niezgodze sie z 1gb ;p jezeli sluchasz caly czas tego samego to moze ci bedzie starczyc, ale jezeli niechcesz codziennie wrzucac czegos nowego to lepiej zadbac o lepsza pojemnosc

Ja tez wspomne ze niektore playery mp3 maja opcje play video - wiec 1gb to minimum w tym wypadku
Osobiscie mam 2gb i srednio kraze w granicach 700mb-1.8gb, a przyznam ze fajnie jest czasem wgrac sobie jakis teledysk albo "Achmed the dead terrorist" i pokazywac znajomym

Silence!! I kill you!

polecam N73 Music Edition. to telefon noki i wybrałem go zamiast playera mp3. dlaczego ?

1. ładujesz 1 akumulator, a nie dwa (każdy ma telefon). inna sprawa że dużo mp3 jest na baterie a to wogóle porażka

2. jak dzwoni ci telefon słyszysz to w słuchawkach i odbierasz bez wyciągania słuchawek z uszu

ma 2GB ram (zwykle mam około 700 utworów i dużo wolnego miejsca - i tak ni ezmieszcze wszystkiego bo mam około 8tyś mp3), stereo głosniki w telefonie i aparat z feszem - polecam

no ja nie dałem rady słuchać MP3 na N73.

oj nie zgodze sie, zaczalem od Creative Zen Touch 20 GB, pare lat temu. Niby duzo, ale i tak nie udalo mi sie zmiescic calej muzy jaka chcialem. Ostatnio jednak nieszczesliwie mi upadl i umarl.

Teraz mam nowego iPoda Classic 160 GB i jest super, co prawda nie zapelnilem narazie nawet polowy ale swiadomosc ze nigdy nie bede musial wybierac ktora muze zostawic a w domu a ktora zaladowac na playera jest bezcenna. Pozatym wiadomo, podcasty, video etc.

Lubie sluchac calej swojej kolekcji na shuffle i byc mile zaskakiwany utworami ktorych nie slyszalem powiedzmy rok, a ktore np milo mi sie kojarza - a wiekszosc muzy ktora posiadam z czyms mi sie kojarzy bo non stop jej slucham : p

pzdr

@Pieszczoch
muzyka to nie porno obrazu nie potrzebujesz

Mial ktos okazje moze potestowac ten odtwarzacz?
http://www.techplanet.pl/index.php?id=13728

Musze sie przyznac ze dzisiaj wyjelem kurtke z pralki, a w niej byl moj Sony :/
Nie chce mi sie przeplacac w Polsce (za granica zaplacilem 120EUR, a u nas od 500-600zl jest) + mam budzet tzw. "na pierdniecie" tylko 300zl.
Moze ktos zna lepszy odtwarzacz za taka cene?
Najwazniejsze jest aby odtwarzacz szybko dzialal, nienawidze jak sa opoznienia w menu itp. Sluchawek nie musi miec dobrych, bo moje i moze sie wypraly, ale o dziwo dzialaja HEHE

eheh ja sobie wypralem moj piekny PRL-owski papierowy dowod
i teraz musze wymienic i juz nie jestem rebel