Mendol napisał(a):
ta statyw kupie zeby nim ryby lowic ;p
czyli nikon ma stabilizacje tak jak sony? chce robic zdjecia rano, w poludnie i wieczorem.
czyli jak rozumiem do nikona albo musze miec statyw albo lampe blyskowa, zeby bezstresowo robic zdjecia jak jest ciemno?
Nikon nie ma stabilizacji wbudowanej w body - kupuje sie obiektywy ze stabilizacja (to magiczne VR oznacza wlasnie stabilizacje, a nie jak Sob pisal wbudowany silniczek - silniczek wbudowany w obiektyw oznacza sie literka S "AF-S" w nazwie obiektywu, gdzie AF oznacza obiektyw z autofocusem).
W D3000 szymy sa akceptowalne (slabo widoczne) do iso1600 wlacznie - na 3200 zaczyna sie juz kiszka (to nie kompakt, ktory szumi od iso200). Zdjecia bedziesz mogl robic o kazdej porze nawet w slabych warunkach oswietleniowych (kombinacja wysokie iso + stabilizacja a co za tym idzie dluzsze czasy nazwietlania powinny dac zadowalajace efekty). Co do statywu, to fajnie go miec, ale nie jest on niezbedny (przynajmniej do amatorskiego klepania fotek).
Lustrzanka tak samo jak kompakt nadaje sie do niedzielnego klepania fotek z ta roznica, ze nawet ze zwyklego kitowego obiektywu jakosc zdjec jest duzo lepsza. Do tego dochodzi roznica w szybkosci ostrzenia, brak opoznienia migawki (zmora kompaktow) i ogolna szybkosc aparatu.
Chlopaki (pomimo tego, ze duzo bzdur pisza) to ogolnie dobrze radza - bierz D3000 - bedziesz zadowolony. Sony robi dobre konsole i niezle telewizory a lustrzanki wybiera sie tych firm, ktore maja pojecie o optyce (Canon/Nikon). Co z tego, ze kupisz teoretycznie niezle body skoro nie ma do niego sensownych szkiel.
Jak masz jakies pytania to mozesz smialo atakowac na priv - chetnie pomoge.