Monitorek (NEC 1990FX - 19") dotarł do mnie wczoraj po południu i zgodnie z wcześniejszą obietnicą piszę o moich wrażeniach. Może nie będzie to opis fachowy ale.. będzie to opis autorstwa kogoś bardzo wybrednego
Muszę przyznać, że obraz generowany przez NEC'a jest
niesamowicie wyraźny, ostry jak brzytwa. Kolory są takie jak być powinny - o odpowiednim nasyceniu i temperaturze. Wyraźnie widać różnice między nimi np. widzę ecru a nie jakiś tam blady beż (biel to wręcz alabaster!). Co do jakości wykonania samego monitora i wrażeń estetycznych nie mam zastrzeżeń - całość wykonana bardzo solidnie. Regulacja panela jest bardzo wygodna, i co najważniejsze płynna. Osadzenie panela jest bardzo stabilne, wysuwana teleskopowo podpora daje możliwość idealnego ustawienia poziomu monitora w pionie.
Może teraz kilka słów o jakości obrazu w ruchu. Jeśli chodzi o filmy to nie ustępuje on w niczym kinowi domowemu. Bardzo wyraźny, bez przebarwień czy podejrzanych smug i cieni. Podobnie sytuacja wygląda w grach. Nie dysponuję żadnymi strzelankami typu Doom czy Quake więc nie mogę powiedzieć jak panel spisuje się w tego typu grach. Sprawdziłam natomiast go na Oblivionie i jestem bardzo mile zaskoczona. Prawdę mówiąc nie spodziewałam się takiej jakości obrazu na monitorze LCD (przesiadałam się z CRT). Nie udało mi się zauważyć jakiegokolwiek smużenia.
Jeszcze raz dziękuję Coval'owi i Zematis'owi za cenne podpowiedzi i wskazówki przy kupnie mojego nowego monitorka