Cz3.

Znajoma poprosiła mnie o radę. :[

Anyway kompika mam już złożonego i zastanawiam się nad grafiką.

Wiem, że istnieją fajne QuadroFX, które z powodzeniem poleciłem kilku CADowcom i sobie chwalą (konkretnie wersje 1600).

Niemniej jednak nie wiem jak owe QuadroFX będą się zachowywały w stacji graficznej i czy do tego zadania się nadają.

Istnieje jakaś dobra alternatywa ATI lub innej firmy?

Przetwarzanie obrazu w dzikich rozdzielczościach, prace designerskie, Adobe CS5 itd. <- do tego jest potrzebne.

Thxz0r.

Intel na płycie głównej ew jakiś tani Radek. Ważny jest monitor karta ma tu niewielkie znaczenie.

GeForce GTX 285

ja własnie odradzam geforce. Kolega grafik zawsze kupował redeony i to tylko firmy Saphire dlatego, ze świetnie odwzorowują kolory. Ale to było dobrych kilka lat temu, może teraz Nvidia wiedzie prym w tej kwestii.

Sam dobrze wspominam ATI Sapphire, rewelacyjny obraz, miałem dwie generacje kart. W domu cała reszta latała na nv i przychodzili do mnie popatrzeć jak gra ładnie może wyglądać.

Kolejna sprawa to wyjścia z karty, 2xDVI musi być.

Z tego co teraz kopię w necie to faktycznie można brać każdą kartę do zastosowań z Adobe.

Chyba rzucę coś z pasywnym chłodzeniem, odpowiednią ilością ram i wyjściami DVI.

Doczytałem też, że ati vs nvidia nie ma znaczenia bo grafik indywidualnie dopasuje sobie gamę kolorów podczas pracy z softem/monitorem, heh.

To miało być śmieszne?

A więc tak. Ja osobiście polecam byle jaką kartę ze średniej półki + kalibrator Spydera + dobry monitor.

http://www.allegro.pl/listing/search.ph ... category=0

Monitor Eizo już wybrany, kalibrator też.

To na spokojnie, ja w pracy mam monitor ForMaca 20.1'' i pracuje na opengl w cs4, do tego mam kalibrator spydera wlasnie i wszystko gra jak talala na radeonie x1650. A pracuje na plikach 5x3m (billboardowe), chociaz nieraz jakies prace w wyzszym dpi mi sie trafia.

Monitor to EIZO CG241W-BK a kalibrator ColorMunki Photo.

Nawet nie oglądam , widzę tylko tą markę i już zazdroszczę ;P.

jeśli 2d, fotografia, prepress i ogólnie kombinacje z kolorami to tylko i wyłącznie karty matrox. Model w zależności od kieszeni i potrzeby dodatkowych dupereli (obsługa >2 monitory itd)

Quaddro jak najbardziej do 3d i cadów, ale w jakości i obsłudze palet barw nic nie przebije matroxa.
Różnice doświadczyłem organoleptycznie już na staruśkiej g200.
Czasem podpinam pod nią monitor, jeśli kolory w .tif walą sie na ryj porówując do eps-a, żeby wydłubać wtf.

to Matrox jeszcze istnieje?

Dobrze wiedzieć, że są jeszcze dostępne Matroxy.

Pamiętam obraz na moim G450... kopara na dół i pełen respect.

Thx.