Motorola Milestone > HTC Desire HD.
Sprzętowo ten drugi wymiata, ale motorola nadrabia wytrzymałością. Ostatnio wytrzymała pierdolnięcie o ścianę. Kompletnie brak usterek. Szkoda tylko, że motorola ma beznadziejny support jeśli chodzi o upgrade oprogramowania do nowszych wersji androida.
Używam obu i HTC kuleje jeśli chodzi o wytrzymałość dla baterii. Z telefonów korzystam aktywnie i niestety jest to lekki problem.
Android obecnie wyprzedza iOS. Stabilnością i szybkością działania. W polskich realiach nie ma lepszego rozwiązania. Mówię to jako do niedawna zwolennik apple. Swoją drogą widzicie trendy google? Czarne scenariusze sci-fi o tym, że jedna korporacja będzie trzymać info o ludziach z całego świata już stają się realne. Wyszukiwarka, telefony, społecznościówka. Zaraz system operacyjny na PC (imo zależny od sukcesu G+).
Wildfire to taki smartfon dla ubogich. W końcu to telefon wart 450zł. Nie można oczekiwać cudów. Sprzedałem kilka Desire HD z firmy i kupiłem tańsze motorole milestone. Studenci co kupili DHD bardzo je sobie chwalą. Po zmianie softu na moderski ponoć dostaje skrzydeł. Jedna laska w firmie ma nadal DHD i działa na oficjalnym 2.3 - też ponoć była poprawa w wydajności oraz zużyciu energii. Nie chce zmienić tego telefonu na żaden inny. Wcześniej miała iPhone 3GS. Android z HTC Sense Jej bardziej się odoba.
Cytuj:
ludzią
ludziom!
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania