Pytanie stulecia zanim pojde do gwarancji.
Kupilem jakoś 11.11.09 laptopa z vista 64. Instalowalem raczej malo, rzeczy, cod4 jakies male programy (ale w tym programy uniblue - speed up my pc - nie dzialal na 64 to usunalem; i registry booster, ktory w jednym z dzialow badania rejestru znalazl 30 000 bledow. Przerwalem dalsze skanowanie, odznaczylem badanie tego dzialu i bledow znalazlo 30 ktore kazalem naprawic. Zrobilem backup rejestru zajmujacy 16GB(?!)).
Instalowalem tez daemona i photoshopa. Wylaczylem komputer a po ponownym odpaleniu 1h pozniej zaszedl mnie taki problem
Cytuj:
C:\windows\system32\config\systemprofile\Desktop refers to a location that is unavailable. It could be on a hard drive on this computer or on a network. Check to to make sure the disk is properly inserted.
Z tym, ze po polsku... Rozne rzeczy sa napisane w internecie ale wszystkie obejmuja reakcje komputera. Moj nie odczuwa nic oprocz przycisku wlacz/wylacz (klawiatura i touchpad jakby nie istnialy(tak samo zewnetrzna mysz)).
Ktos ma jakies sugestie? Prooszee...
PS. W systemie awaryjnym tez nic nie reaguje ale komunikat jest taki:
Cytuj:
Nie można nawiązać połączenia z usługą systemu Windows
System Windows nie może połączyć z usługą ProfSvc. Uniemożliwia to logowanie się do systemu użytkownikom z ograniczonymi uprawnieniami. Jako użytkownik administracyjny możesz przejrzeć szczegóły dotyczące braku odpowiedzi usługi w dzienniku zdarzeń system
To dosłowny cytat - bez błędów. To już po kompie? Po 1 tygodniu? To w ogole mozliwe?