Głupi jesteś Mark. Oceniasz Vertex4 na podstawie starszych wersji Agility3, Vertex3, w których wystarczyło wgrać nowszy firmware. Dyskusja z Tobą mija się z celem. Używam Agility3 już 2 lata i prafrazując klasyka - ZA PIE RDA LA!
W cholerę moich znajomych oraz klientów ma w swoich komputerach Vertex2, Vertex3 i Agility3 - zero problemów.
Skoro wśród 15 dysków było 0 awarii to mogę założyć, że statystycznie zjebanych było mniej niż 7%. Natomiast Vertex4 kontynuował nazewnictwo, ale to całkowicie nowa konstrukcja. Nie interesują mnie opinie na amazonie od wyspecjalizowanych dekoratorów wnętrz tylko opinia osób, które rzeczywiście z tych dysków korzystały, a nie dostały od nygusa spod lady trefny model żeby modli udowadniać swoje racje... Ziew.

Dlatego polecam zawsze czytać pclab i temu podobne fora, tam poza małą "sugestią" w wielu tematach od sprzedawców generalnie jest na tyle użytkowników że wyciągnie się poprawne wnioski.

Co do tego że dyski ssd beda taniec to miałem na myśli cenę za 1gb, to jest normalny proces, a co do ramu to tak jak pisałem, wiele fabryk zmniejszyło produkcje co przyniosło wzrost cen.

@up

W sumie kupując SSDka wyszedłem z założenia, że jak ma mi on posłużyć 5 lat to w przeciągu najbliższych 3ch pewnie wymienię go na coś większego niż 128Gb.

A jak wygląda sprawa z Hybrydami? One mają dwa wejścia sata czy jak to jest tam skonstruowane?

Hubryda działa jako normalny dysk. Kontroler kopiuje najczęściej wykorzystywane dane do tej części "SSD".

Ummmm czyli ja sam nie mam za bardzo możliwości decyzji co ma się znaleźć na części SSD???

Nie, nie masz.

Mam juz ten ssd, ogolnie to ikonka ladujacego sie windowsa nie zdazy sie pojawic a ja mam juz system uruchomiony, me in luv

Teraz wybrac tylko glowne aplikacje na dysk i jaaaaazda!

Mam pytanie - czy SSD zużywają się tylko podczas zapisu, czy również odczytu? I jeżeli to drugie to czy w takim samym stopniu? Chodzi mi o technologię, nie o konkretny model czy serię.

Nie można powiedzieć, że się w ogóle nie zużywa przy odczycie, bo każde urządzenie przy pracy w jakiś sposób się 'zużywa', ale to zapis zużywa komórki i w efekcie po X ilości zapisów prowadzi do jej degradacji. Odczytem się raczej nie musisz przejmować afaik.

No rozumiem, chodziło mi właśnie o tą degradację, dzięki za odpowiedź. :)

Problem zuzywania sie komórek w nowych SSD jest marginalny. Predzej ci dysk talerzowy padnie, niz skonczy mozliwosc zapisu na SSD.

A jak tak bardzo sie tym martiwsz, to wystarczy przeniesc kilka czesto uzywanych folderow na inny dysk i porobic dowiązania symboliczne do nich.

Sprawdzałem wczoraj ceny jak 500gb spadnie poniżej 1000zl to robie reinstalke z win7 na win8 na ssd

Mam laptopa i tylko 2 dyski (500gb i 1TB) wewnątrz

ja olalem w8, zainstalowalem w7 na ssd 128gb i jestem zadowolony.
do codziennego uzytkowania sprawdza sie zajebiscie - zero problemow.
za to ssd w laptopach potrafia sprawiac problemy i dosc czesto padaja.

Ja teoretycznie sprzedałem swoje 7 z PC.
Mam tylko 8. 128gb to dla mnie za mało a 1700zl za ssd to dla mnie za dużo, do pc też bym brał 128gb

też na początku kombinowałem żeby zbyt dużo programów korzystających z dysku na ssd nie wrzucać, ale po policzeniu tego zużywania się dysku to prędzej zwykły hd się sypnie niż te ssd. Teraz ssd to must have

jestem ciekaw jak wypada trwałość ssd, już powinny się pojawiać jakieś opinie odnośnie zastosowanych okładów pamieć

Ja właśnie zastanawiałem się czy nie wprowadzić takich rozwiązań, ale im więcej opinii czytam tym więcej jest informacji odn. tego, że się już nie opłaca.

Jeśli chodzi o to must have to powiem tylko tyle - widok systemu który ładuje się szybciej niż pojawienie się loga windows jest priceless

A co Ci dadzą linki symboliczne w tym przypadku? :O

Są transparentne dla większości aplikacji, tzn aplikacja myśli że korzysta z folderu na partycji systemowej, tymczasem on znajduje się w wybranym przez ciebie miejscu.

Edit: Ale generalnie zgadzam się że raczej nie opłaca się w tej chwili takich sztuczek robić, mam SSD od 2 lat, i właśnie z powodu takich obaw po instalacji systemu przeniosłem większość częściej używanych folderów aplikacji tym sposobem, i po dwóch latach, gdzie system chodzi praktycznie 24/7 mam znormalizowaną wartość wear leveling cout na poziomie 1% xD

Sam sobie odpowiedz sobie na pytanie czy warto polecac sprzet o zawodnosci idacej w dziesiatki procentow. Wtedy zrozumiesz kto tu robi z siebie glupka.