MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

5.1 + dzwiekowka + PS3
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=54&t=37018
Strona 2 z 3

Autor:  Mark24 [ 8 sie 2010, 17:28 ]
Tytuł: 

z tym audiofilem to ja się widziałem ostatni raz na studiach - ~15 lat temu. I nie jestem żadnym autorytetem. Ja z ledwością rozpoznaję kiedy grają a kiedy jest cisza. Może dlatego wydaje mi się, że Z5500 grają dużo lepiej niż głośniczki w telewizorze ;)

Autor:  Sobtainer [ 8 sie 2010, 17:36 ]
Tytuł: 

Ojciec jest bardzo źle nastawiony i ma fioła na tym punkcie, co jest moim zdaniem przesadą, bo 99% użytkowników tego forum uważa Z-5500 za miazgę. Te głośniki są naprawdę dobre dla zwykłego użytkownika domowego i potrafią zrobić niezły rozpierdol w pokoju.

Autor:  Mendol [ 8 sie 2010, 17:55 ]
Tytuł: 

no ale jak sie okazalo pomysl ojca ze wzmacniaczem do sluchawek i porzadne sluchawki jest o wiele lepszy w moim przypadku niz z5500.
tym bardziej, ze moje 6 letnie logitechy 6.1 daja w zupelnosci rade do ogladania filmow.

Autor:  Sobtainer [ 8 sie 2010, 17:56 ]
Tytuł: 

Jest, ale taki roball w słuchawkach :P jakoś mi się nie wydaje ;P.

Autor:  Oyci3C [ 8 sie 2010, 18:32 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
douczyłem się 15 lat temu - jestem po elektronice :P Jak nie słyszysz różnicy, to jeszcze nie jest z Tobą tak źle. Miałem kolegę który za same kable do głośników zapłacił kilkaset złotych.


Ja swojego czasu posiadałem kable za kilka tysięcy do głośników i był to początek lat 2000 i co z tego? 2x2m

Różnica jest kolosalna przy odpowiednio wysterowanym sprzęcie.

Autor:  Mark24 [ 8 sie 2010, 18:52 ]
Tytuł: 

Mendol - ja muszę obadać jakieś filmy na x264, chyba tylko ten kodek daje możliwość dźwięku DD czy DTS. Na razie jeszcze nie mialem okazji.

Generalnie miałem nadzieję, że komp będzie robił hokus-pokus i po podłączeniu 5.1 do niego będę miał dużo lepszy "odbiór" - niestety napis "stereo" przy oglądaniu filmów czy słuchaniu muzy przez net mówi wszystko.

A co do słuchawek to niestety w moim przypadku odpada. Raz, że mam rodzinę i czasami oglądamy/słuchamy coś we dwójki (wkrótce trójkę) i dziwnie by to wyglądało jakbyśmy wszyscy siedzieli w słuchawkach, a dwa, że na serio nie lubię czapek, słuchawek, nauszników, etc ;) Więc słuchawki nie są dla każdego, a przynajmniej nie dla mnie.

Autor:  Oyci3C [ 8 sie 2010, 18:58 ]
Tytuł: 

Bo stereo to stereo - ave stereo. Naturalnie i tyle. Nie toleruję nic ponad to i mi łatwiej. :(

Autor:  Sobtainer [ 8 sie 2010, 19:01 ]
Tytuł: 

Ja mam Amplituner Yamahy, podłączony do X-Fi Titanium przez spdif (optyka), do amplitunera idzie jeszcze dekoder też przez optyka, DVD i BR, wszystkie sloty optyczne zajęte. Do tego wszystkiego :P mam jeszcze podpięte 2 małe głośniki które leżą pod monitorem, jak oglądam film jakiś to cichutko sobie grają.

Wszystko działa jak ta lala, chociaż przydałby się Logitech Harmony przy tym ;/. Do czego pije. Ano do tego, że teraz Amplituner to nie tylko podłączenie głośników, ale wielu rozrywek jednocześnie i przełączasz sobie tylko pilotem co chcesz. Możesz sobie nawet nazwę poszczególnych kanałów rozrywki zmienić. No i takie cholerne x264 jak wrzucasz na takiego ampli, to Ci lekką rozwałkę w pokoju robi. Ale must have subwoofer :P

Autor:  tomugeen [ 8 sie 2010, 19:08 ]
Tytuł: 

Sobtainer napisał(a):
Ale must have subwoofer :P

Ktory podwaja koszt glosnikow, chyba ze chcesz badziew.

Autor:  Sobtainer [ 8 sie 2010, 19:11 ]
Tytuł: 

tomugeen napisał(a):
Sobtainer napisał(a):
Ale must have subwoofer :P

Ktory podwaja koszt glosnikow, chyba ze chcesz badziew.


