Podczas wczorajszej wizyty w zaprzyjaźnionej hurtowni sprzętu udało mi się rzucić okiem na Fermie'go i pomęczyć go nawet trochę zanim napalony klient wyrwał nam kompa z rąk i uciekł do chaty. Kurier oczywiście spóźnił się z dostawą i
na testy mieliśmy niewiele ponad godzinę więc sorry ale będzie to mocno okrojona recenzja. Karta, która dotarła do hurtowni to ZOTAC GeForce GTX 480 (standardowa wersja, odpowiednik referencyjnej - wielka i ciężka). Z braku czasu testowaliśmy na zestawie klienta - na szczęście był mocny, powieszony na I7 870 z 6GB ramu, win 7 x64. Ważna sprawa, komp miał dobrą obudowę - Antec'a 193 z dużym bocznym fanem nawiewającym i 2 mniejszymi wyciągającymi powietrze. (przy ocenie głośności karty braliśmy pod uwagę szum obudowy - na szczęście ma ona regulację i mogliśmy na czas porównania ją ściszyć, później ustawienie wróciło na middle bo interesowały nas temp).
Hałas wytwarzany przez kartę jest podobny do GTX280 (może ciut większy). Przy starcie rusza z 100% prędkością fana atakując bębenki. Gdy system się załadował hałas trochę zmalał, ale nadal był uciążliwy. Przy pomocy Precision Tool zmieniłem ustawienia pracy wiatraków karty. Przy 50-60% prędkości wiatraczka karta szumi ale jest to poziom do zaakceptowania pod warunkiem posiadania w miarę cichej reszty podzespołów i dobrze tłumionej obudowy. Od 75% szum zaczyna działać na nerwy. Nie jestem masochistą ale z ciekawości wrzuciliśmy na chwilę z kumplem ustawienie 100% prędkości - był to analogiczny dźwięk jak przy starcie komputera - suszara na max obrotach.
Temperatury odczytywaliśmy z programu Precision Tool i GPU-Z (pokazywały to samo). Na dostarczonych sterownikach ( 197.28 ) wyglądało to tak: idle do 55st po jakichś 10min, pod obciążeniem temp skoczyła błyskawicznie do prawie 90st. Przełączyliśmy Precision Tool na Auto i karta dostała 90% mocy fana - temp zaczęła spadać. Po ok 30 min męczenia benchmarkiem temp balansowała między 85 a 90 st.
Testy - wyniki podobne do prasowych, internetowych - różnice były minimalne (Unigine Heaven 2.0 przy 1920x1200 fps 31). Z gier odpaliliśmy Metro 2033 i na 1920x1200 chodziło ładnie, choć bez rewelacji - fps oscylował w granicy 22 klatek. (w testach wrzucaliśmy 4xMSAA i 16:1 AF). Nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu aby gruntownie sprawdzić wydajność tej karty ale odnoszę wrażenie, że na dzień dzisiejszy jest raczej niewiele tytułów, które mogły by przytkać ten model. Pod koniec zdążyłem jeszcze wrzucić nowe sterowniki, które pojawiły się niedawno - 197.41. Różnicy w wydajności nie zauważyłem ale.. zmieniły się temperatury pracy (mała uwaga: karta miała już nowy BIOS zaktualizowany przez producenta). Co najmniej 5st w dół w stresie (do 10 nawet) co pozwoliło zmniejszyć prędkość pracy fana do 70-80% prędkości. Gdy zjawił się klient po odbiór swojego nowego cacka wyrósł niespodziewanie mały kwiatek - okazało się, że przyniesione przez niego GTA4 odmówiło współpracy. Gra za Chiny nie dała się odpalić, crash za crashem (czyżby to te nowe sterowniki?).
Osobiście chwilowo daję sobie siana z Fermim, czekam na drugą odsłonę tego układu (Nvidia coś przebąkuje o końcu tego roku) - pewnie będzie tak jak było z G92