dana miał na myśli fajne gry

niech banuja. x360 kupie tylko dla fable 2 i mass effect. nie kreci mnie multi na konsoli wiec w dupie mam live
banowac banuje a nadal 3/4 rynku jedzie z piratow, wiec nie wiem jak to do konca jest.

Marku playstation ma to do siebie ze pod koniec "zycia" wyciskaja ostatnie soki , xbox ma troche spaprana reputacje bo MS zarznal pierwsze pudlo na dlugo zanim wyciagnal 100% mocy , a przeciez zabawka byla potezniejsza niz ps2 i gamecube , fakt ze ps3 zaspalo i oddalo duzo pola x360 , niemniej pojawia sie jrpegi i reszta to moze przewazyc szale , ja kupie jak tylko pojawia sie Finale , te gry mozna nienawidziec albo kochac , jak cie to nie ruszy to nie ruszy cie chyba zaden final

http://youtube.com/watch?v=SkbfcwUkmTU

http://youtube.com/watch?v=7UODCxAtyDo

moc !, 27 pazdziernika bedzie nastepny koncert , kazdy finalo-maniak choc raz w zyciu powinien na nim byc

ee tam mendol schyłek piractwa jest bliski i to nie z powodu zmiany mentalności czy kolejnych supertrudnych do zhackowania zabezpieczeń. Teraz nawet głupie Mario Bross zrobią multi i koniec spiewki, albo kupisz oryginał, albo poskaczesz sam na planszy, a wiadomo że skakanie z kimś to dopiero jest fun.
Rynek wtórny gier na konsole jest duży i prężny, teraz niektóre tytuły na X360 schodzą poniżej 10 funtów, więc to żadna kasa.

Na PC-cie jest gorzej. Rynek wtórny gier zanika z powodu steamów i innego badziewia gdzie zmuszeni jesteśmy rejestrować gry online. Co za tym idzie gry nie możemy odsprzedać (game czy gamestation zawalony używanymi tytułami na konsole nie ma żadnych używanych gier na PC-ta). Więc aktualnie gra na PC-ta to produkt jednorazowy, instalujesz, grasz, nudzisz się, wyrzucasz, kupujesz następny...
Nawet się nie obejrzałem jak zabrali mi prawo do odsprzedaży mojej własności :/

Aldatha - FFXI to też final, też ze Squaresoft a wyszedł na XBOXa360 a nie na PS3

marku nie zauwazam schylku piractwa gry stanowia juz bardzo niewielki procent tego. ale tak czy inaczej nadal wychodzi duzo gier w single player zeby mialo to sens. tym bardziej na konsole.
zreszta walkowalismy ten temat juz setki razy. ps3 ma 2x wieksza moc obliczeniowa od x360, co z pewnoscia zostanie wykorzystane w przyszlosci.
i jakby na to nie patrzec sony ma troche wiecej hiciorow na swoim koncie niz xbox, czy x360 w tej chwili. a te najlepsze na ps3 dopiero szykuja sie do wyjscia. ale napisze po raz setny. jesli ktos chce byc w pelni szczesliwy powinien posiadac obydwie konsole.

"black" *o*

koniec życia PS3 przy dobrych wiatrach będzie za 5 lat, więc proponujesz odłożyć ten zakup w czasie o te 5 lat?
Przy złych wiatrach znacznie wcześniej, nie wiem czy te 5mln sprzedanych konsol zwróciło nakłady Sony na tą konsolę.. Z drugiej strony widać, że nie tylko SOE daje dupy, może to ogólnie Sony coś się psuje.

marek nie lubie jak ktos gada od rzeczy.
co bedzie to bedzie. premiera ps2 byla ile lat temu? z 8?
i do tej pory wychodza zajebiste gry. konsol nie robi sie dla zarobku na hw, wszystkie sa sprzedawane pod woda.
co bedzie to bedzie
ja czekam do wakacji i wtedy przyatakuje ps3, x360 moze troche wczesniej.
no chyba ze wyjdzie iso loader na ps3 wczesniej to wtedy od razu.

eee ale finale nie mialy wyjsc na wii czy xbox360 ?

ogolnie wszyscy japonscy producenci co robily exclusive dla sony zaczynaja ich zlewac.


