Mam problem z podjęciem decyzji co do tego jak zrobić upgrade kompa.
Obecnie jadę na mobo Asusa P8P67LE (czyli chujowa sekcja zasilania, płyta słaba do OC ogólnie), do tego i5-2400 i obecnie 16GB DDR 2133 CL 9 Geila. Grafa to GTX 970 MSI i ładnie się kreci.
Niestety proc nie domaga w BF 1 czy TW:Warhammer i grafa ostro się nudzi. Niestety z hajsem słabo w tym roku bo wesele/mieszkanie etc i raczej nie chcę wydawać tony hajsu. Jak się okazało, że teraz DDRy 4 mają jakieś pojebane ceny i za 16 GB 3200 musiałbym dać z 700zł jak za swoje 16GB DDR3 dałem 320zł w promo to mnie szlak trafia. Po prostu szkoda mi się pozbywać tych DDR3 kupionych kilka miesięcy temu.
Jedyną opcją aby zostać na tych DDR 3 i mieć te 7-8 stów w kieszeni to kupno Broadwella (i7-5775c) i do tego mobo na z97. Niby skylake może działać na ddr3 z napięciem 1.5V ale Intel nie zaleca no i Broadwell na ddr3 >>> skylake na ddr3. Ogólnie broadwell w grach kładzie skylake i kaby lake:
https://www.purepc.pl/procesory/broadwe ... ?page=0,19Niby platforma martwa ale styka na kolejne 5 lat do grania spokojnie i pociągnie 1070 (o ile będę wymieniał). Nie będzie mnie boleć brak M.2 jakby co. Są w ogóle jakieś inne opcje? Intel i tak zmienia podstawki jak pojebany. Mógłbym kupić Skylake ale musiałbym dodatkowo wydać tonę hajsu na dobre mobo + lepsze chłodzenie i ddr4. Wole dołożyć do Scorpio
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
. Co prawda ja sam nie słyszałem o jakichś przypadkach uszkodzenia cpu przez ddr3 i zbyt wysokie napięcie. Sporo serwisów zarzucało ściemę bo intelowi zależało na tym aby ludki brali ddr4 i zmieniali całą platformę. Na 1.65 to ok ale na 1.5 miałbym się palić kontroler pamięci? Nawet Skylake na tych wolniejszych ddr4 dostaje w dupe od broadwella z jego eDramem i ddr3:
https://www.purepc.pl/pamieci_ram/test_ ... ?page=0,18Ryzen niestety odpada.