No niestety, ale film bez subwoofera nie ma tego pierdolnięcia. Zależy jeszcze jakiej wielkości masz obszar który ma nagłośnić. Ja mam 4x3 pokój i kupiłem 75W za niecałe 600PLN, również Yamahy --> http://allegro.pl/item1166211928_subwoo ... olory.html

Gra bardzo ładnie, mam na 50% go ustawionego, przy większej ilości zaczyna robić się nie przyjemnie czego bardzo nie lubię. W filmach robi masakre, jestem bardzo zadowolony a mam go już 3 rok. Ogólnie mam wszystkie niskie tony ustawione na niego, kolumny frontowe grają tylko wysoko i średnio, bass jest wyłączony na nich. No chyba, że muzykę słucham, to wtedy robię na suba i front bass.

Autor:  Mendol [ 8 sie 2010, 19:13 ]
Tytuł: 

tylko na uj rozwalka. ma byc ok dzwiek i tyle :)
u mnie w domu nikt nie lubi 'glosno' ogladac, sluchac wiec to co teraz mam wystarcza w zupelnosci.
a sluchawki wlasnie po to, zeby spokojnie sobie pograc o 22-23 bez budzenia rodziny.

Autor:  Sobtainer [ 8 sie 2010, 19:17 ]
Tytuł: 

No i tutaj p proponuje włączenie tzw Night Cinema albo Night Music. Działa to w ten sposób, że masz głośno ale wszystkie dźwięki które mogą drażnić ludzi na zewnątrz są niwelowane :). Potrafię rozjebkę w pokoju mieć o 3 nad ranem jak film oglądam i po zamknięciu drzwi nic nie słychać.

Autor:  Mark24 [ 8 sie 2010, 19:18 ]
Tytuł: 

Sobtainer - czyli x264 daje radę i ma dźwięk przestrzenny z pierdolnięciem z subwoofera?

Btw. pierwsze co mnie zdziwiło to subwoofer do Z5500 - o ile kolumienki w tym zestawie to badziew (plastik i podejrzewam, że jednodrożne) to subwoofer robi wrażenia. Waży skurwiel ze 20kg - generalnie w tym angielskim budownictwie jeszcze nie odpalałem tego zestawu głośniej niż na ~30% bo boją się o całość chaty... ;)

Autor:  Oyci3C [ 8 sie 2010, 19:20 ]
Tytuł: 

Dobra ja już tego topicu nie czytam i nic tu nie napiszę - x264 i rozmowa w ogóle o dźwięku... BLUŹNIERCY W CH.~

:[

Autor:  Sobtainer [ 8 sie 2010, 19:22 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Sobtainer - czyli x264 daje radę i ma dźwięk przestrzenny z pierdolnięciem z subwoofera?


Yo, jest masakra. A Ojciec ze swoimi słuchawkami niech idzie na szczaw. h3h3. Jak masz nagrane w DD czy DTS, to ampli wyświetli diodkę ładną i dzieją się magiczne rzeczy w pokoju.

Autor:  Mendol [ 8 sie 2010, 19:50 ]
Tytuł: 

masakra to jest w kinie.

Autor:  Sobtainer [ 8 sie 2010, 19:53 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
masakra to jest w kinie.


Wiesz co, jakbym miał np Heliosa porównywać do tego co mam w pokoju, to sorry ale wolę oglądać z piwem w ręku w domu niż w kinie. Nie mówię, że jest lepiej u mnie, ale dźwiękowo imo jest bardzo podobnie, jak ma coś pierdolnąć to walnie tak samo jak w kinie. Co innego ekran. No i przestrzeń w kinie jest znacznie większa niż w pokoju. Porównywałem np Avatara do kina, którego oglądałem w domu na BR ale normalnie z płyty. Była taka sama bomba dźwiękowa co w kinie, nie było tylko 3d.

Autor:  Oyci3C [ 8 sie 2010, 19:54 ]
Tytuł: 

A potem przyszła mama i włączyła światło, a Sobtainer się obudził.

Autor:  Sobtainer [ 8 sie 2010, 19:55 ]
Tytuł: 

Mam małe wrażenie, ze to Wy chyba bujacie w obłokach jakimiś stereotypami :). Stereo w filmie HD w DTS - HAHA, Ojciec daj sobie spokój proszę Cię. Wydaj 10k na stereo, wydaj następne 10k na kino domowe. To Twoje stereo w tym momencie zostanie zbluzgane, oczywiście mówię o filmie.

Autor:  Mendol [ 8 sie 2010, 20:00 ]
Tytuł: 

nie no ja rozumiem sobciu, ze dla ciebie sprzet za pare tysi i 12m pokoj to to samo co sala w baltyku i sprzet naglasniajacy za paredziesiat/set tysiecy - bardzo dobrze skalibrowany.
bomba dzwiekowa - masz na mysli, ze ustawiasz volume na full i jest super?

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team