ja ciagle korzystam z pentaxa, 2 obiektywy (niestety dokupiony mi sie popsul) i jestem zadowolony.
ale wtedy nie bylo kompaktow, w rozsadnej cenie, ktore pozwalaly na blyskawiczne robienie zdjec/serii zdjec.
jak widze ten p7800 wyglada juz bardzo sensownie wiec tez pewnie sie przesiade za jakis czas.
najpierw tv

No ma światło 2-4 przy ogniskowych 28-200. Dla mnie bomba i mój kitowy słoik wypada przy tym bardzo nędznie.

no dla mnie tez w sam raz.
tym bardziej, ze sam obiektyw do pentaxa 18-135 (oryginal) badz 18-250 (sigma) kosztuje 1500.

Szkoda pozbywać się canona, system ten ma najtańsze szkła i wielki wybór, a lombardy i allegro kipi od używek, ja bym dokupił do zwykłego pstrykania stało ogniskowe szkło 50mm ( do domówek mniejsze ), miałem w ręce słabiutkiego canona 1000d z takim obiektywem za 190zł z allegro i bez wielkiej wiedzy pstryka się genialne zdjęcia, jeśli musisz mieć zoom i go używasz zamiast stosować do tego nogi to ceny już od 500zł się zaczynają za dobre obiektywy, nie musisz brac profesjonalnego sprzętu ponieważ między bardzo dobry, a bardzo dobry dla pro jest dziesiątki obiektywów dla canona

Juz się niby ugadałem ze znajomą że biorę od niej małowyruchanego sony a200+kit 18-70mm za śmieszne 400zł i pech chciał że utopiła go podczas robienie zdjęciu dziecku w wannie

No ja mam 1000d, była to najtańsza opcja lustrzanki wtedy, coś koło 1800PLN. Fajny obiektyw nikkora to wydatek 1600 za nówkę, bo wolę uniwersalne niż stałkę, a i tak taki kompakt ma lepsze światło i jest praktyczniejszy.

https://www.youtube.com/watch?v=cj7mVjBym7A tyle w temacie.

Wcale nie tyle w temacie, bo to tylko jedna strona medalu (przynajmniej przez te 1,5 minuty, które obejrzałem). Tak jak głupio jest "zoomować nogami" by zrobić portret na krótkiej ogniskowej (o czym wspomina Matt), tak samo głupio jest korzystać z 200mm do ulicznej fotografii bo nie chce się/boi się podejść bliżej do danej sceny.

Chodziło mi bardziej o to,że nie zawsze da rade po prostu podejść.
Pewnie,że głupio jest brać telephoto na ulice czy do portretu.
Chodzi bardziej o to,że do wszystkiego jest inne szkło.

Tak, dokładnie o to też mi chodziło. Nie wiem co dalej mówi Matt, ale miałem wrażenie, że właśnie wspomina tylko jedną część zagadnienia.
Z drugiej strony widziałem fajne, przerysowane portrety robione szerokim kątem, ale jak zawsze dobrze jest poznać reguły i zależności ogniskowych zanim zacznie się eksperymenty

mi nie chodziło że jest lepsze czy gorsze tylko że tańsze

hmmm... lustro nie odpowiada za jakość zdjęcia, jest uchylane podczas otwarcia migawki


Przez moje ręce przeszło kilka aparatów tak by protestować troszkę,

canon 30D
kit obiektyw tragedia, a szukanie czegoś przyzwoitego z af spowodowało że też zrezygnowałem, ale jakość zdjęć miażdzy, generalnie body chyba ma już 5-6 lat, a to niezniszczalna maszynka, rewelacja przy wysokich ISO zero szumów itd.

nikon 3100, 5100
niestety za drogie sensowne obiektywy, a kit to jakaś kpina

sony a200 i a300
zostawiłem sobie sony ze względu na dostęp do tanich dobrych obiektywów minoltyA ponieważ body sony ma stabilizacje i AF,
co mnie zaskoczyło że to jeden z pierwszych modeli i daje rade w porównaniu do nowości sony,
wpadł mi w ręce taki "wakacyjny zestaw" co miał zrobione kilka set zdjęć.


Podsumowując, nigdy ale to nigdy nie kupujcie lustrzanki z kitowym obiektywem ponieważ kompakt pozwala często na więcej, dziwi mnie takie podejście producentów.

Za to teraz dostrzegam ludzi śmigających z ciężkimi niewygodnymi lustrzankami z dokręconym kitem

Eeee, KIT KITowi nie równy. Kiedyś do Nikona D70 dodawali bardzo fajne szkło 18-70. Połowa osób pewnie i tak nie widzi różnicy w KITach bo nie mają z czym porównać.

Kit kitowi nie równy i skill ,skillowi nie równy.
18-105 na początek jest ok.
W nikonie masz 35mm za 700 zł.

do sony podobnie ale np mam świetne 50mm/1.8 za 250-300zł minolty

Panie i Panowie, obiektyw 50mm/f1.7 i fotografowanie odkryte na nowo
Polecam takie jasne stało ogniskowe obiektywy, mega zdjęcia wychodzą na manualu, w ciemnych pomieszczeniach nawet bez lampy daje rade ewentualnie doświetlanie lampą, cholernie uniwersalne szkło, portret, jakieś kwiatuszki z bokeh, a i spacerowo wycieczkowo tez daje rade.

A ja mam 50/1.2, jestem lepsiejszy
Tak serio miałem dawno temu 50/1.7 Pentaxa jak jeszcze na kliszy się bawiłem. Cudne szkło to było.

Chcę sobie sprawić jakieś relatywnie tanie tele do Nikona D5000 i chyba najtańszym jest ten szrot.

http://www.optyczne.pl/index.html?produ ... oc=0&sort=

Ktoś miał styczność? Światło 4-5,6 nie powala, ale nie chcę też pakować się w szkło za kilka tysi ze stałym... Jakaś alternatywa?

Zapytałem znajomej fotograf ale dowiesz się jutro rano albo późnym wieczorem
Ma Nikona, kupowała też ostatnio jakieś mid-range obiektywy.

Cytując:

o to chodziło, dzięki Oyciecu