K, kupiłem dziś 4 verbatimy dvd+r dl zdziwił mnie jednak napis Made in India, po wygooglowaniu wyszło na to że rzeczywiście verbatim zaczął robić płytki w indiach, jednak dotąd używałem singapurskich które są afaik najlepsze... używał ktoś indyjskich ? są jakieś problemy z nagrywaniem ?

proszę cie robaczku to poważny topic więc jak nie masz nic do powiedzenia to spierdalaj żreć mango ze swoimi czarnymi flatmejts

Singapurscy robotnicy nieswiadomie nanosili na plyty troche rybiego oleju co sprawialo, ze dane szybciej nagrywaly sie i byly "zdrowsze", czyli dochodzilo rzadziej do uszkodzen plikow.
Za to te produkowane w Indiach maja sladowe ilosci konopi indyjskich przez co plytyki czesto "zapominaja" o czesci danych.

HAH, zaśmiałem się! bo przeważnie krzywą minę robią od dofcipuf na tym forum.

dobre ale pytam poważnie ;) afaik są gorsze od singapurskich, ale jestem ciekaw jak to wygląda w praktyce, w sensie jak często psują się przy nagrywaniu... na 40 verbatimow singapurskich tylko jedna mi się spieprzyła przy nagrywaniu.. w porównaniu z innymi płytami gdzie ponad połowa failowała wynik całkiem niezły


w przypadku zwykłych płyt można olać takie różnice ale dvd+r dl kosztuja 5-8x więcej ;)

nie, nie sa gorsze, poza tym to juz nie te czasy ze noname plyty tak sie roznily od 'firmowek'.
i jesli chodzi o nagrywanie gier na x360 to nosnik nie ma znaczenia, jak juz to predkosc nagrywania.
przy nagrywaniu parudziesieciu plyt zjebalem pare nagrywajac ze zbyt duza predkoscia.
skoncz wiec wymyslac bzdury ashton i zajmuj sie dalej swoimi torrencikami.

roball - chyba juz na ten temat rozmawialismy? Opanuj sie.

Kupilem sobie kilka nonamow, srednio po 2 zl i kilka veribatimow po 5 zl.
Noname w 50% przypadkow xbox w ogole nie widzi, w innych nie odczyta dopoki nie spedzisz 5 minut na przeczyszczaniu, chociaz czesto po tym zabiegu taka plytka pada. Za to veribatim dziala prawie jak oryginal - z zadna z wypalonych gier na veribatimie nie mialem najmniejszych problemow...

Oryginaly kupowac a nie piracic... MS sie stara zeby ci dac cos super a ty nie chcesz... wstyd, wstyd;)
A.

Pierdolenie, nagrywałem gry na noname płytkach i wszystkie działają. Miałem okazję widzieć jak verbatimy zajebiście działają na konsoli kumpla na 5 płytek 3 działały przy nagraniu taką samą prędkością jak ja i moje noname . Wystarczy trochę wyobraźni i nagrywać płyty na niższej prędkości.

tak jak mendol napisal , nosnik i firma nie ma wiekszego znaczenia
kupowalem wiele verbow bo tak bylo "trzeba" wszedzie truli ze verb bo to jakosc itp ...zgoda , ale w koncu zaryzykowalem i zaczalem kupowac Emtec za 3 zl , efekt: wypalilem juz z 5 gier i zero problemow . Od kiedy mozna zrzucac dane gier na dysk xboxa to juz wogole nosnik jest marginalny . Natomiast z tego co slyszalem verb verbowi nie rowny...sa takie z singapuru
sa te z indii , podobno te z singapuru lepsze , takie co umozliwialy tylko x4
cholera wie...ja poki co nagrywalem wszystko na 2,4 bo te dodatkowe 20 min wypalania plyty mnie nie zbawi...

Aldatha, akurat Emtec to jest konkretna firma - dawny BASF. To nie dowodzi, ze dowolny noname spisuje sie tak samo jak plytki firmowe.

mozliwe ale Verbatim mial taka estyme ze praktycznie cokolwiek innego bylo przez scenowcow negowane na miejscu , glownie zaznaczano trwalosc danych , brak problemow przy nagrywaniu ...tak czy inaczej milo przeczytac ze Emtec to dobra firma , ja sie tym nie interesowalem zbytnio

moze ktos nagrywa na esperanzie i sie wypowie

Ja tam nie widzę różnicy. Verbatimy w ilości padów przy nagrywaniu nie różnią mi się od jakiś Mediatechów/Mediastore czy ostatnio kupowanych Sony pakowanych po 50 sztuk bez pudła.

Ja z konieczności używam DVD+R LS Esperanza (teściowa nabyła sobie 4x cake 50 szt.). Wnioski - przy nagrywaniu x12 (oficjalnie są x16) na 50 płytek dwie poszły od razu do kosza, jedna po jakimś miesiącu (to już było bardziej bolesne).

nie, no esperanze i inne tego typu noname to niema co uzywac bo po jakims czasie w ogole nieda sie ich odczytac... uzywalem kiedys cd i juz raczej tego nie tkne...

A to już mnie akurat wali w system. Niech sobie za rok swoje ukochane serialiki sama ściąga, mam nadzieję że do tego czasu będziemy mieszkać 200km od niej (chłop już się zabrał za budowanie gniazda)

Agatka , mowisz do tesciowej "mamo" ?

Nie, zwracam się do niej po imieniu. W końcu ja już też stara baba jestem...
Ale może przeskoczyć z tym do Pogawędek bo coś straszny offtop robimy

sry,ale ten topic w tech boardzie od pierwszego postu byl offtopowy