Ogolnie wii jest narazie dosyc przelomowa konsola, jednak ilosc sprzedanych konsol pokazuje ze napewno zaczna niedlugo robic wiele dobrych gier... niemowiac juz o tym ze wiele dobrych gier w klimatach star warsow wyszlo wlasnie na konsole nintendo.

edit:






mendolku: przepraszam ale pierdolisz :( sony wlasnie zarabia najwiecej na hardware, ceny ich sprzetu zawsze sa mocno zawyzone w stosunku do konkurencji...



p.s. sony juz od dawna traci zaufanie klientow, jak wyszlo ps3 juz wiele opinii pokazywlao ze sie na niej przejada... jak dotad wszystko sie potwierdza..

smieszy mnie jedynie ze wszyscy uwazali ze wii bedzie zabawka, i bedzie na 2-3 miejscu, tymczasem sprzedaje sie najlepiej ze wszystkich konsol.

tak , kupujac wtedy ps3 masz : ogromna biblioteke gier , gry wykorzystujace 99% mocy konsoli ,atrakcyjna cene , mnostwo bundle's
oraz pokazna ilosc "platinum"

ale nie jest tak zle konsola juz potaniala do porzadnego dosc poziomu 1500-1600 , jedyny problem to brak dobrych gier tak zwanych system sellerow , tego po prostu narazie nie ma

Nie zarabia się na sprzedanych konsolach pora to zrozumieć Ashton, wypadałoby. Wii jest taką zabaweczką, na dzień dzisiejszy może i lepiej brać x360, ale to może się zmienić na korzyć ps3, jak było zresztą nie tak dawno. Do tego kupowanie konsoli (a także np kart graficznych) w dniu premiery to lekki fail.

mendolku: przepraszam ale pierdolisz sony wlasnie zarabia najwiecej na hardware, ceny ich sprzetu zawsze sa mocno zawyzone w stosunku do konkurencji...

Bardzo prawdopodobne ze sony ciagle sprzedaje ps3 taniej niz ich to kosztuje, w najlepszym wypadku wychodza na zero. I tak im sie to bardziej oplaca tracic na konsoli niz sprzedawac po wyzszej cenie.

ogolnie wszyscy japonscy producenci co robily exclusive dla sony zaczynaja ich zlewac

Bo nie oplaca sie robic gier na jedna konsole w dodatku najmniej popularna.
Sorry ale koszty zrobienia nextgen gry sa nieporownywalnie wieksze niz na ps2 / wii, a sprzedawane sa po prawie tej samej cenie. Nawet japonscy producenci musza robic co moga zeby wyjsc na swoje.
Mozna spokojnie zalozyc ze nastepne devil mej craje, residenty beda albo wydawane na wszystkie konsole + pc, albo beda coraz krotsze i mniej ekstrawaganckie. Margines ryzyka jest coraz wezszy. A samo sony tez jest bezradne bo nawet jesli spokojnie mogli placic miliony dolarow za jeden exclusive na ps2 to raczej nie stac ich na 10siatki milionow za pojedynczy nextgen exclusive.

Imo ps3 ponadto nie ma szans zdobyc tak dominujacej pozycji na rynku jak jej poprzedniczka.
Nie chodzi o to ze to jest zla konsola ale nawet jesli przyjmiemy ze da sie napisac gre 2x ladniejsza niz na xboxa to sila rzeczy albo bedzie kosztowala 100$, albo bedzie 30 minutowym demem.

Wystarczy spojrzec na takie Heavenly Sword, gra byla absurdalnie krotka wlasnie z powodow budzetu ktory i tak byl astronomiczny.

I dlatego sadze ze warto kupic Wii bo na ta platforme beda wydawane tytuly innowacyjne (nowe franchise) i eksperymentalne (typu Katamari).
Prawdopodobnie tez nowe pomysly beda testowane na DSach, PSP zanim trafia na nextgeny bo wydanie gry ktora sie nie sprzeda na te platformy nie wiaze sie z duzymi kosztami.

gry wykorzystujace 99% mocy konsoli
Motorstorm, nowy UT, Haze, ETQW.

ps3 ma 2x wieksza moc obliczeniowa od x360, co z pewnoscia zostanie wykorzystane w przyszlosci.

Na co? na pewno nie na grafike. Na lepszy model fizyczny (ktory i tak dzisiaj jest prawie idealny), zajebisty dzwiek w milionie kanalow. Who gives a fuck?

Graficznie nie bedzie lepszy bo chip graficzny (RSX) nie jest bardziej zaawansowany niz xboxowy xenos. Maja prawie identyczne zegary, RSX ma troche wiecej jednostek teksturujacych mniej shadera.
Natomiast GPU Xboxa ma 2x wiecej pamieci. To juz taka swoista tradycja sony ze w ich konsolach sa smieszne ilosci ramu.

O ile nie wrocimy do czasow q2 gdzie render mogl byc realizowany przez CPU (tzw tryb software) to jakos nie ma mocy na ziemi zeby napisac gre ktora bedzie gorzej wygladala na xboxie.

ps3 to fajna zabawka... ale tylko zabawka, jako konsoli dla gier bym jej nie kupil za cholere... mozliwosci instalacji osow, cell, blu-ray etc... fajne zabawki ale imo zbyt drogie.

xbox 360 zajmie prawdopodobnie miejsce ps na rynku "fajnych" gier.. czyli masowek by ea... bo japonce i tak nie zleja pewnie swoich i beda robily gry na x'a i na wii... najwyzej x bedzie mial lepsza grafike.

to nie kupuj
konsole to generalnie zabawki, ale kwestia gustu.
ps3 nie jest juz takie drogie.
x360 na starcie kosztowal 1500+ bez odtwarzacza hd dvd. ps3 kosztuje 1600zl gdzie masz juz w cenie odtwarzacz blue ray.
wychodzi na to samo. ps3 ma wieksza moc obliczeniowa samego procka co oznacza ze za 3 lata moga pojawic sie gry ktorym te z x360 do piet nie podskocza.
ale gdybac sobie mozemy co bedzie to zobaczymy.
wedlug mnie przy kupnie konsoli powinnismy kierowac sie gustem jesli chodzi o same gry.
i nie chodzi o licytowanie ktora konsola jest zajebista. jesli mam byc szczery to tak jak pisalem wczesniej, jedyna gra dla ktorej kupilbym x360 jest mass effect. halo juz mnie nie pociaga zbytnio a poza tym nie ma hiciorow ktore bylyby w stanie mnie przekonac.

ashton nie wydaje mi sie zeby w przypadku ps3 sony bylo w stanie zarabiac na hw. nie pierdol wiec

Pft. Sony i Microsoft faktycznie na swoich dzieciach nie zarabiają. Nintendo wręcz przeciwnie - szefowie w okolicach premiery stwierdzili, że nie będą dokładać do nowego dziecka (coś, co ma bebechy z grubsza GC mogłoby być spokojnie tańsze) i będą zarabiać też na konsoli.

Na Xa afair nie, na resztę konsol wyjdą, ale nie kolejne "numerkowane" części. Te PS3 only.

A przechodząc do sedna - jak łatwo można zauważyć, na każdą z trzech nowych konsol wychodzą inne gry i prawdopodobnie ta tendencja się utrzyma. "Jeśli lubisz grać w Y, polecam Z". Nie ma sensu kłócić się, która konsola jest lepsza - komuś się chce to sprawdzać, to niech pójdzie na wiki/poszuka w necie specyfikacji, recenzji WSZYSTKICH gier, które się ukazały, wszystkich zapowiedzi itp. Chociaż to też o niczym świadczyć nie będzie, bo nie wiadomo, jakie kroki (obniżki/promocje/feature'y netowe) podejmą trzej giganci.

za 3 lata to ps3 bedzie kosztowalo 3x mniej, a przecietny pc bedzie przerastal konsole moca, gier dobrych napewno tez nie zabraknie.

aktualnie ps3 niema dobrych gier, kosztuje drogo, i ma niepewna przyszlosc.


jezeli za 3 lata ps3 bedzie miala wiele dobrych gier, odniesie sukces, to napewno ja kupie... jednak narazie to napewno wii i xbox sa lepszym zakupem


co do zarabiania na konsoli... 2-3k zl za konsole i niezarobic na sprzecie... sony niezle sie wpierdolilo ;) no fakt teraz cena spadla do 1,5k... bo nikt nie kupowal ;P

lol.
a x360 niby zarabial na siebie? no prosze cie
przecietny pecet moze bedzie przerastal moca ale architektura jest zupelnie inna. polecam odpalic god of war 2 na emu na pc. ciekawy jestem jaki bedzie efekt ps3 bedzie miala dobre gry w ciagu roku.
na pewno x360 jest lepszym wyborem? a niby czemu? bo jakos nie widze za.
jesli chodzi o wii to tak, niezly fun i zelda.

Jak nie widzisz za to popatrz na wyniki sprzedazy... czym Ci glupi klienci sie kieruja?

Podawanie emulacji jako przykładu tego, że konsola jest lepsza technicznie od PC jest bez sensu. GBA nie potrafiono zemulować dość długo, z PSXem dalej są problemy, to samo z DSem. Na konwersje też lepiej do końca nie patrzeć - gra musiałaby powstawać równocześnie na oba systemu, żeby móc to tak porównać.

Biblioteka gier chociażby.

no patrze na gry na x360 i nie widze zbyt wielu ciekawych tytulow.
imo bardziej liczy sie jakosc niz ilosc.
ociec ale o co ci chodzi? ocenianie konsoli na podstawie ilosci gier jakos mnie nie kreci. teraz kupie konsole dla okreslonych gier nie po to zeby ja miec.
i jak na razie x360 mnie nie przekonuje swoimi tytulami nawet jesli sa ich setki (z czego dobra polowa dostepna na pc).